***FELISOWE KOTKI***"DZIAŁKI 2008" STERYLKI- POMÓŻ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 24, 2008 11:50

Kasia D. pisze:Fajnie wyglądają odkarmione, zdrowe kociska wylegujące sią na schodach altanek lub ułożonych przy ścianie deskach...
A jeszcze większa przyjemność z patrzenia gdy wie się, że nigdy nie bedą mjiały malych, które spotka tragiczny los...


Kasiu, jak ja Cię dobrze rozumiem :D


Kasia D. pisze:Od wtorku jeżdzę po działkach i wyłapuję kocice do sterylizacji. Część w wysokiej ciąży, cześć po okoceniu ale bez kociąt (lisy? działkowicze?)
Wczoraj zawiozłam dwie, dzisiaj jedną...


A nikt z działkowych karmicieli nie może Ci pomóc? Wszystkie łapiesz sama?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 24, 2008 13:07

annskr pisze:A nikt z działkowych karmicieli nie może Ci pomóc? Wszystkie łapiesz sama?


To jest tak, ze umawiam się z taką dokarmiającą babcią lub dziadkiem, jadę z klatką-łapką i kontenerkiem i próbujemy najpierw po dobroci czyli karmiciel(ka) próbuje złapac w ręce kota. Jak się uda to pakujemy do kontenerka i jadę do weta. Jak nie- nastawiam klatkę-łapkę i czekam.

Wczoraj jedna była z łapanki ręcznej a druga- klatkowej. Dzisiaj też na ręce dała sie wziać bo byla mocno głodna i leciała z wrzaskiem do karmicielka gdy tylko pojawił sie na horyzoncie. Ale , kurcze, taka wysoka ciąża, że nie wiem czy wet zdąży wyciąć zanim się kicia nie rozsypie... :(
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw kwi 24, 2008 22:30

Kasia D. pisze:Mam złe wieści.

Uśpiłam Plamkę...

Uszkodzenie kręgosłupa od miednicy było tak duże,ze kicia przestała chodzić, od 4 dni robiła pod siebie, nie chciała jeść, miauczała z bólu, trzęsła się. Leżała tylko przy butelkce z gorąca wodą. Jak nieprzytomna odpychała z całej siły moją rekę ze strzykawką z convalescence...
Nivalin nie pomagał, było coraz gorzej...od przedwczoraj nie wstawała . Leżała w budce z gąbki, opatulona. Widziałam tylko jak trzęsie się ręcznik, ktorym była przykryta
Nie mogłam już patrzec na strzępek nieszczęscia.
Wetka tez była zdania, ze trzeba skrócić cierpienie.

Moja malutka...[']

Dopiero teraz przeczytałam...śpij spokojnie malutka (*)
Czy mogę zamiast Plamki adoptować wirtualnie Nadrzeczną 1?

katikot

 
Posty: 2881
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Czw kwi 24, 2008 22:32

katikot pisze:Czy mogę zamiast Plamki adoptować wirtualnie Nadrzeczną 1?


Bardzo proszę.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon kwi 28, 2008 13:32

katikot, już cię dopisałam, dziękuję :)

A przy okazji podrzucam wątek po weekendzie 8)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro kwi 30, 2008 14:45

Podrzucam przed długim weekendem 8)

Komu kotka, komu?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt maja 02, 2008 18:57

hop!hop!
do góry
:roll:
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Śro maja 07, 2008 15:13

Net w pracy odmawiał współpracy :evil:
Chwilowo chyba nastąpiło cudowne ozdrowienie, więc podrzucam wątek 8)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro maja 07, 2008 16:44

U mnie kampania majowa czyli wycinanie kocic skąd się da.
Ostatnio- spod szpitala MSW.
Wypuszczam też powycinane kocice, co nie jest łatwe bo zawsze martwię się czy kotka nie bedzie bita przez pozostałe koty, czy nie pójdzie sobie, etc.
Wczoraj wypuściłam( po 5 m-cach) koteczkę pod pływalnię, zabraną w listopadzie z maluszkiem. Otworzyłam kontenerek a kicia nic, siedzi i nie rusza się... :roll: Postałam, postałam, w końcu wytrząsnełam ją... pognała przed siebie jak dzika...

Poza tym- szykuję Tortillę na 17go do adopcji dla iceangel i Agatkę - dla siostry Poki.

A dziś znalazłam bidę z takim kk i takim świerzbem, ze mało nie zasłabłam gdy czyściłam uszy...
Tony, tony tego tam siedziało...błe...
Bida po obejrzeniu przez wetkę i zapodaniu leków pojechała do DT.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro maja 07, 2008 16:48

O Tortilli wiedziałam, ale o Agatce nie.
Bardzo się cieszę :D
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro maja 07, 2008 16:53

a ja już usycham z tęsknoty za moja Tortillką :)

Wszystko już w domu gotowe, nawet z dawna obiecywany pokój tylko dla kotów wreszcie zrobiony (choć chyba się tam z TZem przeprowadzę, bo odkąd koty mają pokój to rzadko je oglądam :oops: ), zamówiona tona smakołyków na przekupstwa :twisted: i wszelkie inne dobra prokocie tylko jeszcze kota brak :)

A Kasi dziękuję serdecznie za opiekę nad moim maleństwem :)
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 07, 2008 17:09

iceangel, bedziesz w Warszawie 17 maja, tak?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro maja 07, 2008 17:14

taki jest plan :)
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 07, 2008 17:19

Mam bardzo podobny plan, tylko krótszą drogę 8)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro maja 07, 2008 17:26

czego Ci niezmiernie zazdroszczę, jako że czeka mnie 6h pociągiem w jedną stronę, ale po Tortie i żeby się z Wami spotkać to choćby na koniec świata.
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, Jacex123, Wojtek i 80 gości