[']MANIUŚ FIV+, najukochańszy koci senior - DS u Mohy :)

[magaaaa]

Ciociu Moho,
rosołek Twego tajemnego przepisu dziś został podany Migdasiowi i Migdas go zjadł!
Słoiczek starczy do świąt, bo Migdas je takie bardziej ptasie porcyjki, ale JE!
Dziękujemy z Migdasiem i pozdrawiamy Mańka - alpinistę!

[naline]

Maniek Ty łobuzie - no do alpinisty musi jeszcze poćwiczyć. Moja Stokrotka ostatnio odkryła, że można chodzić po ramie otwartego okna i fajnie dotyka się głową sufitu

[emkamara]

Maniek jest wszechstronnie utalentowany. Ujawnia swoje talenty stopniowo, żeby nie wprawić w zakłopotanie innych ssaków zamieszkujących jego królestwo.

A jak zdrowie, infekcja już przeszła?

[Moha]

Maniuś jeszcze na antybiotyku, bo są nadal zmiany osłuchowe, ale nie ma kataru ani nie kaszle, za to wczoraj zjadł kolację swoją + dokładka a potem obrobił michy czterem innym kotom co daje w sumie 3/4 puszki Felixa za jednym zamachem!!!!!! Gdzie to wszystko się zmeściło w tym chudzielcu?! Ale wolę tak, niż jak obrażał się na każde danie oprócz 3 łyżeczek rosołku...

[Moha]

Ciociu Moho,
rosołek Twego tajemnego przepisu dziś został podany Migdasiowi i Migdas go zjadł!
Słoiczek starczy do świąt, bo Migdas je takie bardziej ptasie porcyjki, ale JE!
Dziękujemy z Migdasiem i pozdrawiamy Mańka - alpinistę!

Migdasiu, na dobre zdrówko! Zdrowiej kocino i nabieraj siły, nowe życie przed tobą! Trzymamy z Mańkiem kciuki za Was

[magaaaa]

Dziś ugotowałam rosołek na wolowince, wołowinkę zmieliłamz marchewką.
Zobaczymy co Migdał na to powie.
Generalnie byłoby milo, gdyby nie zasmakował zanadto w recovery bo pójdę z torbami.

[alareipan]

Moha, ale następnym razem, to nie kładź Panu mięska na suszarce, bo się zbędeni przemęcza

Jest boski!

[ef25]

O matko, widze, ze tu sie tworzy klub gotujących rosołki !
Nie pozostanie mi pewnie nic innego, jak tylko dołączyć do tego zacnego grona, a co! leon nie moze miec gorzej!

Całuski dla łobuziaczka Manieczka

[Moha]

Maniuś wraz z obsługą naziemną i współtowarzyszami kociej doli składają wszystkim dwu-i czworonożnym przyjaciołom życzenia zdrowych, spokojnych świąt! (Maniek dzisiaj zalatany, gotuje, próbuje, pomaga. Teraz wżera sałatkę jarzynową w fazie: marchewka+pietruszka+ziemniak. Cóż, nie samym mięsem Maniuś żyje... )

[Moha]

Jak tam cioteczki po świętach? Zdrowe? Nie ma niestrawności? Bo np. kolega Maniek to pomylił Wielkanoc z Bożym Najedzeniem i dostał za przeproszeniem mega-sraczki! A ja o mało zawału nie dostałam kiedy wczoraj rano odkryłam, że brakuje PÓŁ BABY CYTRYNOWEJ, którą nieopatrznie zostawiliśmy na stole w kuchni. Podejrzanego łatwo wyłonić, żaden z naszych pozostałych kotów nawet by na babkę nie splunął. Z resztą Maniek sam się pogrążył, próbując odgryźć mi rękę, kiedy chciałam ukryć nędzne resztki przed resztą domowników...

[emkamara]

Kotkowi też się nauczka czasem należy
Chociaż marne szanse. Jak się myje uszy, i taki ziewnie, to się człowiek zastanawia gdzie tam miejsce na mózg jest. No bo nie ma.

[Moha]

Oj to prawda! Jak Mańkowi zajrzeć do ucha to widać światło po drugiej stronie, idealna pustka w czaszce, inaczej mówiąc: stary i głupi! Nauczki żadnej nie wyciągnął, łazi po domu i patrzy co można ukraść do żarcia. Jedyne, co go nie interesuje, to jego własna miseczka z jego własnym pasztecikiem

[Moha]

Maniuś znowu schudł Nie chce jeść, ma zapalenie dziąseł. I znowu gotujemy rosołki, na które chłopak rzuca się nieprzytomnie.

[bubula]

to współczuję. zabawa z dziąsłami to jest to

[emkamara]

Maniula, nie bądź taki
Trzymamy za rychłą poprawę