Gda.Aisha w DS :) Hallera wyciachane, NewPort w toku...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 15, 2010 11:56 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Super ale poczekamy na Marzenę - nie że marudzę ale to wszystko jest skomplikowane. Kombinuję :roll:
Ciężka jest bardzo?
No i zobaczymy czy będę miała wojnę w domu wieczorem :roll:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 16:03 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Ehhh
Tez mi szkoda tych maluchow :crying: Tak bardzo bym nie chciala zeby wracaly do piwnicy i pod balkon...
Ich mamuska masakre robila w transporterze :roll: poszla na balkon do karmicielki na przechowanie...mam nadzieje ze jutro bedzie z nia ok...ale o maluszki sie boje....jakby coś ja moge po ta klatke jechac...wyskubie na to paliwo bo maluchow mi bardzo szkoda :(

Maluchy piwniczne z Hallera...odwiozlam ich mamusie po sterylce do karmicielki, weszlam na gore "pomizialam" maluchy...ale zestrachane, pokarmilam kurczaczkiem z reki, pobawilam sie z nimi wedka z piorkami...mniejszemu i mniej dzikiemu wkroplilysmy kropelki do oczu, dalysmy antybiotyk..odebralam fakture od weta i oto jestem :mrgreen:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 16:13 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Marea pisze:Ehhh
Tez mi szkoda tych maluchow :crying: Tak bardzo bym nie chciala zeby wracaly do piwnicy i pod balkon...
Ich mamuska masakre robila w transporterze :roll: poszla na balkon do karmicielki na przechowanie...mam nadzieje ze jutro bedzie z nia ok...ale o maluszki sie boje....jakby coś ja moge po ta klatke jechac...wyskubie na to paliwo bo maluchow mi bardzo szkoda :(

Maluchy piwniczne z Hallera...odwiozlam ich mamusie po sterylce do karmicielki, weszlam na gore "pomizialam" maluchy...ale zestrachane, pokarmilam kurczaczkiem z reki, pobawilam sie z nimi wedka z piorkami...mniejszemu i mniej dzikiemu wkroplilysmy kropelki do oczu, dalysmy antybiotyk..odebralam fakture od weta i oto jestem :mrgreen:


Szkoda tych maleńtasków... U mnie z adopcją nie wyszło... A tak się cieszyłam... Danek to już obraz nędzy i rozpaczy, już nie wiem jak mogę mu pomóc... Czuję się bezsilna...

Luna dziczeje znowu, dostaje wścieku jak tylko ktoś do łazienki wchodzi...

Kasa się kurczy, leczenia malego wyniosło już 245zł, wczoraj zamówiłam żwirek za 45, dodatkowo musiałam kupić jedzenie maluchom, 40 poszły...

już nie wiem w co mam ręce włożyć, co chwilę tylko małemu myję tyłek i czyszczę klatkę... A jak mam moment czasu to musze leki podać maluszkom i tak w kółko...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Wto cze 15, 2010 16:16 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

:( Ifciastu, przytulam i wspolczuje....tyle problemow na raz....moze chcesz odpuscic z Luna? nie wiem czy jest sens ja na sile oswajac...ona od zawsze byla na podworku....moze tam bedzie szczesliwsza....moze tylko warto ja choc raz zaszczepic...coby zdrowsza byla...

A co z Ta adopcja, nie podobaly im sie kociaki?
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 16:25 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Marea pisze::( Ifciastu, przytulam i wspolczuje....tyle problemow na raz....moze chcesz odpuscic z Luna? nie wiem czy jest sens ja na sile oswajac...ona od zawsze byla na podworku....moze tam bedzie szczesliwsza....


czasem wydaje mi się, że się męczy u nas... Ja naprawdę o nią dbam na tyle, na ile ona mi na to pozwala...
Jest cudna, ja bym dała jej jeszcze troszkę czasu... Już się do niej przywiązałam i nie chcialabym, żeby wracała na dwór, ale może to byłoby dla niej lepsze? Sama nie wiem... W każdym razie na 100% jest strasznie zakłaczona, raz puściła kłaczka, ale w kupie i tak jest pełno sierści... Nie moge jej żadnych leków podać...

Babka dziś zobaczyła kotki, rozmowa mniej więcej taka;
ona: -te kotki są za darmo
ja: -tak, bo ja chcę im znaleźć dobre domki a nie na nich zarobić...
ona: -a wyprawkę też dostaną?
ja: -tak, dam Pani dla kotka trochę jedzonka, kocyk na którym śpi i ulubioną zabawkę
ona: -a ten kot jest nienormalny czy jak?
ja: -ale o co chodzi?
ona: -wszyscy chcą pieniążki za kociaka i nie dają gratisów, a pani oddaje i jeszcze jakieś fanty dorzuca? To one są jakieś ułomne czy jak? Ja nie chcę kota z downem albo z czymś...

