Ból po odejściu jest straszny jestem zła na siebie, że nie mogłam mu pomóc


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Werneu pisze:
Ból po odejściu jest straszny jestem zła na siebie, że nie mogłam mu pomóci dać długiego życia. Dla mnie żył za krótko
Meteorolog1 pisze:Przeczytałem wszystkie posty tego wątku jeszcze raz. Jestem poruszony do głębi całą historią życia tego kotka - na którego zdjęcia patrząc - łza w oku mi się pojawia. Myślę o tym, iż w sercach wielu osób zagościł Bizonek - u mnie również, dlatego proponuję abyśmy o nim pamiętali - być może nadać postowi imię kotka Bizona i kontynuować nadal wątek pod jego imieniem jako Patrona i nadal tym sposobem pomagać innym potrzebującym kotom. Niech zatem Bizonek będzie nam Patronem - będzie można wykonać dalszą dobrą robotę a i Bizonek tutaj pozostanie między nami - mając nadzieję, że kiedyś z nim znów się będziemy mogli spotkać. Co o tym myślicie?
Cindy pisze:Meteorolog1 pisze:Przeczytałem wszystkie posty tego wątku jeszcze raz. Jestem poruszony do głębi całą historią życia tego kotka - na którego zdjęcia patrząc - łza w oku mi się pojawia. Myślę o tym, iż w sercach wielu osób zagościł Bizonek - u mnie również, dlatego proponuję abyśmy o nim pamiętali - być może nadać postowi imię kotka Bizona i kontynuować nadal wątek pod jego imieniem jako Patrona i nadal tym sposobem pomagać innym potrzebującym kotom. Niech zatem Bizonek będzie nam Patronem - będzie można wykonać dalszą dobrą robotę a i Bizonek tutaj pozostanie między nami - mając nadzieję, że kiedyś z nim znów się będziemy mogli spotkać. Co o tym myślicie?
Masz na mysli tak jak w tym przypadku dzielnej koteczki z Mazur viewtopic.php?f=1&t=137708![]()
Mysle, ze to dobry pomysl![]()
Nie wiem co na to inni...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości