Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta -7

O rany, a zajrzałam spodziewając się dobrych wieści...
Biedna psinka i Ty też .

To niemożliwe, to krzywdzące :placz:

To nie może się tak skończyć. Ona musi mieć wreszcie dobry dom, który będzie ją kochał i o nią dbał.
Musi być dobrze, musi i tyle :ok:

też bym bardzo, bardzo, chciała, żeby historia Zuzy miała pozytywne zakończenie.
Ale być może dlatego, ze juz wcześniej bidulka była chora, ktos sie jej pozbył i znalazla się na ulicy. Eh, świat jest do d..y

nie będzie pozytywnego zakończenia, niech szlag trafi tę osobę co Ją wyrzuciła w chorobie
oby ją spotkało to samo

do zobaczenia cudowna Zuzo [*] śpij spokojnie kochanie

Zuza odeszła o 12 w nocy :placz:

[*]
Trzymaj się Lidka.

[*]

[*] Zuza

mgj pisze:
lidka02 pisze:A to ona

Małe koty odrobaczyłam znów maja glizdy dużo ich ...

Ależ ona piękna. Identyczna jak moja ON-ka (też z "odzysku"). Kocham owczarki, to najmądrzejsze i najwierniejsze psy. Dobrze, ze się nią zaopiekowałaś.
Lidko, napisz mi na pw info, to przeleję trochę kasy.

Zobaczyłam ja na tych zdjęciach niecałe 2 tygodnie temu i pokochałam tak samo, jak moją psicę. A teraz piszę i łzy mi lecą na klawiaturę.
Nie tak miało być, zupełnie nie tak...
Biegaj w Krainie Wiecznych Łowów [*]

No i żyjemy pusto bez Zuzy

ale żecie toczy się dalej i tego nie zmienimy..

Teraz przeczytałam. Bardzo współczuję [']

Przykre niektórym nie dane długie życie

Jedno pocieszajace: nie umarła gdzies w bólach, pod płotem. Dostała, choć na koniec życia, miłość i troche smakołyków z ludzkiej ręki.

mgj pisze:Jedno pocieszajace: nie umarła gdzies w bólach, pod płotem. Dostała, choć na koniec życia, miłość i troche smakołyków z ludzkiej ręki.

Niby tak ...ale powinno być inaczej powinna przezyć kilka dobrych lat a nie tak młodo odchodzić ....Taka była z niej kociara aż trudno mi uwierzyć a ja tak sie na początku czaiłam z tymi kotami do niej....Była bardzo mądra i kochana

Pewnie, że powinno, ale ktoś inny za nas podejmuje decyzje...
Dalej mam łzy w oczach jak myślę o Zuzie, a nie moge przestać myśleć, więc tak pocieszyłam sama siebie (i moze trochę Ciebie)

Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta -7

Kto przegląda forum