Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 30, 2012 22:23 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

martka pisze:Koteczka nie żyje- pp, walczyłyśmy, przegrałyśmy :cry: :cry: :cry:


:( :( :(
bardzo mi przykro :( bardzo...
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 30, 2012 22:26 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

martka pisze:Koteczka nie żyje- pp, walczyłyśmy, przegrałyśmy :cry: :cry: :cry:

przykro mi :(

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Pon lis 05, 2012 12:34 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

bardzo mi przykro :cry: :cry:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 05, 2012 21:04 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Ostatni mały czarny kocurek z Brzegu wczoraj znalazł DS.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 05, 2012 21:06 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

martka pisze:Ostatni mały czarny kocurek z Brzegu wczoraj znalazł DS.

:1luvu: - martka - wielka jesteś
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 05, 2012 21:22 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Martka - ja zawsze sobie mówię, że kociego świata nie zbawię, ale Ty potrafisz to zrobić :)

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Pon lis 05, 2012 21:27 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Michasia, cały czas się zastanawiam czy to ma sens, czy ludzie, będą ok dla kotów. I nie wiem tego dalej...

Bardzo smutno mi z powodu koteczki zmarłej na pp, tak walczyłam o nią i co? i śmierć.

A teraz już nic nie mogę zabrać na DT, bo wirus pp żyje b. długo w środowisku, a wiem o tylu malcach w potrzebie :(
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 05, 2012 21:50 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

to wszystko ma sens, jeśli nawet kotek odchodzi, to przed odejściem komuś na nim zależy, ktoś go kocha, a to zawsze jest warte zachodu

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 190 gości