PJD-Operacja ZABIEG - zapraszamy do NOWEGO WĄTKU s. 100 :-)

kociaki ostatnio zawiezione do lecznicy sa po zabiegach czyli ta 3

dwie kotki i kocurek :kotek:

ja wczoraj widziałam pozostałą dwójkę - pojechałam do lecznicy sprawdzić i ewentualnie nakarmic, ale miały wszystko, nadal czekają na zabieg, może dziś zostały zrobione
biedaki najwidoczniej ze stresu miały brzydką biegunkę, bo na podkładzie znalazłam też normalne kupy, a przy mnie zrobił jeden budyń

Jutro afiain zanosi do badania kał od dwójki najmłodszych z psychiatryka, plus tej trójki która była ostatnio zrobiona, bo nawróciła biegunka - trzeba sprawdzić czy nie ma kokcydiozy lub giardii. Na razie badanie zwykłe, bez testu na giardie - koszt 20zł.
Test na giardie na razie odpuszczamy, bo to ok 50-60zł.

Zapraszam na bazarek!

viewtopic.php?f=20&t=146124

no niestety bigunki dzisiaj znów sie pojawiły!!

Wygląda na to ze będa potrzebne środki na dodatkowe badania!!

Niestety nici z dzisiejszego badania przed 9 posprzątałam maluchom kuwete dostały jesc niestety do teraz kupy nie zrobiły tylko siku:-( jak nazłość

Wracając do dwuch kociaków , które czekały na zabiegi w lecznicy od pewnego czasu...
Obie to kotki wczoraj miały zabiegi i sa już po:-)

Cieszę się że koteczki są wreszcie zrobione.

A maluchy i kupy - człowiek powinien się cieszyć że nie ma biegunki, a się wkurza że nie ma kału do badania :ryk:

Złe wieści dzwoniłam do lecznicy zapytac kiedy mozemy lapać kolejne koty niestety narazie w lecznicy wszystkie klatki sa zajęte i nie wiadomo kiedy się cos zwolni:-(
Wiec stoimy z nasza akcja niema gdzie przechowywac kociaków po zabiegach! :cry:

To nawet w nie najgorszym momencie przerwa, bo warto najpierw (gdyby były chore) wyleczyć te koty, które czekają na wypuszczenie po zabiegu, a dopiero potem łapać następnie - źle by było, gdyby się pozarażały nawzajem, zawsze po zabiegu odporność jest obniżona. Możliwe także, że one są "zwyczajnie" zarobaczone albo dostały rozwolnienia z powodu stresu, zbyt długiego siedzenia w klatkach - może je warto (piszę cały czas o dorosłych kotach po zabiegu) tak po prostu odrobaczyć?

Witam dzisiaj około godz. 13 zostały wypuszczone na terenie szpitala kociaki złapane ostatnio na odziale XIV.
Poprosilismy panie z tego oddziału by zobaczyły ze kociaki wróciły całe zdrowe itd...
Na tym oddzile kazdy kociak ma swoje imie, pacjenci dokarmiaja kociaki, oswajaja je dlatego chcielismy miec świadków ze kociaki wróciły moze wtedy bedziemy mieli wieksze poparcie naszej akcji na terenie szpitala

Kilka godzin poźniej gdy oddziały dzienne zakończyły prace pojechaliśmy łapac kolejne koty.
Niechcemy wzbudzać sensacji wśród pacnentów.
Udało się nam złapac kolejne dwa koty oczywiście bure :ryk:

Oba zostały złapane w różowe transporterki bo akurat takie mieliśmy w samochodzie.

- kotka

- kotka

Niestety szanse na przetrzymanie kociaków po zabiegu w lecznicy sa marne najprawdopodobniej bede musiała zabrac kociaki po zabiegach i dowozic je na kontrole oraz na podanie kolejnej dawki antybiotyku.

Już je dopisałam

Maluchy podrzucone na teren szpitala nadal czekają na kochający dom!!
Sa to dwa kocurki - odrobaczone, odpchlone.
Maluchy nie miały szansy przetrwac bez mamy , bez jedzenia i schronienia na terenie szpitala- Noce sa juz bardzo zimne! Szkoda ze osoba, która je tam zostawiła nie pomyslała o tym!
Nareszcie nie maja biegunki :ok:

Witam
Dziś udało sie nam zlapac kolejna kotke na oddziale XIV.
Jutro rano kotka trafi do lecznicy:-) :ok:

Świetnie

super!

afiain pisze:

Słodkie kociątko :1luvu:

małe grubiutki kociatko uwielbia si bawic myszkami:-)
drugi jest chudszy, mniejszy nie lubi sie bawic za to jest bardzo towarzyski uwielbia si nosic i spac na kolanach!!
Niestety kociaki nadal CZEKAJA NA DT/DS

PJD-Operacja ZABIEG - zapraszamy do NOWEGO WĄTKU s. 100 :-)

Kto przegląda forum