...

[biamila]

witamy,dziś otrzymaliśmy "Rozanielonego" no jest super! dziękujemy bardzo.Pozdrawiamy gorąco i ciągle trzymamy kciuki

[Agn]

[quote="Kicorek":2obuyq0s]Ale Orzeszek ciągle w lesie [/quote:2obuyq0s]

A wcale że nie.

Może święta będą sprzyjały zdjęciom. Orzeszek bardzo przypomina zajączka... Albo na święta mu się tak porobiło, albo w tym lesie `coś` złapał...

A jak pięknie myszę goni...

[Kicorek]

Ale Orzeszek ciągle w lesie

A wcale że nie.

Jak nie, jak w tytule widzę

A na zdjęcia czekam (nie)cierpliwie

[Agn]

[quote="Kicorek":3kvubb91][quote="Agn":3kvubb91][quote="Kicorek":3kvubb91]Ale Orzeszek ciągle w lesie [/quote:3kvubb91]

A wcale że nie. [/quote:3kvubb91]
Jak nie, jak w tytule widzę [/quote:3kvubb91]

No dobra, zmieniam. Choć to ładny tytuł na naszą przygodę.

[Kicorek]

Ale za to teraz widać, że kot juz duży i bez pieluchy gania

[Agn]

[quote="Kicorek":3g7l8x0l]Ale za to teraz widać, że kot juz duży i bez pieluchy gania [/quote:3g7l8x0l]

Żeby tak jeszcze na nocnik robił....

A kot wcale nie jest duży, tylko krótki.

[Blusik]

Orzeszku jesteś dużym chłopcem, więc prosimy o korzystanie z nocniczka

[Akineko]

Orzeszek daje się odciskać?
Sioo gubi tylko jak np się wybija do wyskoku, albo poleguje, czy ciągle po kropelce?

Wygłaszcz "zajączka"

[dedi]

Orzeszek ale miałeś przygody

[Agn]

[quote="Akineko":1xkwdsff]Orzeszek daje się odciskać?
Sioo gubi tylko jak np się wybija do wyskoku, albo poleguje, czy ciągle po kropelce? [/quote:1xkwdsff]

Wiesz, ja się już pogubiłam jak to z nim jest.
Wyżymanie kota nie daje efektu - wyrywa się, wierci i płacze. Pęcherz ma właściwie cały czas pełen. Nie powinno tak być. Czasem gubi po kropelce. Ale generalnie mam wrażenie, że pęcherz opróżnia mu się jak głęboko zaśnie, bo wtedy zostawia po sobie mokrą plamę.
No i dostaje No-spę, wtedy łatwiej mu to siusiu wypływa....

Po świętach powtarzamy badania krwi, bo ostatnio potas był za wysoki i parę innych rzeczy też nie w porządku.

Poza tym stan Orzeszka jest dla mnie pociechą w ostatnich, trudnych dniach. Bawi się, zaczepia koty.
I chyba przez to, że mówię do niego czasami `Zajączku`, to mu sie uszy wydłużają...

[dedi]

Wesołych Świąt dla Orzeszka i jego Dużych

[Blusik]

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich miłośników Orzeszka

[goska_bs]

Spokojnych, zdrowych, radosnych i pełnych miłości Świat
zycza Goska i Dwukot

[Agn]

Dziękuję, Gosiu i Wam wszystkim.

Jakby mało było. Orzech postanowił się zatkać. Wymiotował, nie chciał jeść. Laktulozę też postanowił mi zwrócić, z nawiązką. Parafinę - takoż.
Zapodałam przeciwwymiotne, a parafinę z drugiego końca kota. Troszkę się ożywił i pobiegł wytłuc resztę stada za cały dzień bezczynności.

Nie mam wyjścia - wracamy do karmienia RC dla persów i zakazanym Whiskasem na przegryzkę. Dodawanie czegokolwiek do jedzenia nie sprawdza się. Inne mokre też nie. Zresztą, Orzech i tak tylko oblizuje z sosu i galaretki.

[Blusik]

Oj! Rozrywkowe te święta