Schronisko Opole - nawet do 120 kotów! RATUNKU!!!!

» Sob cze 21, 2008 10:06

CoToMa pisze:Zakochałam sie w jednym olbrzymim Burasie.
Cudo po prostu

Alek

» Sob cze 21, 2008 10:08

Boo77 pisze:
CoToMa pisze:Zakochałam sie w jednym olbrzymim Burasie.
Cudo po prostu

Alek

Skradł mi serce :roll:

» Sob cze 21, 2008 10:10

CoToMa pisze:
Boo77 pisze:
CoToMa pisze:Zakochałam sie w jednym olbrzymim Burasie.
Cudo po prostu

Alek

Skradł mi serce

Wierzę, jest niesamowity.
Chowa się wciąż w szufladzie

Na dzień dobry prycha ale uwielbia się miziać. Ot taka bestia

» Sob cze 21, 2008 11:17

Moja miłość

» Nie cze 22, 2008 9:26

CoToMa pisze:Moja miłość

I nie tylko.

Bo oprócz Alka jest jeszcze wspaniały As.

I ciągle czekają na domki.

» Nie cze 22, 2008 9:31

Na domek czeka też piękna Jorgusia.
Coś nie ma szczęścia.

Smutna i zrezygnowana, nawet się nie przywitała i nie podeszła na mizianki.

» Nie cze 22, 2008 9:41

Dzisiaj, do Anastasii, do domu tymczasowego - odbywa podróż nasza Luna.

Z tego co przekazała mi Patrycja - Luna jest spokojną pasażerką, chociaż czasami podrapie w transporterek.

» Nie cze 22, 2008 9:51

Ale na dom czekają Merci i Maniuś - oddane do Schroniska po wyjeździe właścicielski za granicę.

Merci
Jeszcze wystraszona, ale powoli się odkrywa.
Nie ucieka i nie stroni od głasków.

Maniuś
Głośno się wita i od razu przychodzi na głaski.

» Nie cze 22, 2008 9:59

Kopia
Mama trzech urwisów - jedno czarno-białe i czarne kocię, to dziewczynki.

» Nie cze 22, 2008 10:03

Neska
Przybrana mama pięciu maluszków.

» Nie cze 22, 2008 10:07

Hubal
Coraz bardziej odkrywający się kocurek.
Głośno się wita i bardzo lubi, kiedy się go głaszcze.

» Nie cze 22, 2008 10:15

Nie dowiedziałam się zbyt wiele o tych kotach. :oops:

Wiem tylko, że zostały oddane po śmierci właścicielki.

Jest jeden kocur, czarny jak heban /wykastrowany/.

I trzy kotki.

» Nie cze 22, 2008 21:03

Czy znajdzie się ktoś, kto podaruje domy dorosłym pięknym kotom?

» Pon cze 23, 2008 11:09

-Buffy- pisze:Nie dowiedziałam się zbyt wiele o tych kotach.
Wiem tylko, że zostały oddane po śmierci właścicielki.

Jest jeden kocur, czarny jak heban /wykastrowany/.

I trzy kotki.

Haniu, czy to są dzikawe koty? Czy tylko przestraszone?

» Pon cze 23, 2008 17:56

Powiedziałabym, że ciężko przerażone.
Najbardziej chyba ta koteczka ukrywająca się na samej górze.
Nie syczą i nie prychają. Nie uciekają.

Ale kiedy chciałam któregoś pogłaskać - okazało się później, że kocura - ten uchylił się i jakby chciał powiedzieć - "najlepiej by było, gdybyś mnie nie dotykała".

Opuściła mnie więc odwaga przed głasknięciem pozostałych.

Myślę, że podobnie, jak wcześniej As, Alek, Baton - potrzebują czasu, żeby zrozumieć co się stało, dlaczego zamknięte są w boksie i nie ma już ich kochanej właścicielki.
I nabrać zaufania do osób, które teraz będą się nimi opiekować.

Schronisko Opole - nawet do 120 kotów! RATUNKU!!!!

Kto przegląda forum