Moja bezdomna kociarnia... zapraszam na nowy wątek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 09, 2013 17:29 Re: Koty Darłowo- zaczęło się... uspione maluchy :(

Wysterylizowałam dziś kotkę ze stadka " kotki bomby ". Miała 6 maluchów.... Ufff...
Koszt sterylizacji to 120zł. Kotka dostała wdzięczne imię Fretka... :roll: :mrgreen:
Wzięłam dzisiaj ze sobą siostrę, bo planowałam złapać 2 kotki, ale nie udało się to organizacyjnie po prostu. Za bilety wyszło więc 13,80zł. Znalazłam jeszcze w portfelu bilet z 3.05- 4,30zł.
Miałam jedną saszetkę Kitekata, myślałam, że braknie na łapanie dwóch kotów, więc dokupiłam jeszcze 2- 2,58zł. Zostaną na kolejne łapanie, może jutro ;)
Byłam wczoraj w Dąbkach ( 3zł bilet ), żeby rozeznać się w sytuacji, bo Kasia dokarmia tam około 7 kotów. Niestety nie trafiłam na żadnego, ale poszłam w miejsce, gdzie byłam jakieś 2 lata temu. Trafiłam tam na jedną kicię. Bardzo chudą, ale brzuch wystawał jej na boki :( Jest albo zarobaczona albo w ciąży :( Moze być tam więcej kotów, bo byłam w południe a dodatkowo było bardzo gorąco, więc może kotom nie chciało się wychodzić. Kasia męczy gminę, żeby sfinansowali sterylki... Mają jakieś chore wykręty, porażka...
To ona :(
Obrazek
Planuję pomóc tym kotom, ale jeszcze muszą trochę poczekać. Na razie Kasia walczy z gminą, bo jak będzie możliwość darmowych sterylek, to zrobimy parę kotek. Mamy transport, ale brak funduszy.... Gmina niby ma przeznaczone 10 tysięcy zł na ten rok na m.in sterylki, a twierdzą że nie mają kasy. Z resztą- nie będę opisywać całej sytuacji, bo szkoda czasu po prostu. Masakra :/ Ale Kasia ich będzie męczyć. Jak nic się nie uda, pójdziemy tam razem raz jeszcze.

A to persica o której pisałam. Niestety nie wysterylizowałam jej. Zgłupiałam naprawdę. Kotka najczęściej jest po południu, tak jej w ogóle nie ma. Zaczęłam mieć wątpliwości, czy może czasem ktoś jej nie wypuszcza. No i kurde boję się ryzykowac, żeby później nie było afery.
Obrazek


Wydatki:
-120zł- sterylizacja Fretki,
-3zł- bilet z Dąbek,
-4,30zł- bilet,
-13,80zł- bilety na łapankę ( z siostrą ),
-2,58zł- 2 saszetki Kitekata Classic,

Tutaj jeszcze zdjęcie Przybłędy już na wolności po sterylce :) Nacięłam jej uszko, tak w razie co, jakby do stada przyszedł kolejny burasek, żebym się nie pomyliła.
Obrazek

Tutaj kocurek, o którym pisałam, ten z tą sierścią.
Obrazek
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt maja 10, 2013 7:53 Re: Koty Darłowo- zaczęło się... uspione maluchy :(

Kinia, jak spojrzałam na tego kocurka "brązowego" to mi się przypomniała Mała Czarna tuż po znalezieniu. W kilku miejscach miała brązowe przebarwienia, tzn. nie była czarna czarna, tylko czarno-brązowawa, nawet wąsiki miała brązowe. Teraz, po odkarmieniu i zadbaniu robi się czarna czarna (z wyjątkiem jasnoszarego podszerstka i rozjaśnień sierści w kilku miejscach które po prostu są i zostaną).
Może kocurek też zbrązowiał z niedożywienia i/lub chorób?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35104
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 10, 2013 7:53 Re: Koty Darłowo- zaczęło się... uspione maluchy :(

Acha, własnie zauwazyłam że jeszcze mam banerek Dziuni :oops: . Zaraz go odpinam
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35104
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 11, 2013 12:26 Re: Koty Darłowo- zaczęło się... uspione maluchy :(

MB&Ofelia pisze:Kinia, jak spojrzałam na tego kocurka "brązowego" to mi się przypomniała Mała Czarna tuż po znalezieniu. W kilku miejscach miała brązowe przebarwienia, tzn. nie była czarna czarna, tylko czarno-brązowawa, nawet wąsiki miała brązowe. Teraz, po odkarmieniu i zadbaniu robi się czarna czarna (z wyjątkiem jasnoszarego podszerstka i rozjaśnień sierści w kilku miejscach które po prostu są i zostaną).
Może kocurek też zbrązowiał z niedożywienia i/lub chorób?

