IKA 6 pisze:Pani która rzekomo chciała adoptowac Dudusia sie rozmysliła. Lepiej teraz niz później. Żeby juz było całkiem ciekawie to zaczeła mi grozić w meilach. Czasami ręce opadaja

To jest tresc meila, ktory do Pani napisalam, dla sprostowania napisze, ze Pani po moim wycofaniu sie z adopcji
zazadala pozytywnego komentarza:
Skoro nie odroznia Pani dobrej rady od grozby, to szczerze wspolczuje.
"Witam,
Jestem osoba rozsądną i spokojna i na sercu leży mi dobro małych braci, poza tym rozeznana w temacie prawa. Dlatego chciałabym zwrócić Pani uwagę na pewna rzecz. Proszę przejrzeć aukcje adopcyjne fundacji i ludzi o dobrym sercu.
Gdzie wpisana jest klauzula:
„ UWAGA!!! Aukcja ma na celu znalezienie dla kota dobrego domu. Zwierzę to nie rzecz, tylko istota żyjąca i zdolna do odczuwania cierpienia, tak samo jak człowiek. Zanim zalicytujesz, uzgodnij, czy na pewno spełniasz warunki adopcji kota!
- Użycie opcji "Kup teraz" ani wygranie licytacji nie są gwarancją otrzymania zwierzęcia! Złożenie oferty nie jest jednoznaczne z nabyciem kota.
- Zastrzegamy sobie prawo do wyboru opiekuna bez względu na kolejność licytujących oraz możliwość nie wydania kota w nie odpowiadające nam warunki.
- Warunkiem adopcji kotka jest m.in. zapewnienie mu odpowiednich warunków bytowych i podpisanie umowy adopcyjnej oraz zgoda na wizytę przed- i poadopcyjną.
- Zastrzegamy możliwość zakończenia aukcji przed czasem, jeśli kotek wcześniej znajdzie dom.
Jeżeli nie możesz, nie chcesz adoptować - NIE OBSERWUJ - w ten sposób wzbudzasz niepotrzebne nadzieje na dom dla kota. „
W przypadku Pani aukcji, z punktu widzenia prawa, klikniecie opcji Kup Teraz zobowiązuję Panią do bezwarunkowego wydania kota komukolwiek, nawet jeżeli przyszły domek okaże się być zły, maltretujący koty i inne zwierzęta.
Odmowa wydania zwierzęcia w konsekwencji może skończyć się sprawa w sądzie, jeżeli trafi Pani na jakiegoś fanatyka.
Pisze to w dobrej wierze i nie w głowie mi kłótnie.
Komentarz jest dobra wola obu stron. Adopcji kotów po przejściach, ze schronisk nie można traktować jako nabijanie sobie pozytywnych komentarzy.
Tak piękny kot jak Duduś z pewnością znajdzie wspaniały dom, tylko wymaga to rozsądku i czasu."I bynajmniej to nie ja Pani grozilam, tylko Pani mi ostrzegajac mnie, ze ma Pani moje dane osobowe.
Poza nawiasem, ja Pani dane mam rowniez.
Nie mam zamiaru wiecej komentowac tej sytucji, ani Pani zenujacego zachowania
oraz wysluchiwac oszczerstw i klamstw na moj temat.