FFA Łódź 1353+284 - czarny stary [*] - s.105

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 19, 2012 21:42 Re: FFA Łódź 1353+64 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

KOCI SZLAK - ciąg dalszy

wzięłam wolne w środę, warto było bo łapanka udana: 4 kotki dziewczęta z czego 3 cieżarne, pojechały na zabieg do TROPU na Strażackiej

Obrazek-te dwie się złapały, jeszcze jedna wyliniała dymno-brązowa i taka wychudzona długowłosa
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 20, 2012 7:24 Re: FFA Łódź 1353+64 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

Bordo :ok: :ok: :king: :king::king:
Szkoda, że nie masz czasu na dłuższą relację, ale rozumiem.... znam...
„Łup” dopisuję :ok


Kolejny mail z domu Rysi
"Apetyt faktycznie ma spory !!! ;) Zaczyna już się bawić z sunią, choć w pełni jej jeszcze nie ufa - wczoraj po raz pierwszy spała na "wolnej przestrzeni" wraz z Łajką.
Największym "problemem" Rysi jest mój synek , który czasem w chwilach naszej nieuwagi próbuje podnieść kota za ogon ale Rysia nie chowa urazy i lubi sypiać obok swojego "oprawcy" ;)
Korci ją wyjście na dwór - jest jednak pilnie strzeżona – poczekamy kolejne 3 tyg. a potem stopniowo będziemy ją oswajać z terenem."
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 20, 2012 9:29 Re: FFA Łódź 1353+64 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

Wczoraj dzwonili z lecznicy, Szaruś podobno ma się lepiej, chociaż płyn w brzuszku jeszcze jest. Powiedzieli, że za 3 dni prawdopodobnie kot będzie "do odbioru" - tylko nie wiem, gdzie ja mam go zabrać, bo pokój okupuje Krusia, a nie bardzo chciałabym zamykać Szarusia w łazience, którą Sabcia raktuje jak swoją własność (zresztą Saba tez łazienkę uwielbia). Ale wypuścić Szarusia do szpitalnej piwnicy chyba nie mozna, więc pewnie nie będę miała wyboru :(
Szaruś, jeszcze przed chorobą:
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69564
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 20, 2012 14:54 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

W ferworze umkneło, ale..
Pamiętacie chore kociaki z Placu Pokoju? Ich czarno-biała wychudzoną i wyłysiałą mamę, i białą niesprawnę kotkę?
Kociaki udało się uratowac - trudno było, katar w rozkwicie, zabiedzone... mamusia odtuczona i ofutrzona, biała czysta. I maluszki, i mama już w domach. Zdjęcia wkrótce. Malce poszczepione, mama wysterylizowana - wszystko załatwiła Bordo :1luvu: :1luvu:

tu się zaczęło
viewtopic.php?f=1&t=137505&hilit=placu+pokoju&start=210
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 21, 2012 13:08 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

pani karmicielka i jej chory koci swiat - retkinia, balkon, buda od pisiokota, a w budzie dwie kocice z małymi,

jedna kotka wielka i dzika, druga zagilowana po pas, maluchy też zaropiałe,

karmicielka tragiczna kobieta, jednego dnia dzwoni wrzeszczac na mnie, ze kategorycznie mam zabierać koty bo są chore-lęcę do weta po leki, przynoszę krople do oczu, odrobaczenie, antybiotyk i pouczam jak dawać, drugiego dnia dzwoni, ze kociaczki grubaski zaczęły samodzielnie jesc, oczka zdrowe, jest super, niech sobie z mamusiami posiedzą, potem znowu zmiana, ze maluszki maja problemy z nogami, ze nie chodza, lecą przez rece, organizuje się i po pracy dzwonie by jej syn przyszedł pomóc mi w noszeniu sprzętu, ale znowu słyszę, ze wcale nie trzeba bo ona sama pójdzie do weta w poniedziałek i .......

dzwonię do annskr bo juz jestem tak ogłupiała, bezsilna niemal

annskr radzi łapać, robić tak jak zaplanowałam, działac juz, nie ma na co czekać - potrzeba mi było takiej zdecydowanej, konstruktywnej porady-dzięki wielkie

tarabanię sie sama tramwajem z dwoma transporterami i łapką i jestem u karmicielki, tam jeszcze tylko mała wojna i ustawiam sprzet

kotka ta chora wchodzi do łapki, bo w transporterku na wabia siedzi mały rozwrzeszczany szary synek

kotka ta dzika olała sprawę

jadę z dzieciakami i chorą matką taxi do AŃ do Tesko, tam już klatka czeka na kocicę do podleczenia-niesamowite dzięki, czeka też AGA-lodge i pomaga wraz z mężem umieścic kotkę w klatce, bo ja :- jestem za mała, za słaba i boję się kotów.