Niedożywienie odpada- one mają tam aż za dobrze.... Stawiam więc na jakieś choróbsko :(
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob maja 18, 2013 21:21 Re: Koty Darłowo- sterylki...

Czas na nadrobienie zaległości...

Kotka Fretka po sterylce już wypuszczona. Musiałam prosić Agnieszkę o pomoc, bo nie miałam żadnej innej możliwości.. Kotka nie chciała mi praktycznie w ogóle jeść, musiałam ją szybciej wypuścić, bo naprawdę bardzo się stresowała. Dałam Agnieszce 15zł na paliwo, co może z resztą potwierdzić. Nie wiem jak właśnie rozwiązywać kwestie paliwa. Bo czasami proszę kogoś o podrzucenie z kotem i daję te 10zł na paliwo, no a jak tu zdobyć na to rachunek ? Za każdym razem musielibyśmy jechać na stację i tankować za te 10zł... A często bywa tak, że ktoś po prostu znajdzie dosłownie chwilkę, żeby mnie podwieźć no i nie ma na to czasu... Może wy macie inny pomysł jak to rozwiązać ? Jak nie, to chyba zacznę to stosować, no cóż.. :roll: :)

W sobotę 11.05 miałam nadzieję, że znowu coś złapię, no ale niestety nie wyszło. Kupiłam więc Winstona 1kg i nakarmiłam kilka kotów.

We wtorek 14.05 niestety kolejna nieudana próba łapania, tym razem wet po prostu nie miał możliwości wyciąć mi w tym dniu kotki :( Kupiłam 2kg Winstona za 11,98zł i nakarmiłam parę kociastych. Chciałam wziąć do badania próbkę sierści kota ze zdjęć kilka postów wyżej i drugiego podrzuconego kocurka w tym samym stadku, bo strasznie wygryza sobie sierść pod szyją i ogólnie na całym ciele ma jeszcze w niektórych miejscach jakieś ubytki sierści :( ale nie było taśmy której potrzebowałam. Wetka polecała grubszą, sztywniejszą, bo na takiej cieniutkiej to mi się wszystko poskleja zanim ja to doniosę i wszystko pójdzie na marne. Po weekendzie spróbuję jednak jakoś rozwiązać sprawę. Obawiam się jednak, że bez antybiotyków, Strongholdów itp. się nie obejdzie... :( Stracony czas łapankowy wykorzystałam też na zakup i dostarczenie karmy dla chudej tricolorki Pusi o której pisałam. Kupiłam jej jedzonko za 25zł- paczuszka 400g Royal Canin Hepatic + saszetka Royala którego nie pamiętam nazwy :roll: za 4,60zł. Wzięłam na razie małe opakowania i jedną saszetkę, żeby zobaczyć, czy kicia jeszcze czasem nie wybrzydza ;) Dostaliśmy tez próbkę. Karmę przekzałam Kasi, która karmi kicię praktycznie codziennie.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Śro maja 22, 2013 8:16 Re: Koty Darłowo- sterylki...

Chetnie sie przywitam na tym watku, dzien dobry.

kinia098, klaniam sie przed Tobą, wspaniała kobieto. Jestem pełna podziwu i szacunku dla Twojej pracy, a właściwie harówy. Podziwiam tez i dziekuje za tak pieknie poukładaną pierwsza strone i przedstawienie wszystkich kotkow i pieskow. Nie ma koniecznosci przebijania sie przez watek, bo wszystko jest na poczatku.
Wezme przykład i postaram sie utworzyc taki watek z psami, ktorym udało mi sie pomoc, oczywiscie przy pomocy i ogromnym zaangazowaniu wielu kochanych wspaniałych ludzi na dogomanii.
Co do kotow, to moje zasługi sa mikre, choc rowniez staram sie pomoc, lecz jest to garstka.
Dziekuje wszystkim, ktorzy tu jestescie i pomagacie. Popłakałam patrzac na zdjecia tych, ktore odeszły i usmiechnełam sie patrzac na tych, ktore maja juz domki i tych, ktore zyja sobie na wolnosci. Takie cudne, dopatrzone, wspaniałe koty. Pomyslałam tez, ile mniej dzieki Wam nie musiało sie urodzic i meczyc i umierac.
Wspaniali jestescie :1luvu:
Pozdrawiam serdecznie.
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 25, 2013 13:44 Re: Koty Darłowo- sterylki...

pinokio_ bardzo dziękuję za takie piękne słowa. Jest mi naprawdę strasznie miło, że ktoś zauważa to co robię :)

Niestety mam złą wiadomość. Kilka dni temu Kasia powiedziała mi, że chuda triclorka nie żyje :( :( A żeby było jeszcze "lepiej", to babka od razu wzięła sobie w zamian innego kota... porażka! Karma, którą kupiłam Kasi dla chudzinki zostanie rozdana między bezdomniaczki.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Śro maja 29, 2013 21:14 Re: Koty Darłowo- sterylki...

