Kotka ze złamanym kręgosłupem.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 07, 2014 18:41 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Operacja niemożliwa, :(

Po ponad póltoramiesięcznej wędrówce Koteńka powróciła na stare śmieci. Na razie mocno przestraszona , ale chyba poznala, obwąchuje każdy kąt. Niestety nie chce jeść jeszcze ale mam nadzieję, że wszystko przyjdzie z czasem.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 07, 2014 20:59 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Operacja niemożliwa, :(

Roxy0311 pisze:Po ponad póltoramiesięcznej wędrówce Koteńka powróciła na stare śmieci. Na razie mocno przestraszona , ale chyba poznala, obwąchuje każdy kąt. Niestety nie chce jeść jeszcze ale mam nadzieję, że wszystko przyjdzie z czasem.


a wzięłaś dla niej to RC fibre? tam chyba jeszcze coś zostało

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 07, 2014 21:46 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Operacja niemożliwa, :(

Tweety wzięłam wszystko. Bardzo dziękuję za pomoc. Na razie jest problem tylko z tą drugą domową kotką, bo jest wojna i pokój. Zwariować można.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 13, 2014 18:10 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Operacja niemożliwa, :(

Kotka już czuje się lepiej. W klatce była dość agresywna ale teraz już jej przeszło. Wróciła do swoich nawyków , czyli biegania po lodówce i budzenia mnie o zgrozo o 5 rano :evil:
Co do stanu neurologicznego to jeśli kotka otrzymuje tylko mokra karmę to z qpkami nie ma problemu. Natomist mocz dalej wycieka ale nieznacznie, to znaczy jak długo pobiega na przykład,
W związku z jej nieokiełznaną energią i tym, że na moim koncie nie ma środków na dodatkowe wydatki mam pytaie czy ktoś nie miałby do odsprzedania klatki kennelowej może być do odmalowania albo coś? Ze względu na pokłady energii trzeba czasem ją zamykać żeby sobie sama czegoś nie zrobiła.
Potrzebujemy też mokrej karmy w każdej ilości, najlepiej urinary ale ona jest bardzo droga i nie jestem w stanie zrobic tak, żeby dostawała taką non stop więc gdyby ktoś chciał przekazać to będę wdzięczna.
Pozdrawiamy.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 18, 2014 14:15 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Roxy, mam pytanie. Na kotkę były zbierane pieniążki między innymi przez fundację. Czy mogłabym się dowiedzieć ile zostało uzbieranych do tej pory pieniążków a ile pokryto za operację, ewentualnie inne potrzeby kociczki.
Wpłacaliśmy tam pieniądze, więc chyba możemy wiedzieć takie rzeczy.
Bo wydaje mi się że pieniądze jakieś pozostały, więc jako że nie możesz dostać gotówki to może fundacja kupiłaby to co potrzebne dla kotki, a wynikło z jej choroby, czyli klatkę i specjalistyczną karmę? W końcu te pieniądze były przeznaczone na tą konkretną kicię.
Z tego co wiem to na forum powinno być przedstawione takie rozliczenie.
Pozdrawiam i trzymaj się, Ty i koteczka której kibicuję:-)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

KACPER[*]22.05.2009-24.04.20011 ...JENNY[*] 25.07.2000-10.09.2013 .... LENKA-22.05.2009 ............... MAJA-13.06.2011 .............................ETNA- 30.01.2010
........................... Kocham Cię Jenny - wróć do mnie !