Jak już przekonałam, że koty są normalne to znalazła w umowie podpunkt o pogryzieniu przez psa i mówi: a jak mój szczeniak jej coś zrobi w zabawie? bo co te umowy? ja mogę wziąć z wielbarku, tam babka sprzedaje za 60zł i nic nie trzeba podpisywać...

załamka...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Wto cze 15, 2010 16:34 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

I dobrze ze wyszlo w rozmowie! Co za babsztyl grrr :evil: Szkoda kociaka ktory do niej trafi :!:
Dziewczynki zasluguja na najlepsiejsze domy pod sloncem i nie oddamy ich na zmarnowanie :!: :lol:

Na klaczki dla Luny przynies trawki z dworu!!!

Trzymam kciuki za Danio! Bieduleniek :(
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 16:39 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

zaraz pójdę do rodziców do ogródka to im skoszę trochę trawki :D

A ta babka w rozmowie wszystko było ok, okna zabezpieczone, mieli już kota, dopiero jak umowę przeczytała to jej coś nie pasowało... ehh... wolę poczekać dłużej na super domek dla nich niż oddać byle gdzie...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Wto cze 15, 2010 17:02 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Trawka dobra na odklaczanie, moja Shilka jak jest na wychodnym czyt. moze pohasac po trawce to zawsze skubie, a mlody ostatnio wyjada chwasty ktore wyrosly w moich uschnietych tujach na balkonie :roll:
Trawke juz kupilam, jeszcze musze ja zasiac...skomplikowana operacja :lol:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 17:42 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

uważam, że nie ma sensu oswajać na siłę...jak jest z małymi to niech pobędzie ale dzika dzicz najlepiej czuje się wolna :roll:
Kociaki pożarły tyle żarcia, że nie wiem jak nie pękły :) aż się boję do domu wracać...
Dostały scanomune i trochę convalescence, kuwetkują ładnie i bez pudła.
Poczekajmy z tą klatką. Jutro dam znać.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 17:58 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Sin pisze:uważam, że nie ma sensu oswajać na siłę...jak jest z małymi to niech pobędzie ale dzika dzicz najlepiej czuje się wolna :roll:
Kociaki pożarły tyle żarcia, że nie wiem jak nie pękły :) aż się boję do domu wracać...
Dostały scanomune i trochę convalescence, kuwetkują ładnie i bez pudła.
Poczekajmy z tą klatką. Jutro dam znać.


Ok..tyle ze juto Mpacz wyjezdza i wraca dopiero czwartek wieczor...miej to na uwadze..
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 18:19 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

wiem, raczej dotrwam :roll: chyba :roll:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 18:22 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Oks :)

W razie co jutro przywioze duzy transporter :ok: podrzuce Ci Twoj i chetnie odwiedze kociaki :)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 18:58 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

Mam klatkę, kilka małych się w niej zmieści. Może jak się spotkamy w czwartek to przy okazji ?

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 20:49 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

O rany - Mrata :1luvu: chętnie...chociaż TŻ będzie znowu wykorzystany jako siła nosząca :lol: ale tak, tak, tak :1luvu:
A tam się zmieści kuwetka?

Marea - zapraszam :) Zresztą jakby kto był chętny to też ;)
Małe ciemne mnie podrapało :? ale dwie jaśniejsze dziewuszki są na dobrej drodze do oswojenia...nawet któraś zamruczała jak przyszłam 8O zjadły kurczaka (lepszy niż suche), kupka była w kuwecie sztuk jeden. Raczej nieładna ale to pewnie kwestia odrobaczenia. Poza tym ktoś u mnie (norma :x ) zostawił drzwi otwarte do nich i nie zwiały...siedziały w transporterku 8O
W domu na razie cisza..oby nie przed burzą...ale to w sumie nic nie znaczy - skomplikowana sprawa to u mnie...ehh...
Kwas borny w użyciu. Futerka wyschły po frontlinie i kotki przestały nim śmierdzieć :)
Próbowałam robić fotki.
Żadne nie wyszło - mam marny aparat, za długo łapie światło, a małe się rozłażą i wszystkie zdjęcia są poruszone.
Transporter poproszę o mój, oddam Ci Twój...a małe pośpią w kartonie - mam parę na stanie. Zabawka od Ciebie straciła jednego pompona i chyba go zeżarły bo za cholerę go nie mogę znaleźć :lol:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 15, 2010 21:42 Re: Gda. Masa kociakow, sterylki. Prosimy o wsparcie finans. !!!

:lol: Diabełki kochane...

Źle jest z Laciatą kotką...ta ktora miala sterylkę dziś, Pani Zdenia zeszla do niej do piwnicy i ta lezała sztywna, zadzwonila na Łąkowa i kazali masaz serca robic...kotka cos cięzko przeszła narkozę, mam nadzieje ze dojdzie do siebie i sie wyliże :( ale cuż możemy zrobić...narkoza to zawsze ryzyko...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot], Silverblue i 50 gości