Sch.Sosnowiec-nowe kociaki pomoc potrzebna!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 11, 2007 1:17

Cały czas potrzebujemy babdzo, bardzo tymczasów może ktoś zaoferuje naszym kociakom jakis kącik :!: :!: :!:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 11, 2007 20:57

Dzisiaj z Marą zawiozłyśmy ostatniego kociaka z brytyjczykopodobnych do nowego domku. Umowa adopcyjna podpisana. Kocio bedzie mieszkał w Istebnej - farciarz jeden :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 12, 2007 20:13

Popi przesyłka doszła bardzo, bardzo dziękujemy :1luvu: :dance:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 12, 2007 20:56

no prosze jaka brytyjczyk wybral sobie miejscoweczke :D
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 12, 2007 22:02

wszystkie nasze ala-brytyjczyki schroniskowe dobrze trafiły ,zadbała o to Mara:)

Wszyscy nowi duzi podpisali umowy:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto lis 13, 2007 22:25

Rozliczenie dzisiaj zostało uzupełnione na 1 stronie watku. Dzisiaj byłam odwiedzić naszą Zytkę trikolorke, kociczka w domku tymczasowym zadomowiła się bardzo dobrze - wcina za dziesięciu. :D W przyszłym tygodniu trzeba dziewczynkę wysterylizować, i będzie gotowa już do szukania domku stałego :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lis 15, 2007 19:29

A tak z innej beczki, dzisiaj w swojej wielkiej naiwności zadzwoniłam do Urzędu Miejskiego i do TOZ-u w naszym mieście. Myśle sobie może mają tam jakieś talony na bezpłatne sterykli.
I tak pani z UM nic na taki temat ie wiedziała, pyta mi się po co mi takie talony :?: więc jej mówię,że mam 2 podwórkowe kotki bezdomne i trzeba je wysterylizować, na to mi ona ,że kotów na podwórkach nie powinno być i trzeba je dać do schroniska. Powiedziałam, że jak je zawieziemy to koty tam umra, albo zostaną uspione, a poza tym kotów tam nie sterylizują. Więc pytam się dlaczego nie sterylizują. Oczywiscie Pani nie wiedziała, i kazała mi napisać pismo do UM - na odpowiedź będę czekać 1 miesiąc zgodnie z przepisami. No i co fajnie :twisted: miesiąc czekać na odpowiedź na jedno głupie pismo :evil: ŚMIECHU WARTE
Pani w TOZ-ie, nie mają talonów mooże będą w przyszłym roku w marcu jeśli dostaną pieniadze. Więc udaję głupią i pytam co mam zrobić, Pani mówi koty do schroniska - więc ja jej taką samą odpowiedź ja do pani w UM. Jeśli chodzi o schronisko nic nie wiedzą na nic nie mają wpływu, na koniec opieprzyła mnie, że zamiast z pretensjami do nich to mam jechać i im pomagać :evil: No i jest fajnie czeski film :twisted: nikt nic nie wie, więc do cholery pytam się od czego są niektóre pieprzone instytucje :twisted:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 17, 2007 21:21

TOWłaśnie wróciłam ze schroniska. Dostałam telefon od jednej z pracownic, że są cztery czarne maluszki przyniesione z domu, nie dali ich jeszcze na kociarnię i czy je zabiorę. Obdzwoniłam dziewczyny i ustaliłyśmy, ze na noc zabieram je do siebie, a jutro rano przyjeżdża po nie Teresa.

Będąc w schronie postanowiłam skorzystać z okazji i porobić trochę fotek. To co zobaczyłam na kwarantannie, zwaliło mnie z nóg. Jeden kot był martwy, dwa w stanie agonalnym. Wśród tego wszytskeigo biegały trzy maluszki ok. 9 - 10 tygodniowe. Jeden przepiękny błękitny, jeden czarnulek i jeden biało - czarny (a właściwie czarno - czarny). Jedna śliczna ok 3,5 miesieczna kotka popietala pręgowana z rudymi maźnięciami, jeden śliczy czarno - biały podrostek, może 8 miesięczny. Zacisnęłam zęby, żeby się nei poryczeć, zrobiłam kilka fotek (jeszcze dziś je wstawię) i poszłam na kociarnię. Tam była wciąż ta śliczna czekoladowo - biała koteczka. Zaczyna chorować oczko miała bardzo zaropiałe. Na jednym posłanku z nią leżał czarno - biały kot. Jest tam też wciąż bardzo miziasty pręgusek i jedno biało - pręgowane przestarsznoe cudo siedzące w budce.

Potem poszłam po te czarne maluchy, po które przyjechałam. Okazało się, że jest ich pięć. Pięć par złotych oczek z przerażeniem wpatrujących się we mnie z ciemnego wnętrza transporterka.

Zapakowałam je i już wychodziłam, gdy pod schron podjechał samochód. Wysiadło dwoje młodych ludzi z ślicznym, zadbanym psiakiem. Okazało się, że Sunia ma na imię Nuka, ma 5 miesięcy i od 4 miesięcy mieszka u tych ludzi. Niestety jest bardzo niegrzeczna, niszczy wszystko, załatwia się w domu i nie dogaduje się z ich drugim psem, dlatego chcą ją oddać. Wtrąciłam się do tej rozmowy i uświadomiłam im, co znaczy schron dla domowego psiaka. Powiedziałam, że skoro była u nich tyle czasu, to mogą ją jeszcze trochę przetrzymać a w tym czasie poszukać jej domu. jako, że nie mają dostępu do internetu obfociłam psinę i zobowiązałam się wystawić ją na allegro a im kazałam porobić papierowe ogłoszenia i rozwiesić w sklepach zoologicznych, na przystankach i w lecznicach. Wymieniliśmy się danymi, zapakowali psa do auta i odjechali.