Gunia1

 
Posty: 238
Od: Pt lip 12, 2013 22:06

Post » Pt kwi 18, 2014 14:43 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Za zdrowie koteczki i Wesołych Świąt :kotek: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3992
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt kwi 18, 2014 16:57 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Gunia dziękuję za zainteresowanie i pamięć o Nas :) Owszem wydaje mi się, że fundacja powinna pomóc w zakupie takich rzeczy albo chociaż karmy. W ogóle to sytuacja na chwilę obecną z fundacją jest taka, że dostałam zgodę na kredytację kotki i w myśl tego faktury jakie były we wrocławiu wypisywałam na fundacje. Przesłałam je do Pani Prezes i dostałam "ochrzan" ze powinnam zapytac najpierw zanim wystawie fakture. No to przy okazji operacji amputacji ogona zapytalam, dostalam zgode na wystawienie faktury na 300 zl choc wtedy nawet sama nie wiedzialam ile to bedzie.
Pisalam o rozliczenie i wiadomosc ile pieniedzy jest uzbierane i prosbe o zakup klatki nawet uzywanej tez wystosunkowalam. Moze i to nie jest czysto lecznicza kwestia tzn leki czy cos, ale to jest jej potrzebne a ja na prawde nie mam skad wziac. Mam ciezka sytuacje z tego wzgledu ze u mnie Koty zawsze byly wychodzace wiec w domu nie ma zakupionych takich rzeczy jak kuweta drapak czy cos. Nawet wydatek na zwirek to tez musi byc uwzgledniane w comiesiecznych wydatkach a to nie mala kwota bo praktyczie co drugi dzien musze cały wymieniac, bo inaczej sika poza kuweta.

Dziękujemy i również życzymy Wam dużo odpoczynku i Wesołych Świąt. :kotek:
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 18, 2014 18:14 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Roxy0311 pisze:Gunia dziękuję za zainteresowanie i pamięć o Nas :) Owszem wydaje mi się, że fundacja powinna pomóc w zakupie takich rzeczy albo chociaż karmy. W ogóle to sytuacja na chwilę obecną z fundacją jest taka, że dostałam zgodę na kredytację kotki i w myśl tego faktury jakie były we wrocławiu wypisywałam na fundacje. Przesłałam je do Pani Prezes i dostałam "ochrzan" ze powinnam zapytac najpierw zanim wystawie fakture. No to przy okazji operacji amputacji ogona zapytalam, dostalam zgode na wystawienie faktury na 300 zl choc wtedy nawet sama nie wiedzialam ile to bedzie.
Pisalam o rozliczenie i wiadomosc ile pieniedzy jest uzbierane i prosbe o zakup klatki nawet uzywanej tez wystosunkowalam. Moze i to nie jest czysto lecznicza kwestia tzn leki czy cos, ale to jest jej potrzebne a ja na prawde nie mam skad wziac. Mam ciezka sytuacje z tego wzgledu ze u mnie Koty zawsze byly wychodzace wiec w domu nie ma zakupionych takich rzeczy jak kuweta drapak czy cos. Nawet wydatek na zwirek to tez musi byc uwzgledniane w comiesiecznych wydatkach a to nie mala kwota bo praktyczie co drugi dzien musze cały wymieniac, bo inaczej sika poza kuweta.

Dziękujemy i również życzymy Wam dużo odpoczynku i Wesołych Świąt. :kotek:


Jak Kićka wychodziła od nas ze szpitalika to podpytałam dr Dudy jaki mniej więcej koszt był tego zabiegu i badań związanych z pęcherzem i w trzystu złotych się mieściłaś a rachunek pewnie niedługo pójdzie od Ostródy.
Kasia, która przywiozła Kićkę ze Śląska do Krakowa do szpitalika, jeszcze nie policzyła kosztów paliwa więc nie mogę na razie ich tu wrzucić.
A u nas oczywiście kot siedział, objadał się i kuwetkował za darmo, chociaż tyle mogliśmy pomóc.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 18, 2014 21:10 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

No dobrze Roxy, ale ja bym chciała konkretów. Czy na wątku Kici można zrobić takie rozliczenie? Bo mi się wydaje że nie tylko wolno a wręcz trzeba. Bo skąd mamy wiedzieć czy nasze pieniądze poszły/ pójdą na tą kotkę?
Proszę, daj znać jak coś będzie wiadomo i stanowczo domagaj się takiego rozliczenia, nie tylko w swoim imieniu, ale przede wszystkim w naszym imieniu, tj. wpłacających. Bo dla mnie w tym momencie fundacja jest niewiarygodna jeżeli chodzi o finanse. Numer konta fundacji był podany tu, na forum. To stąd też ludzie wpłacali, forumowicze, i na pewno chcieliby wiedzieć to co ja.
Proszę jeszcze raz o przedstawienie wysokości wpłat i kosztów które pokryła do tej pory fundacja dla Kici.
Pozdrawiam i Zdrowych Świąt życzę :D
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

KACPER[*]22.05.2009-24.04.20011 ...JENNY[*] 25.07.2000-10.09.2013 .... LENKA-22.05.2009 ............... MAJA-13.06.2011 .............................ETNA- 30.01.2010
........................... Kocham Cię Jenny - wróć do mnie !