Mam u siebie na DT maleńką koteczkę. Dom będzie wybierać Agnieszka, ja nie chcę. Ja tylko tymczasuję kotkę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam pytanie: kotka bomba ma chyba 5 maluchów... na pewno jeszcze je karmi, a jest już znowu w ciąży.... Czy mogę ją sterylizować ?

Zaczęło się niestety :(
Kotka bomba ma prawdopodobnie 5 maluchów.
Znajoma poprosiła mnie o pomoc w szukaniu domów dla 5 kociąt. Kotki ich. Bez sterylek nie pomogę.
U Agnieszki są jeszcze 2 maluchy.
W jednym z miejsc czekamy aż kotka wyniesie małe, ale też chyba jest już w ciąży :(

W sumie więc do sterylek mam jeszcze około 8 kotek :(
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw maja 30, 2013 7:02 Re: Koty Darłowo- sterylki...

kinia098 pisze:Mam pytanie: kotka bomba ma chyba 5 maluchów... na pewno jeszcze je karmi, a jest już znowu w ciąży.... Czy mogę ją sterylizować ?

W jakim wieku są kociaki?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw maja 30, 2013 7:54 Re: Koty Darłowo- sterylki...

Mam pytanie: kotka bomba ma chyba 5 maluchów... na pewno jeszcze je karmi, a jest już znowu w ciąży.... Czy mogę ją sterylizować ?

Myślę, że optymalnie by było ciąć jak maluchy mają ok. 8 tyg., będą już wystarczająco duże, a kotka jeszcze na pewno nie urodzi.Jezeli natomiast akurat teraz masz okazję łapać, a potem moze byc gorzej, to jeśli kociaki mają z 5 tyg. i są dokarmione to też można.Ale w każdym przypadku musisz wypuścić kotkę zaraz po wybudzeniu, jeśli w okolicy nie ma zagrozenia w postaci ruchliwej drogi to nawet wieczorem tego samego dnia jeśli będzie dobrze się czuła, lub rano następnego.Na tak małe kociaki czeka sporo niebezpieczeństw jeśli są bez matki(mogą być nawet zagryzione przez kocura) dlatego trzeba zminimalizować okres w jakim będa same.
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec


Post » Czw maja 30, 2013 8:45 Re: Koty Darłowo- można sterylizować karmiącą kotkę?

Szalony Kot pisze:No i trzeba poprosić o cięcie boczne, nie brzucha - bo małe rozgrzebią matce szew.

No właśnie. Nad tym się zastanawiałam najbardziej. Nie wiem, czy mój wet tak sterylizuje, dopytam.
Maluchy mają około miesiąca, max 1,5. Są z dala od ruchliwej drogi, ale są tam kocury :( Mają schronienie w szopce.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw maja 30, 2013 9:38 Re: Koty Darłowo- można sterylizować karmiącą kotkę?

Trochę zdjęć z DS. Miłego oglądania :)

Inez
Obrazek

Obrazek

Gwiazda
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Murka
Obrazek

Rudzielec Miętus
Obrazek

Obrazek

Dan :1luvu:
Obrazek

Obrazek

Malizna/Malinka
Obrazek

Klusia
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziunia i jej koleżanka ;)
Obrazek

Obrazek

Króliczka Lili :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jogi :) już bardzo dawno nie było zdjęć
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kicia i Kić
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bulwa i Mniecio
Obrazek

Obrazek

Pufka
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zozol i aMIsia
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bunia
Obrazek

Obrazek

Benio
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kitka
Obrazek

Tosia- jak to mówi domek " mój największy skarb " :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gandzia
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw maja 30, 2013 14:39 Re: Koty Darłowo- można sterylizować karmiącą kotkę?

kinia098 pisze:
Szalony Kot pisze:No i trzeba poprosić o cięcie boczne, nie brzucha - bo małe rozgrzebią matce szew.

No właśnie. Nad tym się zastanawiałam najbardziej. Nie wiem, czy mój wet tak sterylizuje, dopytam.
Maluchy mają około miesiąca, max 1,5. Są z dala od ruchliwej drogi, ale są tam kocury :( Mają schronienie w szopce.



Cięcie boczne niestety robi niewiele wetów, ale zapytaj.
Osobiście znam kotki, które po cesarce normalnie odkarmiały małe, z tym ze moze im większe kociaki tym gorzej, bo mają już pazurki i ząbki.Trzeba to jakoś wyważyć, żeby koniecznie zdążyć, ale żeby było jak najmniej problemów.
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Czw maja 30, 2013 16:48 Re: Koty Darłowo- można sterylizować karmiącą kotkę?

Wiem, że w Kołobrzegu wetka robi takie sterylki.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot] i 244 gości