Witajcie
Latam jak torpeda i nie moge się zatrzymać wcale.Rozwaliłam dłoń bo szkliłam okienko wybite,jakoś tak mi sie szybka omsknęła i krew się polała.
Pogodę mamy brzydką bardzo,zimno,ciemno i chciało by się powiedziec do dooopy no ale nie mamy na to wpływu
Rano miałam przygodę z wielkim Psem.Wyczuł biedak kocia karmę w stodole i chciał wejść przez wycięty właz dla Kotów,zaklinowała mu się dupa i ani wejść dalej ani wyjść
wzięłam z domu kawałek mięska i położyłam przed stodołą.Pies poczuł,warczał i się wściekał.Ciąnęłam go za to dupsko mocno,a potem musiałam spitalać jak go wytargałam bo bardzo mnie pogonił,ledwo drzwi udało mi się zamknąć uffff,serce waliło jak oszalałe.Mięso znikneło i pies też na szczęście poszedł sobie
Nie wiem czy kiedykolwiek do ludzi dotrze że psy nie powinny biegać luzem po wsi,już nie raz były przypadki pogryzienia i jakoś nie dociera do tych pustych łbów
Kicia Tija czuje się coraz lepiej,żre jak koń i sre jak koń

musi nabrac ciałka bo chudzinka z niej okropna
bardzo spokojny z niej Kotek,taka śliweczka .Czarny łobuziak jest,broi i rozwala co się da,facecik demolka mocno pracuje nad pokojem Madzi
Bardzo towarzyski jest i ciągle udeptuje i łasi się milaczek.Tija go nie lubi i warczy na niego mocno,nie jest skora do zabaw i wygłupów i strasznie poważna jest dziewuszka
Ciorny ma mikroskopijne jajka ,jeszcze nie widziałam u Kota takich pomponików maleńkich
miał dom to pewne bo pazury miał tak długie że aż oczy z orbit wyłaziły ,a do tego nie jest jakiś bardzo wychudzony.Wesoły Kociak który się najwyraźniej komuś znudził.Fakt taki że kupę robił kilka dni gdzie popadło i to był kłopot.ale spokojnie i cierpliwie podeszłam do tego i teraz już korzysta z kuwetki
Pozdrawiam Was serdecznie Kochani
jak ja bym potrzebowała urlopu od życia och,no ale nie da się niestety
Ściskam Was mocno
IWA