A jutro jadę po te 3 maluszki co zostały na kwarantannie. Pojadą na tymczas do Będzina.
DZISIEJSZA RELACJA EMIŚ ZE SCHRONISKA

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 18, 2007 2:12

Nie wytrzymałam i pojechałam już dziś po te trzy maluchy. Nie mogłam usiedzieć na miejscu, wsiadłam w tramwaj i zawiozłam je do Będzina. Są już bezpieczne. Mam kilka fotek ze schroniska, ale są dosyć kiepskie. Maluszki mają ok. 8 tygodni i są bardzo żywotne (cały tramwaj słuchał ich głośnych protestów dobiegających z transporterka). Szaraczek i Biało - Czarny to chłopcy a Czarnulka to dziewczynka

Ich fotki jeszcze ze schroniska

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Te zostały na kwarantannie. Popielata kotka i czarno biały kociak mają ok. 3,5 miesiąca a ten czarny z krawatem jest już wiekszy, nie wiem ile może mieć dokładnie. On wygląda najgorzej. Ma dziwną rankę przy oku, jest strasznie wychudzony, ma bardzo przerzedzoną sierść. I najbardziej ze wszystkich garnął się do mnie :(

Obrazek Obrazek Obrazek

A te koty są na kociarni.
Czekoladowo - biała kotka (tu wygląda jak czarno - biała) leżaca razem z czarno - białym kotem zaczeła chorwać. Ma zaropiałe oczko :( .

Obrazek

Pręgowany kotek tak się do mnie łasił, że nie mogłam go w kadrze całego uchwycić

Obrazek

Ten kotek siedział schowany głęboko w budkę

Obrazek

No i była tam jeszcze ta kotka

Obrazek
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie lis 18, 2007 16:18

Pięć czarnych jak smoła maluszków już u mnie. Zainstalowane w olbrzymiej super klatce, pojadły i smacznie śpią :D Kociaczki mają około 7 tygodni - 4 chłopczyków i jjedna dziewczynka. Emilka już wczoraj je odrobacztła, ogólnie wygladają na zdrowe oby nie zapeszyć. Zdjatka wkleję wieczorem.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 18, 2007 16:37

Kurcze jescze w schronisku zostały slicznoty - u na zakocenie na amen u mnie 5 maluchó, u Mart dzikuska sciagnieta z ulicy Kalinowej, w jednym domku też dzikuska z Kalinowej, u Emiki 2 Kociaki, i w Bedzinie 3 maluszki wyciągniete wczoraj ze schroniska, a od wtorku bedzie tam jeszcze mama dzikusów z Kalinowej po sterylce. PROSIMY MOżE KTOś MOżE ZABRAć JESZCZE JAKIEś KOCIAKI, MY JEż NIE MAMY GDZIE ICH UMIESćIć A CZASU MAłO :!: :!: :!: :!:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 18, 2007 19:51

Tak jak obiecałam trochę spóźnione zdjęcia Buni persicy i jej kolegi.
Obrazek Obrazek Obrazek

Kotki jakoś sie docierają ale choć czasem idą pazury.
Mój Ramziu jakoś dochodzi do siebie , ale ostatnio go męczą kłaczki. Apetyt ma jak wilk dziś zjadł całe udko z kurczaka. Ciekawe kiedy będzie po nim widać ten apetyt bo dalej to taka chudzina.
Trzymam kciuki za wszystkie kotki mam nadzieje że będzie dobrze-musi być.

felinae

 
Posty: 331
Od: Pt paź 26, 2007 12:32

Post » Nie lis 18, 2007 20:33

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A o to całe moje kocie przedszkole, a własciwie żłobek - czarne klony :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 18, 2007 20:45

felinae pisze:Tak jak obiecałam trochę spóźnione zdjęcia Buni persicy i jej kolegi.
Obrazek Obrazek Obrazek

Kotki jakoś sie docierają ale choć czasem idą pazury.
Mój Ramziu jakoś dochodzi do siebie , ale ostatnio go męczą kłaczki. Apetyt ma jak wilk dziś zjadł całe udko z kurczaka. Ciekawe kiedy będzie po nim widać ten apetyt bo dalej to taka chudzina.
Trzymam kciuki za wszystkie kotki mam nadzieje że będzie dobrze-musi być.

Kurde a ja mysłalam ze ona cała popielata 8O
Jak wyciągałysmy ja ze schronu była cała skosmacona i nie widać było jak ona piękna :1luvu:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie lis 18, 2007 20:51

terenia1 pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A o to całe moje kocie przedszkole, a własciwie żłobek - czarne klony :lol:


Kurde teresa one kompletnie niczym sie nie różną?Kup różnoklorowe wtazki i poznacz klony.Kociak napewno maja różne charakterki i temperament :D Przyjade was odwiedzić :)Jutro jedziemy z Emi z tymi maluchami z Bedzina do weta ,nietety jeden dzis zwymiotował:((Az boje się mysleć co to bedzie:(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 458 gości