BB pojechała bądź szczęśliwa malutka ! trojaczki szukają DS.

Dzwoniłam cały dzień ,nikt ani razu nie podniósł słuchawki

Nie wiem jak dr. obliczyła że ma mi starczyć nystatyny na około tydzień ,kiedy ja prawidłowo wody nalałam i na jutro już ledwo co mam :cry:

Pilnie potrzebuję Nystatynę :!:

albo jutro będę musiała jechać do Kajmana .
Po ostatniej upojnej nocy jestem ledwo ciepła ,myslę że jak się położę to..może usnę i pośpię troszkę..jak oczywiście nie nawiedza mnie koszmary
czyjeś klucze ,głodne kociaki ,nie byłam nie nakarmiłam ,nie wiem gdzie jestem...tak było wczoraj.. :oops:

Na szczęście mały dziumdziuś znalazł dt. i może będę mogła spać spokojnie.
czy dam radę ? tego nie wie nikt. :oops:

Moje gnojki znów sranie i może bym cos zjadl ,ale tego nie ,tego też nie ,tego to w ogóle ...dobra to nic nie jemy :crying:

otworzyłam 4 saszetki ..do dupy :cry:

Za to dotarła do mnie Purina Fortiflora,wczoraj zamówiona ,dziś przywieźli ,co dziwne zadzwonili ,przekazali mojej kol. bo ja w pracy ,a ja nawet nie zapłaciłam bo miało być przy odbiorze :roll:

coś niesamowitego.
Podałam im z convem ,strzykawką , poszło ,a to najważniejsze.
Niebieska laleczka ok. tylko oczka łzawią :roll:

Dorota, DT jest takie

Jak Ci powiem, że dziewczyna sama ma ślepaczka odkarmionego od 3 tygodnia życia, to będziesz spokojniejsza?

I piesa, piesa ma pięknego :1luvu:

Ja numer do niej głęboko zbunkruję i będę miała na zaś :oops:

Ale podałam jej też Twój nr, jakby potrzebowała jakiejś porady, bo jej kocia już 4letnia i kociaków dawno nie miała.
Bo że ostatnio odkarmiała wronę, to chyba Ci już mówiłam :mrgreen:

Aaaa.... i mam do niej jakiś rzut beretem, Ty też (z roboty) :twisted:

ale nie mam beretu :mrgreen:

cieszę się przeogromnie ,to stres i praca ponad siły .
maluch za to :1luvu:

oczywiście dt. uściskaj ode mnie :1luvu:

ale na jaja niech uważa

i foty słoneczka naszego dawaj jak najczęściej...
jutro zadzwonię do wetki o mixol czy jeszcze jest .
jestem tak głodna ..... :oops:

a ja Ci mixol zabrałam... :roll:

Zadzwoń, jak nie ma, to trudno, zdążymy kupić następny - to tylko jedna paszcza, choć żarta. Jak będzie to bierz, jak nie to nie szkodzi.
Aaaa... wciągnął jeszcze przy mnie 10 ml

dzielny maluch z niego :dance:

Gadzina na wyjeździe to ja zakupów nie robię ,a teraz bym coś zeżarła :placz:

Animondę ,Shesir ? posolić ,dopieprzyć ,a może podsmażyć :roll:

dobrej nocki kochani ,spokojnej. :ok:

Obawiam się, że jednak zostanie przekarmiony :roll:

Albo przemasowany :roll:

Albo przeco :roll:

miłości nigdy za dużo :ok:

To będzie miał na pewno :ok:

Po cichutku liczę, że może jednak byłby na dłużej ten dt... dużo dłużej..., ale csiiii...

ja też

mały to przecież farciarz :wink:

Boję się, że to jednak rozsądna osoba... obym się myliła...
:ok:

OKI rozsądek nie jedno ma imię :mrgreen:

witam .
Moje maluchy szaleją ,z jedzeniem na bakier,już mi brakuje saszetek ,tacek do otwierania ..a w sobote zrobiłam zakupy w hurtowni na ponad 120 zł :oops:

Pomocy ,pomocy wzywa cię ludek sierocy . :oops:

Jak zaczną normalnie jeść będzie inaczej ,lepiej ,nic się nie będzie marnowało ,ale na razie tak trzeba ,byle jadły...
bo animuszu i werwy im nie brakuje :1luvu:

Tulinek dziś tylko conva pił i to ze strzykawki bo nie ,nie chce i nic nie będzie jadł...

dzięki temu że mój syn wyjechał nie robiłam prawie zakupów ,to też troszkę zaoszczędziłam ..tz .miałam na wydanie na kotecki :mrgreen:

Jestem świnia ,ale zaczyna mi się marzyć zdrowy kawał mięsa :oops:

np. golonka pieczona :oops:

nawet ze skórką. :oops:

może być i piwo :lol:

W nocy spałam snem sprawiedliwego ,jak nigdy albo od niepamiętnych czasów :roll:

do PGNIG zadzwoniłam ,kazano mi napisać do Reklamacji e maila ,co też uczyniłam bo tel .nadal nikt nie odbiera.
ew. pojadę tam.

teraz akcja pod tytułem Nystatyna .

Golonka

W takie temperatury :strach:

Oszalałaś dziewczyno :lol:

Goloneczka - mniam mniam

Nooo... ja tam nie mam nic przeciwko, ale zimą :mrgreen:

pogoda?wsio ryba ..mięcha chcem :twisted:

BB pojechała bądź szczęśliwa malutka ! trojaczki szukają DS.

Kto przegląda forum