Latte - już szczęśliwa w swoim domku stałym

No wreszcie poznała miłe, przyjazne koty i ma troskliwą tymczasową Dużą to jest zadowolona i szczęśliwa :ok:

Super oglądać, jak z tego przerażonego kociego nieszczęścia - zrobiła się taka radosna piękna kotunia :1luvu:

Anna Kubica pisze:Ciepła..... brak słów
Wszystkiego naj,naj,najlepszego dla Ciebie

Aniu haha ale ja nie mam dzis urodzin :wink:

Duszek686 pisze:No wreszcie poznała miłe, przyjazne koty i ma troskliwą tymczasową Dużą to jest zadowolona i szczęśliwa
Super oglądać, jak z tego przerażonego kociego nieszczęścia - zrobiła się taka radosna piękna kotunia

Anetko to jest tak jak Ci mowilam przez telefon

Latunia robi sie coraz bardziej kontaktowa i towarzyska :ok:

rozczulający widok :1luvu:

dziekuje slicznie :1luvu:

Oj widac ,że Latte dobrze trafiła :ok:

Asiu Latte wypiękniała przy Tobie :1luvu:

no coś Ty Ciepła, to my dziękujemy za taki dom dla Latte :love:

. Za szansę i miłość, za uratowanie koteńki!

dziewczyny nie robie nic wiecej niz to co z moimi wlasnymi kotami :mrgreen:

..
no moze wiecej mowie do Latuni,zeby sie nie bala glosu i nadal zakraplam oczka :mrgreen:

..
reszte to juz sama Latunia wykonala :ok:

..

trawa11 pisze:Oj widac ,że Latte dobrze trafiła
Asiu Latte wypiękniała przy Tobie

Danusia jeszcze teraz poszukac jej super domek i bedzie normalnie raj na ziemi :1luvu:

Będziemy szukać

Ja tam się cały czas rozglądam :wink:

Duszek686 pisze:Będziemy szukać
Ja tam się cały czas rozglądam

wiem wiem Anetko ja tez powoli zaczne :wink:

Ciepła pisze:dziewczyny nie robie nic wiecej niz to co z moimi wlasnymi kotami ..
no moze wiecej mowie do Latuni,zeby sie nie bala glosu i nadal zakraplam oczka ..
reszte to juz sama Latunia wykonala ..

Nie robisz nic więcej oprócz tego, że dałaś jej dom i ciepły kącik w Twoim serduchu

Ciepła , dzień dobry

Szura pisze:
Ciepła pisze:dziewczyny nie robie nic wiecej niz to co z moimi wlasnymi kotami ..
no moze wiecej mowie do Latuni,zeby sie nie bala glosu i nadal zakraplam oczka ..
reszte to juz sama Latunia wykonala ..

Nie robisz nic więcej oprócz tego, że dałaś jej dom i ciepły kącik w Twoim serduchu
Ciepła , dzień dobry

witaj milo Szura :1luvu:

w moim serduchu kazdy zwierzaczek ma swoj kacik :wink:

..

Latte wygląda przepięknie! Ciepła jesteś fenomenalna! I nie mów że nic takiego nie robisz. Wszyscy wiemy jak to jest: niby wzięcie kota na tymczas to nic takiego, niby się nie robi nic po za to co robi się dla własnych kotów (obdarza miłością i opieką) ale prawda jest taka że to jest dla Niej cholernie dużo. Prawdopodobnie to ,,nic'' uratowało Jej życie. I możemy teraz Ci tu wszystkie słodzić i wychwalać Cię pod niebiosa (bo jest za co) ale żadna z nas nie podjęła się opieki nad Latte i to właśnie dzięki Tobie jest teraz taka śliczna, wesoła i zdrowa. To Ty wzięłaś na siebie odpowiedzialność, zrobiłaś w swoim życiu i mieszkaniu miejsce dla kolejnego potrzebującego kota. Może gdybyś nie zrobiła tego Ty to Latte przygarnęła by któraś z nas. A może nie... Może tylko postawilibyśmy symboliczny znicz przy Jej imieniu w kolejnym poście. To dzięki Tobie nie musimy mieć wyrzutów sumienia. I za to bardzo Ci dziękuję...

Morgiana pisze:Latte wygląda przepięknie! Ciepła jesteś fenomenalna! I nie mów że nic takiego nie robisz. Wszyscy wiemy jak to jest: niby wzięcie kota na tymczas to nic takiego, niby się nie robi nic po za to co robi się dla własnych kotów (obdarza miłością i opieką) ale prawda jest taka że to jest dla Niej cholernie dużo. Prawdopodobnie to ,,nic'' uratowało Jej życie. I możemy teraz Ci tu wszystkie słodzić i wychwalać Cię pod niebiosa (bo jest za co) ale żadna z nas nie podjęła się opieki nad Latte i to właśnie dzięki Tobie jest teraz taka śliczna, wesoła i zdrowa. To Ty wzięłaś na siebie odpowiedzialność, zrobiłaś w swoim życiu i mieszkaniu miejsce dla kolejnego potrzebującego kota. Może gdybyś nie zrobiła tego Ty to Latte przygarnęła by któraś z nas. A może nie... Może tylko postawilibyśmy symboliczny znicz przy Jej imieniu w kolejnym poście. To dzięki Tobie nie musimy mieć wyrzutów sumienia. I za to bardzo Ci dziękuję...

Morgiana Ty lepiej pochwal mojego Pana Meża w wiecznej trasie,bo bez jego zgody by sie to nie stalo,a w sumie i tak postawilam go przed faktem dokonanym :wink:

Latte - już szczęśliwa w swoim domku stałym

Kto przegląda forum