edit_f pisze:
ja rozumiem, że Twoje zarzuty Sol są konkretne, i masz podstawy, żeby je wysunąć, więc proszę o informacje kogo dotyczą, i którego wolontariusza tak straszysz.. uogólnianie to potworna rzecz..
a czasami trzeba po prostu zadzwonić, bo człowiek jeździ, nie ma go w domu i nie siedzi sobie smacznie przy kompie, bo nie ma czasu, żeby sobie na d usiąść..
to nie zarzuty tylko apel do sumienia wolontariuszy i ochotnikow.
nikogo nie strasze - jesli tak to odebralas, to zle to odebralas, bo nie taka byla moja intencja przy tworzeniu konstrukcji zdania.
jesli sie poczulas urazona to przepraszam.
co do braku czasu - wlasnie dlatego pisano kilkakrotnie o tym ze potrzebna obsada na weekend taki i taki, z wyprzedzeniem. tak, zeby te osoby ktore czasu w danym okresie nie maja (jak np Leone ktory napisal ze pracuje do konca kwietnia) mogly sie zadeklarowac. a osoby, ktore maja czas - potwierdzic mozliwosc wziecia dyzuru.
po prostu to nie jest w porzadku ze wislackikot kilka stron wczesniej pisze, ze rezygnujemy z weekendowych dyzurow (z braku chetnych jak zwykle a jakze) akurat w czasie gdy wiele sie dzieje i mnostwo osob potrzebuje pomocy, przewozu, lapania kotow itp., itd. Bez transportu tego sie nie da przeciez zalatwic...
tyle w tym temacie z mojej strony
pozdrawiam