Gunia1

 
Posty: 238
Od: Pt lip 12, 2013 22:06

Post » Wto kwi 22, 2014 12:33 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Tweety jeszcze raz dziękujemy za pomoc. Kotka na pewno dołożyła sporo wydatków.
Co do rozliczenia to pisałam już 3 e maile tego dotyczące. 1 juz dawno, 2 tydzien temu i dzis poszedl kolejny wraz z zapytaniem o pomoc w zakupie karmy podstawowych rzeczy czy tej klatki. Czekam na odpowiedz. :(
Ze swojej strony mogę powiedziec, ze fundacja po odłączeniu się Krakowskiego oddziału ( w momencie odłączenia konto było na plusie 35 zł, długi spłacone, nawet jest w wątku post Tweety na ten temat)
Potem zbiórka była kontynuowana . (nie wiem na razie jak wygląda sytuacja wpłat)
Natomiast fundacja pokryła koszt pobytu kotki w lecznicy we Wrocławiu czyli 263 zł i koszt konsultacji u Wrzoska tj 100 zł.
Resztę bieżących kosztów zostało pokryte z moich środków.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 22, 2014 16:34 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Dostałam taką odpowiedź od Pani Prezes AFN
"Witam

Nie rozumiem jaka f-ra za amputację ogona zostanie wysłana? F-ra za
amputację ogona już została opłacona prawie 2 tygodnie temu.

Równocześnie proszę o zaprzestanie korzystania z konta naszej fundacji
ponieważ nie jesteśmy w stanie fizycznie mieć opieki nad kotem.
Rozliczenie oczywiście podamy i zebrane środki będą jak najbardziej do
wykorzystania. Terminu na chwilę obecną nie podam bo nie jestem w stanie
- w najbliższym możliwym czasie, prześlę na mail.

Pozdrawiam"

I znów jakieś nieporozumienie :/
Pani Prezes dostała poprzednio jedynie maila z wyszczególnionymi kosztami jakie zostaly poniesione we Wroclawiu, zadnej informacji o amputacji ogona tam nie było. POtem napisałam maila jak sytuacja wyglada, ze kotka ma miec zabieg, i wtedy dostałam pozwolenie na wystawienie faktury na 300 zł, ale jeszcze jej nie wysyłałam przecież bo jej nie mam.
Poza tym fundacja zgodziła się kredytowac kotke z Ostródy więc nie rozumiem docinków w formie 'nie możemy fizycznie sprawowac opieki nad kotem"
Jeśłi ktoś coś z tego rozumie to proszę o rozwiklanie.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 23, 2014 18:24 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

ROZLICZENIE
Na dzień 13.01.2014 podane saldo przez Oddział Krakowski 95,10 zł

Do dnia 22.04.2014 wpłynęło : 693 zł (razem 788,10)
Wydatkowano f-ry: 100,00 ; 163,00 ; 250,00 (amputacja ogona opłacona
11.04.2014).

Pozostało : 275,10 zł .

Więc skarbonka malutka w porównaniu do cen karmy i klatki. Ale może pomalutku uda się coś dozbierać.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 24, 2014 5:47 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw kwi 24, 2014 6:12 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Za 109-119 zł kupisz w zooplusie małą klatkę wystawową
http://www.zooplus.pl/shop/psy/transpor ... towe/32926
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro maja 28, 2014 7:23 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

i co u Kici? Jak się czuje?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips, darianna1, Google [Bot], Olivka1212 i 55 gości