AGA przejmuje do siebie 2 kociaczki, te mniejsze, młodsze, bardziej chore dzieci tej zagilowanej kotki, kupiła im od razu jedzonka, puszeczki i convalescenta nie powiem ile wydała bo sporo -dzięki bardzo

a ja wracam do domu z trzema starszymi, bo 7 tygodniowymi dziećmi tej dzikiej niestety nie złapanej kocicy

dobijam do domu na 21, karmie maluchy, bo udają ze nie umieją jeść, wsadzam do kenelowej klaty i nie spię w nocy bo dzieci nawołują matkę i się po prostu nie da

rano do weta

klasyczny koci katar

same nie jedzą - nadal udają :lol:

ide spać, paaa
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 22, 2012 12:34 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

bordo :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69564
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 22, 2012 18:15 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

21 kwietnia 2012, w pobliżu ul. Lubeckiego, godz. 11:00 (cieplutko)
Viola zorganizowała spotkanie karmicielek
pojechałyśmy z annskr
... byłyśmy pod wrażeniem, zebrało się 7 babeczek!
Ania pogadała chwilę i pojechała do pracy
ja zostałam, co by zrobić listę telefonów, adresów i przejrzeć miejsca karmienia
no i oczywiście policzyć koty
- lista zrobiona
- miejsca obejrzane
- kotów ok. 30 szt...
Panie na szczęście mało marudzące i chętne do współpracy
p. Małgosia zaprowadziła nas do swojej Kociej Piwnicy (ul. Tamki 4) gdzie mieszkają 3 kotki
... 2 niedawno urodziły - razem 10 szt.
Obrazek
na łapanie umówiłyśmy się z annskr na jutro rano
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 22, 2012 20:09 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

22 kwietnia 2012, w pobliżu ul. Lubeckiego (ul. Tamki 4), godz. 08:00 (cieplutko bardziej)
zadanie na dziś: złapać dwie Matki, Ciotkę i wygarnąć wszystkie maluchy

... nie mogłam zasnąć, więc obejrzałam, po raz setny z resztą, film Miś
świtem bladym spakowałam dość niecodzienny majdan:
- karimat (jak zwykle)
- karton duży
- poduszki, 2 szt.
no bo plan był taki:
1. Viola przynosi z domu 3 kontenery
2. Małgosia otwiera (odgruzowuje) piwnicę
3. ja zasłaniam piwniczne okienko kartonem i poduszką (bardzo odpowiedzialny odcinek, co nie?)
4. Anka wchodzi do piwnicy i wygarnia co się nawinie
no i nawinęło się jej 9 maluchów...
no trudno...
przenosimy akcję na trawnik - maluchy na wabia i czekamy
kociaki piszczą
Obrazek raz przychodzi Matka Pierwsza
Obrazek raz przychodzi Matka Druga
Obrazek potem naradzają się, która pierwsza
potem wchodzi jedna do połowy łapki
potem wychodzi
potem wchodzi druga do połowy łapki
potem wychodzi
... kręcą się jak na deptaku w Sopocie
... i nagle słyszymy magiczne zacykluk!
Obrazek jest!
przepakowujemy, nastawiamy i czekamy
z bezpiecznej odległości jesteśmy obserwowane:
Obrazek
... a kotki nadal się kręcą (pojawia się Ciotka)
potem naradzają się, która pierwsza
potem wchodzi jedna do połowy łapki
potem wychodzi
potem wchodzi druga do połowy łapki
potem wychodzi
... kręcą się jak na deptaku w Sopocie
Obrazek
annskr jedzie po Walerianę (strażacy nie mieli...)
my z Violą przenosimy się na ławkę na Plac Zabaw i zastanawiamy się czy nie zapłacimy mandatu za palenie w miejscu niedozwolonym
robi się coraz cieplej i po Mszy
na balkonie mamy kibiców
... zacykluk!
Obrazek jest!
nie przepakowujemy, bo nam się nie chce...
czekamy już teraz tylko na Ciotkę
zatrzymują się psy i ludzie
pierwsi, co by je pogłaskać
drudzy, co by się dowiedzieć dlaczego dwie babki siedzą na Placu Zabaw, palą papierosy i mają wzrok wlepiony w krzaki...
annskr przywozi Walerianę i jedzie do pracy
lejemy ją na wacik i dalej czekamy na Ciotkę, która nie ma się już z kim naradzić
Ciotka się kręci
potem wchodzi do połowy łapki
potem wychodzi
potem wchodzi do połowy łapki
potem wychodzi
... kręci się jak na deptaku w Sopocie
rezygnujemy
potem przychodzi z pracy Małgosia i ustawiają z Violą klatkę w piwnicy
a ja zabieram wypełniony majdan do Tesco
a teraz prezentacja maluchów starszych:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
z ostatniej chwili:
w piwnicy złapał się maluch piąty
zuch kociak!
taki mały a już taki zaradny
na Ciotkę nadal czekamy
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 22, 2012 20:38 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

