Karmienie butelkami jest niestety czasochłonne szczególnie jeśli maluchy nie umieją ssać

Oprócz tych co w schronie mamy 5 butelek od Anielki, którymi podzielimy się jakoś- dam Małgosia część Tobie jeśli wybierasz się w sobotę- jak będzie czas można spróbować odciążyć opiekunów i pokarmić
Oprócz tego
Aniela podarowała jeszcze
200g mixolu, będą też przynajmniej dwa opakowania od
cichej podczytywaczki wątku, a i
Bianka może coś w hurtowni wyhaczy
DZIĘKI OGROMNE!!A może ma ktoś jakieś niepotrzebne podkłady, o których pisze monia, albo karmę, której nie lubią Wasze koty, a schronowe zjedzą ze smakiem? monia1 pisze:rudy z korytarza coraz lepiej się czuje a kolega toffiego polubił wędline z kanapek śniadaniowych a w badaniu krwi nic nie wyszło.
Przypomnę, że Tofi to ten pies, a jego kolega z korytarza to ten kotek:

+
