» Pon cze 23, 2008 22:22
Merlin ostatnio zaczyna pokazywać różki, to już nie jest ten aniołek co na początku.
Manul daje się już głaskać. Jesteśmy zaskoczone, bo jak trafił do nas, to był jednym z najdzikszych kotów. Noga go chyba jeszcze pobolewa, bo troszkę na nią utyka.
Mamy nowa kotkę, taka trochę syjamowatą. jest bardzo zabiedzona.
...