Uwielbiam czytać Twoje opisy akcji :D :D :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69564
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 22, 2012 22:33 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

W uzupełnieniu - sobota - myślałam, że tych pań karmicieliek są dwa tuziny, jak przyszłam na spotkanie zorganizowane przez ewę_mrau. Uciekłam, bo do pracy.... zdążyłam usłyszeć o dwóch miotach u p.Małogosi - starsze 4 sztuki, młodsze - 5szt.

Chwała Paniom karmicielkom za to, że się znają, że się skrzyknęły i przyszły. Kocie pokoje w piwnicach są naprawdę całkiem wypasione (w większości).
Chwała ewie_mrau że ma siłę na takie spotkania - ja już trochę odpadam, sceptycyzm mnie męczy :oops: .

Te 4+5 kociaków nie dało mi spać, stąd niedzielna poranna akcja..


Tylko... ten akurat koci apartament okazał się być następujący:
drzwi, piwniczka 80*80cm, na wprost drzwi kocie okienko, w piwniczce stolik i krzesło, klika starych szczotek... Po prawej drzwi do właściwej piwniczki - żeby je otworzyć, trzeba "coś" zrobić z krzesełkiem... Otworzyłam, wcisnęłam się do apartamentu 80*120cm, za to bez okna i światła... W apartamencie kosz typu wanienka, w nim kocie oseski. Dalej fotel, ze nim, obok niego, nad nim - dechy i płyty ze starych mebli, w tym kociaki... Nad głową - "sufit" z drzwi starej szafy, na nim kotka... Oseski nie sztuka wygarnąć, ale starsze ok.5-tygodniowe kociaki uciekające po zakamarkach, podczas gdy ja ze swoimi gabarytami między koszem, fotelem etc nawet odwrócić się nie mogłam.... Jakoś złapałam cztery (miały być na 1500% cztery) i wytarabaniłam się z piwnicy.

No a wieczorem wracałam z pracy, kontrolnie zadzwoniłam czy nie złapała się trzecia kotka.. I dowiedziałam się,że jest piąty malec.

Czwórką zaopiekowały się nieocenione jak zwykle wetki-Anie, piąty ujawnił się po zamknięciu lecznicy - dołączy do rodzeństwa jutro..


W sumie nie wiem, czego się czepiam, normalka - miało być kociąt 9, było 12.... tylki 33% różnicy.. 5 starszych, reszta jeszcze ślepa, za to już z bąblami ropy...


No i jakaś przechodząca pani z Pomorskiej zainteresowała się nami. Też ma maluszki...


A, jeszcze w sobotę bladym śwtem (od 5tej rano) z mężem Lucynki łapaliśmy koty u niego w pracy - 2 kotki.

A wczoraj po pracy - zaprzyjaźniona para, kocur i maleńka sunia, mieszkają w częściowo opuszczonej fabryce, karmicielka - starsza schorowana pani - prosi o znalezienie domu, porobiłam foty do ogłoszenia..

