Kot w każdej szafie. Szkielecik poronił.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 12, 2012 9:44 Re: Kot w każdej szafie. /O spychologii cd (str 30)

Prakseda pisze:co do spania jeszcze, to ja jestem typ nocny. Taki mam biorytm widocznie, zawsze w nocy się przybywało mi energii, uczyłam się do egzaminów, itp. Teraz jednak organizm mi odmawia nocnego "markowania". Po prostu zwala mnie z nóg i nie ma takiej siły, która by mnie podniosła. (...) Natomiast rano jestem nieprzytomna, nie wiem jak się nazywam i ranne wstawanie jest dla mnie największą karą za wszsytkie moje grzechy. Mój organizm krzyczy "NIEEE...". I nie jest to tylko to, że mi się nie chce, ale mam z tego powodu namacalne dolegliwości fizyczne...
Witaj w klubie...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2012 13:23 Re: Kot w każdej szafie. /O spychologii cd (str 30)

Dziś mijają 4 lata od śmierci mojej najwięszej kociej miłości - KICI (zdjęcie w podpisie).
Żaden kot mi jej nie zastąpił, i od tamtej pory już nie jest mi na świecie tak samo.

Kocham Cię moja Królewno! Spij i czekaj.....

[']
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw wrz 20, 2012 13:25 Re: Kot w każdej szafie. /O spychologii cd (str 30)

Ja to liczę jeszcze w miesiącach. Tydzień temu minęło dziwewięć. Ból wcale nie słabnie z czasem...
[']
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2012 13:26 Re: Kot w każdej szafie. /O spychologii cd (str 30)

Są koty niezwykłe....
Praksedo, przytulam.
[']

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2012 15:09 Re: Kot w każdej szafie. /4 lata bez Kici - wspomnienie (str

[`]

17 listopada minie dwa lata od mojego pożegnania z Biduńką[`] :cry: . Drugiego takiego kota jak ona jeszcze nie poznałam i nie sądzę, żeby kiedykolwiek było mi dane :(
A w nocy 14/15 grudnia - z Tadźką[`].
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11


Post » Czw wrz 20, 2012 17:03 Re: Kot w każdej szafie. /4 lata bez Kici - wspomnienie (str

(*)

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 21, 2012 10:00 Re: Kot w każdej szafie. /4 lata bez Kici - wspomnienie (str

Przykro mi, bo wczoraj w rocznicę śmierci Kici, odszedł Rudy. Był u mnie zaledwie 3 tygodnie. Domowy, cudowny pieszczoch przyłączył się do moich dziczków. Chudy i złachany. Miał zaawansowaną mocznicę. Ale miał w sobie jeszcze chęc życia, tak się tulił tak mruczał, spał mocno przytulony do mnie. Jeszcze rano nic nie wskazywało, że odejdzie. Po powrocie z pracy zastałam go w stanie agonalnym, odszedł po 15 minutach. Czekał aby się pożegnać?
Rudasku [']

Przykro mi też z innego powodu – ktoś, kto nazywał się moim przyjacielem, zawiódł moje zaufanie szperając w mojej prywatnej korespondencji. I po co taka dwulicowość? Czemu miało służyć to śledztwo?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt wrz 21, 2012 10:26 Re: Kot w każdej szafie. / przykro.... (str 32)

Prakseda, przytulam :cry:

a odnośnie prywatności: ja biorę pod uwagę to że ludzi maja o wiele szersze od moich granice swojej prywatności
albo wcale ich nie mają
i uwazaja to za norme
wiec nie widza problemu w tym - bo go nie widza - ze w jakis sposob naruszaja - byc moze - cudza prywatnosc
ale fakt ze moze Ci byc przykro
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt wrz 21, 2012 12:03 Re: Kot w każdej szafie. / przykro.... (str 32)

Przykro mi bardzo.
Za kociki co odeszły [*]
Rudzik miał choc ostatnie tygodnie ciebie blisko.

Bólu nic nie ukoi.Trudno to wyrazić słowami.
Jutro będzie miesiąc jak odszedł mój Żuniek. Dziś już chodzę i płaczę.

Ludzie są paskudni i robią innym to, co im jest niemiłe. To nie był przyjaciel tylko pdstępna gadzina.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt wrz 21, 2012 12:05 Re: Kot w każdej szafie. / przykro.... (str 32)

Współczuję Praksedo :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt wrz 21, 2012 12:47 Re: Kot w każdej szafie. / przykro.... (str 32)

Tak bardzo przykro... Wpółczuję
[']
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 21, 2012 14:17 Re: Kot w każdej szafie. / przykro.... (str 32)

Smutne to nasze życie i wtedy, gdy kocinki odchodzą. Boli bezsilność, że się nie jest w stanie pomóc. No i to, że już ich nie ma z nami.
Dobrze, że mógł odejść otoczony troską i opieką. I że przez ostatnie dni swego życia mógł czuć się bezpiecznie. Bardzo mi przykro Agnieszko, współczuję Ci bardzo.

(Tyle tu czytam na forum o chorobach i odejściach kocich i im więcej czytam, tym bardziej jestem za domami nie wychodzącymi. Zawsze to o trochę niebezpieczeństw mniej.)

A kto przegląda cudzą, prywatną korespondencję zasługuje na zdecydowane potępienie. Nie rozumiem takich ludzi.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt wrz 21, 2012 15:45 Re: Kot w każdej szafie. / przykro.... (str 32)

współczuję :cry:
niestety też poznałam smak dwulicowości... :cry:
przytulam.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 21, 2012 23:32 Re: Kot w każdej szafie. / przykro.... (str 32)

Praksedo kochana!
W tym roku minęło cztery lata od śmierci mojej czarnej Adelki, jedenaście lat od śmierci Mysia, trzynaście lat od śmierci Miuti.

:evil:
Ja też zaznałam ludzkiej podłości - tu, na Miau, - i w kociarskim towarzystwie. Ci, którzy kochają zwierzęta, często w kontaktach z ludźmi bywają zadziwiająco wredni. A grzebanie w cudzej korespondencji uważam za coś wyjątkowo paskudnego. To mi jakoś ubecją pachnie - albo podobnymi organami śledczymi.

Ja z kolei mam powód do radości - minikotek Magnusek, po ciężkiej chorobie, żyje i ma się dobrze. Mogłam go spokojnie przekazać dalej.

Trzymaj się, Praksedo!!!!!!! :ok:
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, kasiek1510 i 1104 gości