Biedne wiejskie Koty-Zamykamy

» Pon kwi 20, 2009 8:38

Iwa, przytulam mocno.....

» Pon kwi 20, 2009 8:51

Kociama pisze:
LimLim pisze:Kociamku powiedz sasiadowi, ze i tak sie bedzie smazył w piekle więc Ci świadkowie nie potrzebni.

Dzielna bardzo jesteś bo trudno zyc wsrod ludzi,którzy traktują zwierzęta jak rzeczy.

Dzięki Limku

Wiesz Dzielni ludzie nie płaczą chyba po kątach

Płaczą, płaczą - ja Ci to mówię

» Pon kwi 20, 2009 8:53

aga9955 pisze:
Kociama pisze:Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać
jesli stanie sie to co musi sie stać i Łatuś zaśnie
to ja pewnie znikne z forum

Nie martwcie sie o mnie proszę
muszę to wszystko jakoś przejść
dlatego może sie stać tak jak wtedy gdy odszedł Maciejek
Łatek to tez dla nas bardzo wyjątkowy Kot

Dziękuję ze jesteście,to bardzo ważne dla nas
Chciałabym się do Kogoś z Was teraz przytulić mocno
Strasznie się boję

Iwa nie znikaj i dbaj o siebie, to tez wazne. Ja jestem obok....nie przytule bo jestem za daleko, ale jestem. Badz dzielna kochanie. Musisz byc dla Niego i dla siebie samej. Smierc jest czescia zycia. Nic i nikt tego nie zmieni, pamietaj o tym.

Popieram: nie znikaj!
Kiedy umarła Mrumri, bardzo mi pomogło to, że jednak weszłam na forum i widziałam, że Wy płaczecie ze mną

» Pon kwi 20, 2009 10:51

Nawet jak nie będziesz pisać Kociamko -to zaglądaj do nas - może choć trochę poprawimy Ci humorek :wink:

Pamiętaj że nie jesteś sama :ok:

Moc słonka i ciepłych myśli ślę :ok:

» Pon kwi 20, 2009 10:55

I odbieraj telefony

» Pon kwi 20, 2009 11:05

MaryLux pisze:
aga9955 pisze:
Kociama pisze:Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać
jesli stanie sie to co musi sie stać i Łatuś zaśnie
to ja pewnie znikne z forum

Nie martwcie sie o mnie proszę
muszę to wszystko jakoś przejść
dlatego może sie stać tak jak wtedy gdy odszedł Maciejek
Łatek to tez dla nas bardzo wyjątkowy Kot

Dziękuję ze jesteście,to bardzo ważne dla nas
Chciałabym się do Kogoś z Was teraz przytulić mocno
Strasznie się boję

Iwa nie znikaj i dbaj o siebie, to tez wazne. Ja jestem obok....nie przytule bo jestem za daleko, ale jestem. Badz dzielna kochanie. Musisz byc dla Niego i dla siebie samej. Smierc jest czescia zycia. Nic i nikt tego nie zmieni, pamietaj o tym.

Popieram: nie znikaj!
Kiedy umarła Mrumri, bardzo mi pomogło to, że jednak weszłam na forum i widziałam, że Wy płaczecie ze mną

Iwa ja wrocilam na forum jak syn czy raczej corka marnotrawna jak chorowala mi moja Marchewa. Forum pomoglo mi ja leczyc, forum i dziewczyny mnie wspieraly, byly ze mna kiedy umierala, plakaly ze mna....myslalam ze wtedy znowu znikne...ze nie mam sily:( ale wlasnie dzieki forum znalazlam mala Lize, stanelam na nogi, dzieki Rysi i jej kropelkom Bacha, Galli, Janie,i wielu innym wspanialym dziewczynom. Iwa jestem Tu i czekam na Ciebie. Tylko tutaj znajdziesz zrozumienie.

» Pon kwi 20, 2009 11:09

Kociamko ,ciepłe myśli posyłam......

» Pon kwi 20, 2009 11:23

Wpadłam znowu na chwilkę
Przepraszam że nie piszę w Waszych bliskich mi wątkach :oops:

Łatulka nakarmiłam ,zrobiłam mu kroplówke na dworze tak chciał więc tak zrobiłam
Tam w promykach słoneczka czuje sie dobrze tzn na tyle na ile choroba mu pozwala :roll:

Słucha spiewu ptaszków ,rozdyma nozdża żeby poczuć zapach kwitnących kwiatów drzew owocowych
Kradnie kazda chwilkę kruchego zycia
A ja staram się robić tak jak jemu się podoba

chciał wątróbki której tak przecież nie cierpiał jak był zdrowy
tak bardzo mu zapachniała
zmiksowalam z ipakitina i podałam strzykawką
Dziewczyny On sie usmiechał
po kociemu,strasznie mu smakowało i szybciutko bez płaczu połykał
no jak Mu odmówić ,jak?
Wiem nie powinien z powodu choroby ale jeśli ma przez to być chociaz troszkę weselszy to zrobie wszystko żeby tak czuł
To schyłkowa faza choroby więc myślę że już nie ryzykujemy zbyt wiele

Kupy nadal nie ma

chyba boli go brzuszek

Dziewczyny Kochane nie mam zamiaru zniknąć z forum na zawsze
Chodziło mi tylko o to że ja żałobę długo przezywam i czasem przez nieszczęscia oddalam sie od Ludzi nawet tych ktorych bardzo Kocham
Lemusia wie coś o tym
często rozmawiałam z Nią na ten temat
coś powoduje że zamykam sie w sobie mocno i nie jestem przez długi czas sobą
Nie odbieram też często telefonów i tez nie wiem dlaczego ,nie po to by kogoś zranić ino nie potrafie rozmawiać poprostu
Będę z Wami zawsze póki ja nie umrę
ale po odejsci Łatka będę musiała sobie świat poukładać bo pewnie runie mi pod nogi

Kocham Was bardzo za to że jesteście zawsze z nami
na dobre i na złe
Nigdy przedtem nie miałam Takich Cudownych Przyjaciół
spotkało mnie wielkie szczęście teraz bo mam Was
Wy nie odwracacie się gdy jest źle i smutno