Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

Dzięki za informację.

Dzisiaj na Skladowej 10 kotów: przy bramie biała koteczka i bury kocurek, z przodu 3 Krówki i 2 Pingwinki, na łączce Krówka, Pingwinek i Czarnulka.
I z przodu i na łączce zostało trochę suchej karmy i woda.

A na PKP pustawo - na łączce jeden czarnulek i całkowity brak wody, w graciarni jedna krówka, również brak wody, za to suchej karmy pełna miska.

Grafik 22-28.09.2014

PKP
pn. -
wt. - kasia_5000 (stały dyżur)
śr.
czw. - Jarka (stały dyżur)
pt.
sob. -
ndz.

Składowa
pn.
wt. - kasia_5000 (stały dyżur)
śr.
czw. - kasia_5000 (stały dyżur)
pt.
sob. -
ndz.

Ktoś może chętny na sobotni dyżur w przyszłym tygodniu?

Mnie nie ma w nast. sobotę.

Dzisiaj na PKP na łączce dwójka czarnuszków. Dużo suchego zostało, była woda, miski z mokrym wyczyszczone.
W graciarni czekała krówka. Tam ubytek karmy był większy.
Na Składowej z przodu absolutne pustki zarówno kocie, jak i żywieniowe.
Z tyłu były 3 koty. Z większej miski znaczna część karmy zniknęła.
PS Bardzo ładnie u kotów po renowacji

Ja tez w sobotę nie dam rady

Mogę iść w piątek ale wtedy i tak potrzebna jest osoba na niedzielę.

Mnie niestety nie ma ani w weekend, ani w następnym tygodniu

Jeśli nie uda się zrobić standardowo dyżurów co dwa dni, to może chociaż co 3 dni...
Znajdzie się ktoś chętny...?

Dzisiaj na PKP na łączce jeden Czarnulek, w graciarni jedna Krówka.
W obu miejscach została sucha i woda.
Na Składowej z przodu Krówka i Pingwinek, na łączce Czarnulka, druga Krówka i drugi Pingwinek.
W obu miejscach tak jak na PKP zostało trochę suchej i woda, a na łączce w jednej misce tez trochę mokrej.

Podsumowując nasza sobotnią akcję budkową:
- na PKP na łączce odnowiłyśmy trzy budki (wyrzucenie starego polaru, umycie i odkażenie budek od środka, ściągniecie starych folii, oklejenie nowa folią (strecz + worki na śmieci/folia budowlana, doklejenie daszków), jedną musiałyśmy wyrzucić, bo była zalana w środku.
- z graciarni wyrzuciłyśmy jedną budkę, bo karton w środku już nie nadawał się do użycia, drugą zostawiłyśmy (dla jeży

)
- na Składowej z przodu odnowiłyśmy jedną budkę, jedna przeznaczyłyśmy do wyrzucenia, bo również była zalana w środku
- na Składowej na łączce odnowiłyśmy 4 budki i jedną dużą przerobiłyśmy na karmnik.

Pozostało do zrobienia:
- wywiezienie ze Składowej na gratowisko 2 budek (jedna podwójna z przodu, druga koło płotu tam, gdzie kiedyś karmiłyśmy),
worka z folią i resztek szafki, która robiła za karmnik (na łączce)
- zrobienie dwóch nowych budek (jedna do graciarni na PKP, druga na Składową zamiast tej koło płotu, bo koty tam siedzą).
- zrobienie nowego karmnika na Składową
- zrobienie nowego karmnika na PKP
- przewiezienie z graciarni na PKP na Składową jednego arkusza pleksi, który będzie daszkiem na karmniku na łączce na Składowej - teraz tymczasowo za daszek robi płyta z tej starej szafki, ale wygląda to okropnie

)
- dołożenie polarów do części budek na Składowej, bo zabrakło nam w sobotę.

Te dwie budki zrobię tylko pewnie dopiero po moim powrocie do Poznania.
Pomyślę też nad karmnikiem na Składową z przodu. Postaram się zrobić podobny do tego z łączki, tylko muszę znaleźć takie pudło styropianowe.
Nad karmnikiem na PKP myśli itaka

Czy ktoś się zadeklaruje do pozostałych prac?

