Marysia, smutny koniec historii

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt cze 04, 2004 12:49

Nootropil, znam, znam :roll: Dobry lek, stymuluje pracę mózgu. Tylko nie mojego :oops:

Cudownie, że maleńka ma się lepiej. Ten wątek normalnie powinien być podwieszony jako przykład, że warto walczyć do upadłego...
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pt cze 04, 2004 13:20

A co psia miska bedzie ja ochlapywac, ma dziewczyna racje! :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt cze 04, 2004 13:48

Dopiero teraz zapoznałam się z tym tragicznie przykrym wątkiem.
Podziwiam determinację, i trzymam kciuki za więcej i więcej zdrowia dla Marysi!!!

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pt cze 04, 2004 15:05

Jak to dobrze czytac coraz lepsze wiesci :!: :1luvu:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt cze 04, 2004 15:35

:king:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt cze 04, 2004 16:52

kochana Marysia :D :D :dance: :dance2:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 04, 2004 16:58

Iwono, nie znajdę chyba odpowiednich słów,
aby wyrazić mój podziw dla Twojej postawy.
Jesteś WIELKA i WSPANIAŁA.
A Marysia jest SUPER KOTKĄ 8)
Wymiziaj ją od nas, Ella i Drakula.
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pt cze 04, 2004 21:05

kiedy nie spi cały czas jest w ruchu, obchodzi całe mieszkanie. Przednie łapki stawia dosc wysoko, jakby szła krokiem defiladowym.
ale jesc nie chce sama. TZ sie złamał i nakarmil ja butelką, kaszka z zoltkiem, bo mizerna.
trzeba miec oczy dookola glowy. bo robi osemki wokol nog.

Iwona

 
Posty: 12817
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Pt cze 04, 2004 21:14

A co robiłaby np. z mielonym miąskiem włożonym do pynia?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35317
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt cze 04, 2004 21:36

Ona stracila - pewnie chwilowo biorac pod uwage tempo wracania do sprawnosci - wzrok.
Moze stracila tez wech?...
Iwona - sprawdz to podsuwajac jej pod nos cos pachnacego - np. jakis zapach cytrynowy - na poczatek niezbyt silny, sladowy. Potem coraz intensywniejszy.
Kotka powinna weszyc lub cofac glowe.

To by tlumaczylo brak apetytu.

Blue

 
Posty: 23960
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt cze 04, 2004 23:10

Strasznie się cieszę, że Marynia dochodzi do siebie. Ściskam (nie za mocno :wink: ) i przesyłam miauki od mojego dueciku :D .
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt cze 04, 2004 23:15

Bosh... to niesamowite :D :D :D
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Nie cze 06, 2004 23:58

Jak tam moja kochana Marysia? :)
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 07, 2004 7:38

wspaniale, tak sie ciesze :D :D Marysia, jestes niesamowita dziewczynka :king:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon cze 07, 2004 7:40

Hej, Marysiu, co u ciebie?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 268 gości