S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

A co dom Cofinki panikuje?

Dziewczyny czego potrzebujecie najbardziej w schronisku? Rok temu robiłam z mamą w szkole zbiórkę karmy i innych potrzebnych rzeczy, które potem Wam podrzuciliśmy. W listopadzie znów planujemy taką akcję więc jak macie jakieś szczególne potrzeby to dajcie znać, wpiszę na plakat i coś uzbieramy

A to najlepiej jak Mała się wypowie, ale wydaje mi się, że najbardziej potrzebne jest żarcie pewnie. :ok:

no no puszeczki żarełko, convalescent też by się przydało ale nie wiem czy w takich zbiórkach jest to uwzględniane - Mała będzie najlepiej wiedziała

No wiesz Agapap okazało się, że Coffinka ma robaki i ludzie trochę panikują, a to a tamto
rozumiem bo też jak czegoś nie wiem wolę zadzwonić, upewnić się
no ale na tle innych kociastych domków bardziej się stresują

TanundA pisze:
No wiesz Agapap okazało się, że Coffinka ma robaki i ludzie trochę panikują, a to a tamto
rozumiem bo też jak czegoś nie wiem wolę zadzwonić, upewnić się
no ale na tle innych kociastych domków bardziej się stresują

Robaki to ma co drugi z kotów pewnie, ale dla osób co maja kota po raz pierwszy to pewnie szok jest. Ja do tej pory pamiętam swoją pierwszą reakcję na fakt jak mój Felix żygnął żywymi glistami :roll:

Podeszłam do tego, bo nie wiedziałam co to i z wrzaskiem, że one się na mnie patrzą uciekłam na drugi koniec mieszkania :ryk:

Do dzisiaj mój TŻ peka ze śmiechu jak to opowiada :evil:

A domek faktycznie może się mocno przejąć, bo przecież długo tez się zastanawiali, staraliśmy się ich uprzedzić co do różnych zachowań kota, do kamienia ale o robakach nie pomyśleliśmy :roll:

NO i może o żyganiu karmą i kłakami trza było też powiedzieć? :strach:

Własnie mi mamaja dzwoniła, że Pietrek/Ramiś/Klusek wraca z adopcji :placz:

Rezydentka się pochorowała, a on zaczął ją męczyć. Fakt on ma bardzo dominujący charakterek, a do tego to jeszcze kocie dziecko durnowate :roll:

Ładny jest, w typie norweskiego to mam nadzieję, że szybko znajdzie dobry dom, ale chyba trzeba szukać bardziej dla jedynaka z jego charkaterkiem :evil:

mamaja ma malucha na tymczasie więc do mnie chyba trafi, a u mnie zadyma, bo moje dziecko wymyśliło, że sobie pokój pomaluje sama :evil:

, więc wyprowadziła się do biblioteki, ze swojego powynosiła wszystko, że ruszyć się nie można na górze, burdel jak szlag w całej chałupie i to trwa już 2 tygodnie, bo jakoś ciężko to jej idzie, pochlastam się :strach:

Nie chce ktoś milutkiego, śliczniutkiego, prawie długowłosego z konkretnym charakterkiem kotecka na tymczas :smokin:

Tylko uprzedzam - lubi gryźć :evil:

https://www.facebook.com/events/1506824 ... pe=regular

jest ktoś z Paderewskiego?

ja uprzedzałam domek o tym ,ze trzeba ja odrobaczyc, spoko
Dzis nie dzwonili :wink:

, jutro ja zadzwonię

Aga- przykro mi kurcze, on znajdzie pewnie szybciusiem dom, tylko moze trzebaby pomyslec o profesjonalnych fotach

Tania- dzięki za zmiany na pierwszej :ok:

..a w schronisku

nie było zadnej adopcji, ale tel o maluchy mam i kilka osób mam umówionych już :wink:

tylko trzeba jeszcze poczekac kilka dni

kotki w komplecie, tfu, tfu-odpukując

a jesli chodzi o potrzebne rzeczy do schronu
to conwalescens jak najbardziej, ale tego raczej ludzie w darach nie przyniosą

wiec puszeczki dla maluszków ( najlepiej whinston junior z rossmana )
i puszki dla dorosłych- bardzo fajne sa Butchersy do kupienia w Tescko- tam ciut więcej mieska
i tańsze od whiskasa :wink:

no i koce, ręczniki, małe podusie
z góry dziękujemy :kotek:

Czy takie podusie by pasowały? http://allegro.pl/legowisko-dla-malego- ... 32351.html

