Koty z "drugiej strony" kopalni. 14 wysterylizowanych!

[Betaka]

w śnie też nie miałam szczęścia

a na sznurek wezmę inną, bo żle wtedy tamtą przywiązałam i chyba dlatego nam zwiała

Na razie 2:0 dla Bengalskiej

[kaja555]

dzisiaj też próbowałam z p. Adamem, ale były tylko 3 czarne sterylizowane, Bengalka się dzisiaj nie pojawiła

[Betaka]

dzisiaj też próbowałam z p. Adamem, ale były tylko 3 czarne sterylizowane, Bengalka się dzisiaj nie pojawiła

No to odpuszczę i nie powiem, że już 3:0

[kaja555]

no, chyba będzie więcej

Bengalskiej już nie widzę trzeci piątek po ostatniej łapance

były 4 koty ale wszystkie wykastrowane - 3 czarne i Kleofas czarno-biały

całe suche znika, nie ma nawet siatki, więc znowu podejrzewam psa

jednego czarnego odpchliłam dzisiaj, potem się wszystkie czarne łasiły więc coś im też podziała

2 czarne kotki całkiem się dają głaskać, ale wydać czarnego kota ostatnio graniczy z cudem, w sumie to takie 4 kotki czekają na domy, z tych które znam

chyba będę próbować złapać drugiego Pinokia, bo z Bengalską nie mam szans

[caldien]

Kciuki za łapankę?

Macie może kota w domu tymczasowym do mieszkania z kotem (jako towarzysz) - problem jest, że są tam też dwa psy (pudle) i często bywają wnuki. Więc kot musi być w miarę towarzyski;) Odezwała się do mnie całkiem sensowna pani o Mroczka, może mogłabym jej jakiegoś "naszego" polecić (Mroczek tam się nie nadaje).

[kaja555]

w domu tymczasowym takiego kota na razie nie kojarzę, ale mogła by się nadawać oswojona czarnula z Batorego, jest towarzyska, lubi inne koty, a do psów by się przyzwyczaiła, bo od mojej Sary nie ucieka specjalnie, ale właściciele musieliby mieć świadomość, że biorą kotkę prosto z ulicy

kotka ma potencjał, łasi się do każdego

[kaja555]

Wczoraj byłam z jedzeniem i były 3 czarne kotki sterylizowane, ale Bengalskiej nadal nie widać

Były bardzo zadowolone, dostały puszkę Felixa z puszką Kitekata i olej z łososia do tego oraz wór 3 kg suchego i nie wiedizały co najpierw jeść. Z poprzedniego tygodnia nie zostaje nawet reklamówka po suchym , nie było nic resztek jedzenia


no i niestety mam złe wieści - Antek wczoraj odszedł [*]
już długo było żle, nerki już wcale nie działały, to był cudowny kot

[Betaka]

Jednak... A wierzyłam, że jeszcze wiele miesięcy przed nim...
Antek [*]

[kaja555]

Byłam przed chwilą z karmą suchą, puszką, tranem i wodą. Była tylko jedna czarna wysterylizowana. Ale co się dziwić, taki upał

[kaja555]

W piątek zastałam dwie czarne sterylizowane i ... Pinokia. Tyle że to jest ten stary Pinokio, z urwaną połową ogona i kulejący na tylną łapę - wygląda na stary uraz. Jak się dobrze przyjżałam, to on ma jedną łapę z białą skarpetą a drugą całą czarną.

Więc są 3 Pinokia

Ten kastrowany ma dwie białe skarpetki a na jednej czarną małą plamkę. Ten trzeci niekastrowany ma dwie białe skarpetki bez czarnych plamek. Bo mordy to mają identiko

[Betaka]

Zapraszam na bazarki
viewtopic.php?f=20&t=142514
viewtopic.php?f=20&t=142515

[caldien]

W piątek zastałam dwie czarne sterylizowane i ... Pinokia. Tyle że to jest ten stary Pinokio, z urwaną połową ogona i kulejący na tylną łapę - wygląda na stary uraz. Jak się dobrze przyjżałam, to on ma jedną łapę z białą skarpetą a drugą całą czarną.

Więc są 3 Pinokia

Ten kastrowany ma dwie białe skarpetki a na jednej czarną małą plamkę. Ten trzeci niekastrowany ma dwie białe skarpetki bez czarnych plamek. Bo mordy to mają identiko

Trzy Pinokia?
Oni się rozmnażają przez pączkowanie?

[kaja555]

niestety, nie wiem skąd one się biorą, ale wokoło gospodarstwa wiejskie, wiadomo...

[kaja555]

dzisaj były 3 czarne wysterylizowane i pojawiła się Bengalska, pierwszy raz od momentu łapania ponad 2 miesiące temu

no i ma 2 maluchy oczywiście Bengale ok. 2 miesięczne, ona się chyba rozmnaża przez pączkowanie, bo kocury też wykastrowane, jedynie 2 Pinokia nie, ale ona nawet tam się nie pojawiają

maluchy oczywiście zapasy i zabawa, ciekawe czy jakiś przeżyje

[Betaka]

dzisaj były 3 czarne wysterylizowane i pojawiła się Bengalska, pierwszy raz od momentu łapania ponad 2 miesiące temu

no i ma 2 maluchy oczywiście Bengale ok. 2 miesięczne, ona się chyba rozmnaża przez pączkowanie, bo kocury też wykastrowane, jedynie 2 Pinokia nie, ale ona nawet tam się nie pojawiają

maluchy oczywiście zapasy i zabawa, ciekawe czy jakiś przeżyje

Mam nadzieję, że maluchy przetrwają, a Bengalska raczy wreszcie skutecznie wejść do klatki W takim sąsiedztwie to jakis zakochany kocur zawsze się znajdzie