KS prestiżowy klub forumowy- przyłącz się!!

[molly88]

up!

[Mruczeńka1981]

Nie ma chętnych na bycie VIPem forumowym??

[Mruczeńka1981]

To wysyłam po 150 zł na razie do Jessi i do Marysi od Uszatka. Resztę doślemy na koniec miesiąca.

[krynia08]

Nie ma chętnych na bycie VIPem forumowym??

plissssssssssssssssss

[estela]

Szukamy vIP-ów

[JaEwka]

Fajnie jest być VIP-em nie wstydzić się tylko zapisywać do klubu

[Mruczeńka1981]

Ale dzisiaj smutno-nie ma dowcipów

[Gibutkowa]

Franek i Zdzisiek spotykają się na mieście. Zdzisiek ma podbite prawe oko. Franek pyta kolegi:
- Zdzisiek! A gdzie Ci tak oko podbili?
- A... w kościele...
- Jak to w kościele?
- No w kościele. Bo widzisz poszedłem do kościoła na msze i przede mną stała ta gruba Zośka. Jak ksiądz zadzwonił to wszyscy uklękli a jak wstali to ja patrze a Zośce wlazła sukienka między pośladki. No to ja jej tą sukienkę wyciągnąłem, a ona jak się nie odwróci, jak mi nie przywali w oko... no i teraz tak wyglądam..
Za tydzień Franek i Zdzisiek znów spotykają się na mieście. Tym razem Zdzisiek ma podbite także lewe oko. Franek zdziwiony pyta:
-Zdzisiek a Ciebie gdzie tak znów urządzili, chłopie?
- A... w kościele...
- Znów w kościele???
- No w kościele. Poszedłem z Heńkiem do kościoła i przede mną znów stała ta gruba Zośka. No i znów ksiądz zadzwonił, wszyscy uklękli a jak wstaliśmy to Heniek zauważył że Zośce kiecka wlazła między pośladki i wziął jej ta kieckę wyciągną. A ja po ostatnich doświadczeniach krzyczę do niego "Stary, ona tego nie lubi!" i wsadziłem jej ta kieckę z powrotem...

[molly88]

45-letnia mama tłumaczy 19-letniemu synowi, informatykowi:
- Ile razy mam Ci powtarzać, że ja cię urodziłam, a nie ściągnęłam z Internetu!

[JaEwka]

45-letnia mama tłumaczy 19-letniemu synowi, informatykowi:
- Ile razy mam Ci powtarzać, że ja cię urodziłam, a nie ściągnęłam z Internetu!

O Gibutkowa to chyba o naszych chłopach

[Mruczeńka1981]

[JaEwka]

Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka i biadolą:
- Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera.
- No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć.
- Ale czym?!
- Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem...

[Mruczeńka1981]

Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka i biadolą:
- Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera.
- No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć.
- Ale czym?!
- Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem...

[krynia08]

łooooo matko ale wesoło

[pucio79]

Ale wesoły wieczór mnie ominął
Nowych VIPów brak