Cena fajna, ja mogę zasponsorować 10szt

phantasmagorii- sa oczywiście , ale mi takich szkoda
pamiętaj ,że w schronie u nas nie pierze się posłań z przyczyn sanitarnych. Zawsze coś może w takie posłanko wleżć, ajis wir, albo robal, albo grzyb
Są jednorazowe, czasem jak kot się zsiura to nawet na drugi dzień idą do śmieci

Lepiej nówke sobie kupić, a swoje domowe oddać do schronu :wink:

przypominam cytując Bożenę;
Przypominam, że w sobotę 25-10-2014 r. o godzinie 10:30 jest szkolenie z Beata L, obecność obowiązkowa dla wszystkich, niezależnie od stażu na wolontariacie i grupy czyli i psiarze i kociarze!
Tematem szkolenia będzie mowa ciała psa i kota, jak się zachować przy zwierzaku specjalnej troski itp.
Przypominam też że wkrótce będzie szkolenie z psychologii psa i kota, z radzenia sobie z lękiem separacyjnym, agresją itp. oraz co bardzo ważne z radzeniem sobie z samym sobą bo to nie jest łatwe jak widzi się tyle zwierzęcego nieszczęścia i jest się wobec niego bezsilnym,

W sumie racja

Widząc cenę napaliłam się na te posłanka jak szczerbaty na suchary :oops:

Więcej pożytku będzie jak podeślę coś na konto Fundacji

AgaPap pisze:Własnie mi mamaja dzwoniła, że Pietrek/Ramiś/Klusek wraca z adopcji Rezydentka się pochorowała, a on zaczął ją męczyć. Fakt on ma bardzo dominujący charakterek, a do tego to jeszcze kocie dziecko durnowate
Ładny jest, w typie norweskiego to mam nadzieję, że szybko znajdzie dobry dom, ale chyba trzeba szukać bardziej dla jedynaka z jego charkaterkiem
mamaja ma malucha na tymczasie więc do mnie chyba trafi, a u mnie zadyma, bo moje dziecko wymyśliło, że sobie pokój pomaluje sama , więc wyprowadziła się do biblioteki, ze swojego powynosiła wszystko, że ruszyć się nie można na górze, burdel jak szlag w całej chałupie i to trwa już 2 tygodnie, bo jakoś ciężko to jej idzie, pochlastam się
Nie chce ktoś milutkiego, śliczniutkiego, prawie długowłosego z konkretnym charakterkiem kotecka na tymczas Tylko uprzedzam - lubi gryźć

kurde noo

a myślałam, że Monika coś pomyliła udostępniając jego ogłoszenie na fb czyli to jednak nie pomyłka a prawda

Mała a ja tylko tutaj pochwalę na miau swego TŻ, że ustalił stały przelew na kociaste, malutko.. :oops:

ale to zawsze coś :ok:

p.s nie będę miała przez tydzień aparatu :cry:

ma karta pamięci rozpadła się tzn jeden mały element odpadł mniejszy niż koza w nosie ale kluczowy, wiecie jak to te sprzęty
delikatne, a ja w tym schronie kilka razy w tygodniu nie oszczędzam czasem :strach:

kupię kartę po poniedziałku to.. zdjęcia będą

Mały już jest u mnie. Na razie troszeczkę przestraszony, bo jednak nie było go tutaj od początku sierpnia. Pięęęęknie wyrósł, kitę to ma jak rasowiec :1luvu:

Ale już ściął się z Zeską, ale ona z zasady nie lubi żadnych nowych nabytków i musi pokazać swój charakterek :roll:

Moje koty zaciekawione, Józek koniecznie chce się z nim bawić :ok:

AgaPap, pokaż kotecka

Mała1 pisze:przypominam cytując Bożenę;
Przypominam, że w sobotę 25-10-2014 r. o godzinie 10:30 jest szkolenie z Beata L, obecność obowiązkowa dla wszystkich, niezależnie od stażu na wolontariacie i grupy czyli i psiarze i kociarze!
Tematem szkolenia będzie mowa ciała psa i kota, jak się zachować przy zwierzaku specjalnej troski itp.
Przypominam też że wkrótce będzie szkolenie z psychologii psa i kota, z radzenia sobie z lękiem separacyjnym, agresją itp. oraz co bardzo ważne z radzeniem sobie z samym sobą bo to nie jest łatwe jak widzi się tyle zwierzęcego nieszczęścia i jest się wobec niego bezsilnym,

Mała, a może nagracie to szkolenie.
No kurde nie dam rady:(

S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

Kto przegląda forum