muszę maleństwo pochować
kiedy?
zaczyna się walka o drugie
rano jeszcze wszystko wyglądało dobrze
wprawdzie przyrost wagi zatrzymał się
ważył tyle co wczoraj
ale krzyczał mocno
i szybko pełzał
ale wystapiły pierwsze symtoptomy zatkania,
mimo to spokojnie wypił 5ml mleka,
jeszcze teraz parzę herbatkę z kopru,
ale i tak jednak pojedziemy na lewatywkę,
ja nie mam jak zrobić.
Kilkanaście minut temu zauważyłam,
że ma troszkę słabsze odruchy
pędzę, herbatka gotowa