Może dam radę jutro, dziś już padam ..
Ostatnio edytowano Śro kwi 25, 2012 14:55 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 23, 2012 6:26 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

niezłą czystkę zrobiłyście, SUPER :1luvu:
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 23, 2012 7:32 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

bordo pisze:niezłą czystkę zrobiłyście, SUPER :1luvu:


... będziesz nam gratulować kiedy napiszę na fm:
proszę dopisać 29 i 30 kota (dorosłego) z Lubeckiego/Matejki/Tamki... hih!
obawiam się, że do wakacji możemy nie zdążyć z czystką
... mry!

z ostatniej chwili:
złapała się Ciotka
ma zaropiałe(?), do usunięcia(?) czarne oko
jedzie do Tesco
jedna piwnica czysta!
proszę dopisać 3 kocice
... (30-7=23)mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 23, 2012 7:42 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

... acha, bym zapomniała!
uwaga, uwaga!
wygrywamy zabawki-nagrody (dla fundacyjnych maluchów) w konkursie schowanym w banerku!
kandydaci też są schowani w banerku
głosujemy!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 23, 2012 9:01 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

Trzecia kotka do Tesco.... bo na talony z chorym okiem nie da rady..

Z kotów tam złapanych - trzy kocury, 4 kotki - zdecydowana większoć nie trafiła - bo nie mogła trafić albo z uwagi na stan zdrowia, albo z uwagi na termin złapania - do lecznic talonowych...
Ostatnio edytowano Wto kwi 24, 2012 14:30 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 23, 2012 15:04 Re: FFA Łódź 1353+69 - talony, tniemy - Lubeckiego - 20 kotó

Sobota, 4.45 rano, ruszamy z Bałut na Widzew, łapać koty w dawnej Anilanie, w głębi terenu. Było pięć, dwa tygodnie temu… ostatnio trzy, i jakiś chory domowy maluszek pchał się ludziom do biur, ale nikt nie pomyślał o pomocy, maluszek znikł.
A z tych trzech jednego rozjechał samochód.
Więc o tej 4.45 dowiaduję się, że jedziemy po dwa. W samochodzie trzy klatki, trzy kontenerki.
No krótko mówiąc - rozstawiliśmy prawie po ciemku dwie klatki, prawie zaraz złapało się jedno, bura szylkretka, drugie nie przyszło.

Obrazek Obrazek


No to ok.7mej zwinęliśmy się, wracamy. Przy bramie wjazdowej siedzą dwa koty. Klatki wolne, czas mamy.. Rozstawiamy. Pierwszy po prostu wchodzi do klatki, zamykam ręką. Drugi czai się, ogląda, wchodzi, wychodzi. I właściwie kiedy już był zdecydowany wejść i zamknąć drzwiczki, lunął deszcz. Obraził się i poszedł. My też.
Ale pamiętam go i nie daruję :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek


Potem lecznica, tam golimy jeden brzuszek (kotka łagodna) - jest szew, więc na znieczuleniu miejscowym nacinamy uszko, by kolejny raz nie łapać koteczki, odwożę ją na miejsce, potem ewa_mrau i spotkanie na Lubeckiego…


A w niedzielę rano - Tamki z wyciąganiem maluszków z ciasnej piwnicy - cztery poranne (w apartamencie w Centrum) i wieczorny

Obrazek Obrazek



Tak wyglądały panie łapaczki w niedzielę ok.10tej na Tamki - nie wiedziały czy cieszyć się z dwóch złapanych kotek, czy martwić jedną niezłapaną

Obrazek


A wieczorem spotkanie z dwoma starszymi paniami - dokarmiają na terenie prawie opuszczonego zakładu pracy pewną zżyta parkę - i prosiły o pomoc w szukaniu domu.
Jutro napiszę, ok?



W sumie weekend
Sterylkowo - 2 damy z Anilany, talony
2 damy z Tamki - w Centum

Sterylka + leczenie - w Centrum
burasia z Retkini
młoda kotka z dt - amputacja oczka + sterylka
kotka z Tamki - niewiadomoco + sterylka


To chora burasia z Retkini, pozostałe zdjęcia może będą..

Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 456 gości