Tak na dworzec ja załatwiam karmnik. Mam też jeszcze dużą torbę z polarem to włożę.
Wywiozę też te stare budki ale penie nie uda mi się wszystkich na raz.

Wezmę sobotę w obu miejscach. I mogw przy okazji przewiezc plexi, tylko czy ona nie za mala ?

Dzięki Dziewczyny!
Ada, myślę, że pleksi wystarczy na ten daszek nad karmnikiem.
Najwyżej ją jakoś inaczej dokleję...

Dzisiaj na Składowej 11 kotów - przy bramie Białaska, z przodu z budki wyszły dwie Czarnulki

, pojawiła się też Krówka, a trochę dalej dwa Pingwinki.
Na łączce 2 Krówki i Pingwinek obserwowały mnie z ziemi, a jeszcze jedna Krówka i Pingwinek z płotu.
Widać, że idzie zimno, bo w lecie tak chętnie nie stawiały się na jedzenie.
I z przodu i na łączce mokra karma zjedzona w całości, ale było jeszcze sporo suchej i woda.

Możliwe, że niedługo na Składowej pojawi się czwórka małych kociąt...
Dzisiaj p. Parkingowy powiedział mi, że któryś z tych parkingowych z parkingu bliżej Akademii Muzycznej chce przywieźć Je tutaj, bo sąsiadka nie ma co z Nimi zrobić.
Oczywiście mówił Mu, że tak nie wolno, ale tamten widzi, że opiekujemy się kotami, więc co tam, tym tez źle nie będzie,
Poprosiłam p. Parkingowego, żeby przekazał tamtemu, że ma tego nie robić. Że skaże te kociaki na śmierć, że ma poprosić o pomoc w szukaniu domów fundację, a nie wywozić domowe kociaki. Obiecał, że przekaże tamtemu, ale nie wiem, czy do ciołka dotrze, wiec w razie czego rozglądajcie się, czy gdzieś nie piszczą...
Jak by tak zrobił, możemy Mu coś zrobić, oprócz awantury, którą ma jak w banku?

I jeszcze grafik na kolejny tydzień. Tak jak napisałm wcześniej, mnie niestety nie ma w Poznaniu przez cały tydzień

Ktoś chętny? Zostawiam dowolność co do dni...

Grafik 29.09-05.10.2014

PKP
pn. -
wt. -
śr.
czw. -
pt.
sob. -
ndz.

Składowa
pn.
wt. -
śr.
czw. -
pt.
sob. -
ndz.

Grafik 29.09-05.10.2014

PKP
pn. - itaka
wt. -
śr.
czw. -
pt.
sob. -
ndz.

Składowa
pn. - itaka
wt. -
śr.
czw. -
pt.
sob. -
ndz.

W środę jadę do Lublina o 6 rano więc nie zdążę zrobić też środowego. Magda wraca w środę ale też pewnie nie da rady bo będzie po podróży.

Co do Pana to jakby byli świadkowie to można zgłosić sprawę na policje. Porzucanie zwierząt w naszym kraju jest karalne ...

I Norek ma dom :1luvu:

od poniedziałku. Mam wieści na bieżąco. Bardzo dobrze się tam czuje. Szaleje, bawi się (u nas tego nie robił) no i ciągle chodzi na mizianki do Państwa.

Ale super wieści o Norku :1luvu:

Tak się cieszę!

Wezmę środę na PKP, ale Składowej już nie dam rady zrobić.
A dziś rano na PKP tylko jeden czarnuszek na łączce, bardzo niewielki ubytek suchej karmy, mokra wyjedzona. W graciarni pusto, z karmą podobnie.

PKP
pn. - itaka
wt. -
śr. - Jarka
czw. -
pt.
sob. -
ndz.

Składowa
pn. - itaka
wt. -
śr.
czw. -
pt.
sob. -
ndz.

Poznań Główny PKP / Zapraszamy na dworcowe dyżury

Kto przegląda forum