nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 04, 2013 5:27 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Bo to trochę trwa.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto cze 04, 2013 7:09 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

wibryska pisze:o taki cudaczek :D :ryk:
ruru napisała: Dyzio lubi czesanie i przymierzanie kapeluszy,
może Dyzio jest kotem z Cheshire?


Obrazek

Cudne :1luvu:
Tylko kolor zielony jest chyba zarezerwowany :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 04, 2013 7:44 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Kochane Cioteczki a może macie jakiś pomysł co napisać o Dyziu,
jak go jeszcze zareklamować, jak znaleźć mu dobry dom ?
bardzo potrzebne rady i pomysły :D

potrzebne są też bardzo bazarki, bo mamy duży dług w lecznicy

może Dyzia pokazywać od tej zabawnej strony
- wyobrażacie sobie pierwsze zdjęcie w ogłoszeniu to w zielonej apaszce ? :lol:

może to jest jakiś sposób, żeby na niego zwrócić uwagę, rozśmieszyć i zaciekawić ?
co o tym myślicie ?

jeszcze nikt nie zapytał o Dyzia Torcika - ciągle czekamy z nadzieją
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 04, 2013 8:03 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

smutne to straszne to taki słodki kocurek :( wydaje mi się że jednak ludzi lepiej chwytają za serce smutne historie, więc lepiej opierać się na jego życiowej drodze, otruciu itp, oczywiście wesołe zdjęcia nie zaszkodzą na zasadzie kontrastu jaki jest pogodny mimo tego co przeszedł....nie mam pomysłów naprawdę. Z domkami generalnie teraz jest problem, po wprowadzeniu ustawy antypseudohodowlanej pojawiła się moda na koty w typie maine coonów, syjamów i persów bo jest ich jak grzybów po deszczu i większość ludzi którzy nie mają kota i się decydują na 1szego chcą mieć właśnie w typie rasy :evil: a Dyziulek to zwykły buranio -zwykły a jednak tak niezwykły :1luvu: w końcu znajdzie swój wymarzony domek!! MUSI
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 04, 2013 8:51 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

dziękuję Goyka za pocieszenie i rady :1luvu:

na pierwszym zdjęciu jakie zrobiłam Dyziowi latem 2012 on wygląda na srebrnego :D

Obrazek

wtedy jeszcze nie wiedziałam, że można go głaskać i że się zaprzyjaźnimy
nie wiedziałam też że będzie otruty, uratowany i że tyle osób będzie go lubić i pomagać w szukaniu domu :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 04, 2013 10:03 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Biedny ten Dyziu żeby taki piękny bury czekał tak długo na dom. Przecież bure są najpiękniejsze i mają takie śliczne oczy. Przecież musi być gdzieś jego dom, tylko nic nie wie jeszcze o Dyziu. Nie czytałam całego wątku więc nie wiem czy ma ogłoszenie na fb. Jeżeli ma to proszę o linka będę udostępniać, musi sie dom znaleźć. Tyle już przeszedł więc należy mu się ciepły dom i swój duży do głaskania. Miał sporo szczęścia że szybko znalazł pomoc u weta, że uchwyciłyście w porę że dzieje się cos złego. Szkoda że nie udało się jego towarzyszce.
Trzymam kciuki żeby domek szybko sie znalazł
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto cze 04, 2013 12:35 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Skończyło się allegro Dyzia. Prosba o dosłanie nowszego/zaktualizowanego tekstu do wystawienia nowego (nie za długi, chwytający za serce, zgodny ze stanem na dziś itd. ;))
Można do mnie lub mgsk na maila, któraś z nas wystawi nową aukcję.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto cze 04, 2013 14:00 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Dyzio dzisiaj wystawał łapkami z budki na powitanie ;)

bawił się też radośnie myszką :)

w misce z suchym prawie nic nie było
ale w misce z mokrą karmą został wczorajszy pasztet z tabletkami :(
i kawałki Felixa w galaretce (pewnie z wieczornymi tabletkami) :(

kocio domagał się wyjścia, został wymiziany :)

gdy chciałam mu położyć kocyk w budce czystszą stroną (a Dyzio był nadal w budce)
przestraszył się bo skojarzyło mu się z Georg-inią gdy go łapała kocykiem
(żeby go zabrać tydzień temu na kastrację)
nabuczał na mnie i pacnął łapką - niegroźnie ale się zestresował bidusiek

dzisiaj też nie zjadł tabletek :(
później będzie Duszek może jej się uda go przekonać...

