[Białystok11]nadal kociakowo :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 07, 2011 11:44 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

no jaha!!! i to dawno :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 07, 2011 12:18 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Witam!
Czy mogę dołączyć do brygady żebraczej około 14.30 - 15.00 w sobotę?
W niedzielę jestem cały dzień na wyborach ...
Dzisiaj rozdawałam ulotki informujące o Kociej Wystawie na Giełdzie przy Andersa - spotkałam tam panią Łucję z Kraszewskiego.
Starsza pani jest zrozpaczona.
Opiekuje się kotami przy Ryskiej i ma problem z tym, że ze starości zepsuł się daszek, pod którym koty stołowały się, ona nie ma siły go naprawić.
Można jakoś pomóc, zaoferowałam Jej zawieżć koci domek /styropianowy, a jakże/ mówi że ma miejsce do postawienia, tylko przewieźć go trzeba ze Stromej na Ryską.
Ktoś pomoże?
Oczywiście w nast. tygodniu ....

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 07, 2011 13:41 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Nakasha - bardzo współczuję ...
W tym roku także straciłam 2 koty, dorosłe i kochane.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 07, 2011 20:35 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

mam opisy i fotki naszych kotków na jutrzejsza wystawę
może akurat ktoś sie skusi :ok:

Mam pytanie w tej hali jest ciepło czy zimno bo nie wiem jak sie ubierać (jestem z lekka pociągająca)

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Pt paź 07, 2011 22:42 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Asiu, co do hali... ciężko jest mi dokładnie sprecyzować, bo zaiwanialiśmy jak małe lokomotywki, aż para z nas buchała :mrgreen:
ale raczej mocno grubych golfów nie nakładaj :wink:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 08, 2011 9:50 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Chciałam przeprosić wszystkich, że nie było mnie wczoraj :oops: postaram się odrobić w niedzielę,po.

Asika to jest hala zamknięta i jest tam dużo ludzi według mnie jest tam ciepło.

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 08, 2011 21:09 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

No kto zgadnie kogo wyadoptowałam?

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Sob paź 08, 2011 21:23 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

asika5 pisze:No kto zgadnie kogo wyadoptowałam?

:?: :?:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Sob paź 08, 2011 21:30 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Gacusia :)
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 08, 2011 21:48 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Hm-niby państwo chcieli małego czarnego kotka..hm...oddałaś Kropeczkę? - jest najmniej czarna z tego co masz do oddania :wink: Żarcik :wink: Może jednak Gacusia?
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 09, 2011 7:58 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

No przeciez wiadomo, że jak ludzie chcą małego czarnego kotka to zawsze wezma dużą bardziej biała niż czarna kicię :ryk:
Gacuś bawił sie z Państwem a kropeczka wykorzystała sytuację i zaczeła przytulac sie do nich lizać i całować.
Zdecydował buziak :1luvu: -0-0ppppooooooooooooooooooooooooooo`(to pisał gacuś)

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Nie paź 09, 2011 19:25 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

o 19 dotarłam do domu 8O , pies i Tygrys już stali przy drzwiach przetupujc z łapki na łapke
A teraz lecze sie mleczkiem i miodem, bo jakieś dreszcze po mnie chodzą

Ineczka (kiedyś Loca) dziś obwąchała Bursztynka normalnie nosek w nosek i nawet nie warknęła na niego :ok:

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Nie paź 09, 2011 19:30 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Zamiast mleczka z miodem obkładaj się swoim zwierzyńcem :lol:
Asiu zdrówka życzę :ok:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 09, 2011 21:00 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

dziewczyny przymrozki się zbliżają, bezdomniaki marzną, kto jest zainteresowany domkami ze styropianu, trzeba byłoby się złożyć i kupić styropian i folię i załatwić jakieś kartony bo już najwyższy czas, kto chętny proszę pisać na pw...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 10, 2011 20:35 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

I wczoraj znowu nie udało się złapać pozostałych kociaków :?
Natomiast klatkę odwiedziły wszystkie kocury z całego osiedla :mrgreen:
I koteczka wyprowadziła kociaki, ale nic to, jesteśmy dzielne i zawzięte :lol:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], sherab, włóczka i 701 gości