K-ów, pożegnaliśmy Kicię :-((((

» Czw lip 23, 2009 7:29

kastapra pisze:Uzupełnione
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... id=2416644

Czy o kimś zapomniałam??

Nie ogarniam już tej kuwety

a po meczu Wisły to już w ogóle...

nawet nie mów, masakra :evil:

» Czw lip 23, 2009 8:50

Co do meczu to, jak w radiu usłyszałam, że przegrali, to nie mogłam uszom uwierzyć, nawet miałam napisać do don Roberto, że wygrać mieli przecież, ale pomyślałam, że tylko go zdenerwuję podważając jego jasnowidztwo.

A z beczki kociej, Aga, czy pani wet na józefickiej będzie mieć szczepionki dla Szuwarków?
Maja by podjechała z nimi jakoś dziś/jutro, tylko znać dać muszę.
Leonka mi się coś ślini, chyba też zwizytujemy krkvet przy okazji wizyty irmy, która kocha psy.

» Czw lip 23, 2009 8:56

Tweety pisze:
kastapra pisze:Uzupełnione
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... id=2416644

Czy o kimś zapomniałam??

Nie ogarniam już tej kuwety

a po meczu Wisły to już w ogóle...

nawet nie mów, masakra

i znów bez szans.....

kastapra - Zenek ma już dom, wysłałam PW

» Czw lip 23, 2009 9:00

wanila pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:Uzupełnione
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... id=2416644

Czy o kimś zapomniałam??

Nie ogarniam już tej kuwety

a po meczu Wisły to już w ogóle...

nawet nie mów, masakra

i znów bez szans.....

kastapra - Zenek ma już dom, wysłałam PW

Ok ja tez wysłałam do Ciebie

Nie, no słuchajcie Wisła miała wygrać (z podrzędną Levadią, he...)No ale taki jakiś pech czy co?

:crying:

Jesteśmy w doopie znów...

Jadę dziś z Kićką do Krakvetu, coś jest na bank nie teges

» Czw lip 23, 2009 9:10

Jejku, co Kićce? Biedna ona

» Czw lip 23, 2009 9:11

kastapra pisze:Ok ja tez wysłałam do Ciebie

Nie, no słuchajcie Wisła miała wygrać (z podrzędną Levadią, he...)No ale taki jakiś pech czy co?

Jesteśmy w doopie znów...

Jadę dziś z Kićką do Krakvetu, coś jest na bank nie teges

paproki

» Czw lip 23, 2009 9:12

Tweety pisze:
kastapra pisze:Ok ja tez wysłałam do Ciebie

Nie, no słuchajcie Wisła miała wygrać (z podrzędną Levadią, he...)No ale taki jakiś pech czy co?

Jesteśmy w doopie znów...

Jadę dziś z Kićką do Krakvetu, coś jest na bank nie teges

paproki

Eeeeee Aga nie możesz tak mówić

To był pech :twisted:

» Czw lip 23, 2009 9:14

Jaki pech, schrzanili dwa mecze. Moje koleżanki mają lepszą skuteczność.

» Czw lip 23, 2009 9:19

misiulke wam tylko wkleje
reszta foto w moim watku

tymi zebami mi zalatwila dwie rece w czerwcu
takimi malutkimi slodziutkimi i slodkim pyszczydlem

czyz ona nie jst piekna?

» Czw lip 23, 2009 9:22

BarbAnn pisze:

czyz ona nie jst piekna?

Śliczna

Z tą plamką pod noskiem...

» Czw lip 23, 2009 9:25

zwracam uwagę że ma jeszcze nakrapiane łapecki
I robi malutkie postepy czyli mogłam podejsc i zrobic jej zdjecia
do tej pory uciekala
cos sie zmienia
pomalutku

» Czw lip 23, 2009 9:27

Ale już nie ma tego przerażonego spojrzenia, które miała na wielopolu...
Wiem, że łatwo powiedzieć, ale u mnie grubo po roku posiadania kota, kot pozwolił się dotknąć. Dziś pozwala się głaskać, ale nie przychodzi, nie da się brać na ręce... Może ona potrzebuje więcej (ile?) czasu?

» Czw lip 23, 2009 9:29

tak, nie ma juz tego spojrzenia.i co więcej-zaobserowalam ze nie przelyka juz nerwowo sliny.wczesniej jak tylko sie do niej zblizylam to bylo takie lyk-z nerwow
teraz tego nie ma

» Czw lip 23, 2009 9:29

Funia dała się wziąć na ręce po 8 (ośmiu) latach pobytu u mnie.
Szarota po 2.

» Czw lip 23, 2009 9:32

Miuti pisze:Funia dała się wziąć na ręce po 8 (ośmiu) latach pobytu u mnie.
Szarota po 2.

no, to Misi brakuje już tylko trochę :wink:

K-ów, pożegnaliśmy Kicię :-((((

Kto przegląda forum