a przed moim wyjściem Torcik się rozmruczał :) słodziak kochany
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 04, 2013 14:05 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Iburg pisze:Biedny ten Dyziu żeby taki piękny bury czekał tak długo na dom. Przecież bure są najpiękniejsze i mają takie śliczne oczy. Przecież musi być gdzieś jego dom, tylko nic nie wie jeszcze o Dyziu. Nie czytałam całego wątku więc nie wiem czy ma ogłoszenie na fb. Jeżeli ma to proszę o linka będę udostępniać, musi sie dom znaleźć. Tyle już przeszedł więc należy mu się ciepły dom i swój duży do głaskania. Miał sporo szczęścia że szybko znalazł pomoc u weta, że uchwyciłyście w porę że dzieje się cos złego. Szkoda że nie udało się jego towarzyszce.
Trzymam kciuki żeby domek szybko sie znalazł


dziękuję Iburg :1luvu:

tutaj jest link do Dyzia na facebooku (dzięki kochanej Erin :1luvu: ) :
https://www.facebook.com/events/5199348 ... xt=create#
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 04, 2013 14:12 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Dyzio odkąd nie ma tej poprzedniej twardej budki (piętrowej)
próbuje sobie zrobić drapak z koca
a dzisiaj próbował wskoczyć na swoją nową piękną materiałową budkę
i zdziwił się, że się ugięła ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 04, 2013 14:14 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Sis pisze:Skończyło się allegro Dyzia. Prosba o dosłanie nowszego/zaktualizowanego tekstu do wystawienia nowego (nie za długi, chwytający za serce, zgodny ze stanem na dziś itd. ;))
Można do mnie lub mgsk na maila, któraś z nas wystawi nową aukcję.


dziękuję, napiszę o kastracji i o kapeluszach :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 04, 2013 14:19 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

zapraszamy do licytacji pięknego naszyjnika - kolii od CoolCaty :1luvu: dla Dyzia :

Duszek686 pisze:
Ręcznie robiony naszyjnik - nie do końca wiem z czego on jest - na pewno są tam perły rzeczne, białe, czarne i przezroczyste kamyki, kryształki - no cudo
Całość wyjątkowo misternie zapleciona - naprawdę śliczny
Długość ok 45 cm
ObrazekObrazek

Cena wywoławcza - 30,- zł

Zapraszamy na bazarek :D
viewtopic.php?f=20&t=153488&p=9862689#p9862689
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 04, 2013 14:30 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

wibrysko spróbuj z tabletkami w mrożonej wołowince, powinno się udać. DUżo kotów kocha wołowinkę :twisted:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 04, 2013 14:47 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

wibryska pisze:ale w misce z mokrą karmą został wczorajszy pasztet z tabletkami :(
i kawałki Felixa w galaretce (pewnie z wieczornymi tabletkami) :(

.....

dzisiaj też nie zjadł tabletek :(


wibryska, ale to się mija z celem! radosne posty nie pomogą, jeśli on nie będzie miał tych tabletek podawanych, za to miski pełne żarcia, którego jeść nie powienien. Ten kot bez leków umrze, a nawet jak nie - to jego stan się nie poprawi z całą pewnością! Nie wiem, mnie rzeczywiście Dyziek nie cierpi, ale może opracuj jakiś patent, żeby dostawał lekarstwa
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 04, 2013 15:07 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

dlatego mi się wydaje, że nie ma sensu zostawianie tabletek w karmie, lepiej podawać w kawałku mięsa co zje od razu, albo na siłę do pysia. nie ma wyjścia. Dodatkowo wg mnie nie powinien też dostawać mokrej karmy żadnej poza leczniczą nerkową, jeśli nie chce mokrego leczniczego to niech je samo suche i od czasu do czasu mięso. Wiem co mówię, moja 1sza kotka, która została u Mamy ma przewlekłe zapalenie pęcherza i struwity, wystarczy drobne ustępstwo od rygoru dietowego pod postacią gourmecika albo zbyt dużej ilości mięsa i wyniki moczu lecą na łeb na szyję....przy nerkach to pewnie jeszcze bardziej niebezpieczne
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 851 gości