» Wto sie 04, 2009 23:35
Viva już wysłała pismo do dewelopera, pani Monika już jest powiadomiona, też napisze, a oprócz tego da podkładkę, że możemy się przedstawiać jako wolontariusze z TOZU.
Pani Będkowska również zawiadomiona i wyśle pismo.
Teraz czekam na kontakt od firmy, dopóki nie zamknęli to luzik.
Ten pomysł z rezerwatem przyrody jest super, tam jest jeszcze para łabędzi z młodymi i lisy , bażanty i wiele innych zwierząt bliżej mi nie znanych.
Do tej pory WOŚ utrzymywał, że zabytek i nic robić nie będą, ale wpisali w plan zagospodarowania przestrzennego niską zabudowę, Ci ,w sensie firma, widocznie podłapali i myślą już o wielkiej kasie.
Pieniądz najważniejszy, nic więcej się nie liczy.
Dzisiaj z Asią znalazłyśmy jeden domek, którego nie rozebrali, zaraz za garażami, taki dosyć schowany.
Doszłyśmy do wniosku, że można by te koty po mału przesunąć do tego domku.
Teren ten sam, one i tak łażą po całej wyspie, a jakby tam wstawić domki i żarełko to może by się zadomowiły.
Można spróbować, lepsze to niż przenoszenie na inny teren.
Co o tym myślicie?