biedna Ingusia
Cynamon nie jest do konca zdjagnozowany, on ma nawet podejrzenie o nowotwór jelita.
ale jak najbardziej podpowiem co powinna miec Inga zbadane
Przede wszystkim, zbierz do pojerniczków kupe z trzech dni i oddaj na badanie-na robale, na strawność i przede wszystkim na test na lamblie.( spytaj czy maja w lecznicy testy najpierw, mogą nie mieć)
Cynamon miał lamblie, nieliczne, ale miał, wiec jest niebezpieczeństwo ,ze Inga moze je mieć także.
Lamblie powodują powtarzające się biegunki bardzo często.Leczy się je niestety silnym , dośc paskudnym lekiem
U Cynamona dieta dobrymi karmami nic nie dała, długo był też tylko na mięsie wołowym surowym, było lepiej, ale teraz widze ,ze najlepiej znosi karmienie niezbyt dobrymi puszkami
Już nie ma biegunek, kupy sa stałe , tylko w kiepskiej kolorystyce-jasne, bardzo brzydko pachnące i też puszcza bąki-co jest b.rzadkie u kotów.
W tej chwili dostaje codziennie kreon, bo tez podejrzana jest trzustka.
Jak kot ma ,,walnięta,, trzustkę to powinna źle wychodzic strawność z kału, ale ponoc te testy też się mylą.Bo Cynamon mimo tego ,że je sporo jest chudy, może mieć problemy tez z wchłanianiem-czego nie da się za bardzo zbadać.
Miał robione dokładne usg, które nie wykazało czegos jednoznacznego.
Przez pewien czas był tez na sterydzie-to zeby sprawdzić czy to nie choroba autoimmunologiczna jelit.
Długo dostawał lakcid w jedzeniu.
Ogólnie uwazam,ze jest bez porównania duuuzo lepiej, ale tak naprawde nie wiemy dlaczego i ,,czekam,, ciągle na ,,słabszy,,dzień.
w kazdym razie juz dawno jest bez zadnych antybiotyków i innych ciężkich leków i raczej mu to służy.
acha-i miał robiony posiew z kału na antybiogram-na samym poczatku był dwukrotnie leczony antybiotykami ,ktore wyszedł jako działajace
no i wiadomo-badanie krwi pełne