lilian08 pisze:Kurczę .... a nie mogłaby ta kotka tak "zginąć" na parę dni? Przecież to nie kot, że brak nabiału od razu zostanie zauważony ..... szlag mnie trafia, łaskę robią, że dadzą sobie pomóc
problem w tym, że tam są 4 dorosłe kotki i 6 kociaków w opłakanym stanie, a już teraz mamy -10 stopni mrozu, to wszystko się dzieje w Juchnowcu Dolnym do którego mam z Bielska Podl. 30km w jedną stronę i bez pomocy kogoś z samochodem nie mam jak tam pojechać, a jeżdżenie po każdego kota osobno jest nierealne.






kolejny hit tego tygodnia tym razem z Bielska Podl. kobieta prosiła o sterylkę i kastrację kotki i kocura ale też się rozmyśliła, bo sąsiadka jej powiedziała, że po sterylce i kastracji koty zdechną
