Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 03, 2013 12:02 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Wyszedł nam gronkowiec złocisty.... :!:

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 03, 2013 14:21 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Gronkowiec rezyduje prawie na każdym organizmie. W sytuacji spadku odporności atakuje.
Sprawdzili weci, na jakie antybiotyki jest nieoporny? Bo on się już uodpornił na wiele, ludzie też mają problemy, żeby go zwalczyć. Wystarczy poczytać fora ofiar trądziku.
U mojego Buraka w posiewie moczu łapanego tradycyjnie wychodził gronkowiec, a po pobraniu z pęcherza nie. Czyli sobie bytował gdzieś na zewnątrz.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sie 03, 2013 17:46 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Tak, na szczęście jest wrażliwy na kilka antybiotyków (nie mam jeszcze wyniku w ręce, nie byłam w stanie po niego pojechać, mam codziennie przy tej pogodzie migrenę, a to co migrena robi z moim mózgiem to masakra, mam wrażenie że za każdym razem padają roje neuronów :wink: no w każdym razie do samochodu w takim stanie wsiąść nie mogę).
Rozmawiałam z wetką przez telefon i ona chyba skłania się do utrzymania na razie jeszcze przez 2-3 tygodnie tych kropli, bo póki co bakcyl jest w odwrocie. Podjedziemy w poniedziałek, żeby ona to ucho obejrzała.
Jak na ironię, Prosiu ma w tej chwili tyle białych krwinek, ile nie miała w życiu (zawsze miała ich za mało) i je od dwóch miesięcy beta-glukan....

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 03, 2013 17:59 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

No, ale ucho się poprawia, a skutecznej kuracji się nie przerywa. Całkiem jałowe to ono nigdy nie będzie, jako dostępne do kocich łapek, grzebiących w kuwetach.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sie 04, 2013 16:50 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Kropelki chyba musimy jednak zmienić. Cukier nam zwariował całkowicie a w tych kropelkach jest steryd... Nie wiem, czy o to chodzi, ale z cukrem stało się coś bardzo złego :? :?

Do tego Pusiata ma epizod SUK (no i chyba o to chodziło z tym brzuchem, problem musiał narastać od jakiegoś czasu. Kropelkuje na krwawo:( Jutro jedziemy więc we trójkę do weta....

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 04, 2013 17:54 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Ja zrozumiałam, że te kropelki to do ucha podajesz.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sie 04, 2013 18:03 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Tak, do ucha. Ale mimo wszystko może to jakoś sie przedostaje do krwi. Ona ma cukrzycę posterydową i tak zareagowała na jeden zastrzyk, więc może ma jakąś szczególną nietolerancję?
A może tylko szukam wymówek, dość że z cukrem jest masakra. :cry: :cry:
Nie wiem, jaka jest możliwość manewru z tymi kroplami, leki weterynaryjne są tak ograniczone.. W każdym razie wolałabym chyba te kropelki zmienić...

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 04, 2013 20:25 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Ja Ci nie odpowiem na te wątpliwości, ale moim zdaniem steryd podawany miejscowo i to w ograniczonym czasie nie powinien oddziaływać na cały organizm. Jeden z moich kotów musiał co parę miesięcy przechodzić kurację antybiotykowo- sterydową oczu, przez całe życie i nic się nie działo.
Przy miejscowym sterydzie może się grzyb rozwijać, ale jej nie wyszedł w badaniu.
Edit: z tym, że steryd nie leczy, tylko maskuje stan zapalny. Więc może lepiej pomyśleć o czymś innym.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sie 04, 2013 20:57 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

No dokładnie. Steryd może zrobił swoje jako fala uderzeniowa na początku, kiedy ona była spuchnięta i cierpiała. Teraz nie ma sensu walić w nią tego sterydu przez następne 3 tyg. Tym bardziej, że neomycyna, która jest w tych kropelkach nie wyszła wcale na antybiogramie. Potrzebujemy głównie gentomycynę. Pytanie, czy istnieją krople do uszu z gentomycyną, a bez sterydów przy okazji.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 04, 2013 21:00 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Otomax ma gentamycynę, ale niestety też ma steryd:(

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 04, 2013 21:10 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Są krople do oczu z samą gentamycyną, kapać na wacik i przemywać. Taniej kupić dla ludzi niż zwierzęce u weta, ale recepta potrzebna.
http://ph1.bangla.com.pl/0027/d/877_01_9796.jpg
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sie 04, 2013 21:14 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

No właśnie też już do tego doszłam. Boję się jednak, że wet nam tych kropli nie wypisze:( (bo nie będzie chciał).

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 04, 2013 21:20 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

To pójdziesz do innego i poprosisz, że potrzebujesz do leczenia zaropiałych oczu u dziczków. Ja kociętom podwórzowym zakraplałam, kiedy chorowały na herpesa.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sie 04, 2013 21:33 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Dobry pomysł. Albo powiem, że to kontynuacja leczenia, a nasz wet na urlopie.
Ale muszę podjechać kompletnie gdzie indziej. Obawiam się, że rano przy odbiorze wymazu możemy trafić na tego samego nieprzyjemnego młodziana, a ta druga wetka, co dała te aktulane krople, odmówiła mi już wypisania insuliny, więc generalnie z tych, co się boi.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 04, 2013 21:34 Re: Anoreksja u kota, czyli topik dla niejadków

Z drugiej strony to już nie wiem sama, czy tak szaleć, bo widze właśnie, że w Surolanie, który wkrapiałyśmy jeszcze wcześniej przez dwa tygodnie tez jest steryd a wtedy cukier jeszcze nie zgłupiał.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], MichaelCub i 177 gości