Poznań Główny PKP| Zapraszamy na dworcowe dyżury

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 05, 2012 14:00 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

Zawsze na koniec zjawiają się Ci najmądrzejsi- tak już jest. Dyskutować nie ma już o czym. Ważne żeby teraz kociska znalazły porządny i 100% pewny DS! Za co trzymam kciuki :ok:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Śro wrz 05, 2012 18:13 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

A jak Pik Pok? Mam nadzieję, że on nie wrócił z adopcji?

paula_kropcia

 
Posty: 225
Od: Sob sty 28, 2012 21:11

Post » Śro wrz 05, 2012 20:40 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

paula_kropcia pisze:A jak Pik Pok? Mam nadzieję, że on nie wrócił z adopcji?


Może to nie jest śmieszna ale się roześmiałam ... Jak Pik-Pok ??

A u Franka wszystko ok. Dziś się z nim bawiłam. Roznosi cały dom ... z adopcji nie wraca, oni tam mają anielską cierpliwość ... kwiatów w domu już prawie nie ma bo Franek się w ogrodnika bawił ... tapety jeszcze są :twisted:
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Śro wrz 05, 2012 20:48 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

Jedyne rośliny jakie mam w domu to:
- oregano :mrgreen: ( koty podjadają ),
- dwa mocno kolczaste kaktusy
- jedna mięta ( miętę kociaste omijają z daleka ).

Pozostałe rośliny wyniosłam do rodziców, bo moje "maleństwa" się nimi przesadnie interesowały.
Bukiety otrzymane od gości zanoszę do komórki i stawiam tam na podłodze :mrgreen:

Zwykle goście są lekko zszokowani :lol:
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro wrz 05, 2012 20:49 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

PikPok nie wrócił z adopcji, Marta niedługo będzie miała wieści o nim.
Dziś rano widziałam piwniczne towarzystwo - Julian jak zwykle dopraszał się o mizianie i uganiał się za Larą, Margot dopisywał apetyt, nawet wyjadała innym kotom z misek.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11827
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 05, 2012 20:50 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

Mulesia pisze:Jedyne rośliny jakie mam w domu to:
- oregano :mrgreen: ( koty podjadają ),
- dwa mocno kolczaste kaktusy
- jedna mięta ( miętę kociaste omijają z daleka ).

Pozostałe rośliny wyniosłam do rodziców, bo moje "maleństwa" się nimi przesadnie interesowały.
Bukiety otrzymane od gości zanoszę do komórki i stawiam tam na podłodze :mrgreen:

Zwykle goście są lekko zszokowani :lol:


Ja mam owies (jak wysieję) i sztuczną piwonię w wazonie :)
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11827
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 05, 2012 21:02 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

No myślę, że tam też się tak skończy. On wchodzi do doniczek i wywala całą ziemię. Nie tyle go kwiaty interesują co ta ziemia. Całe dywany, wszystko jest w ziemi :mrgreen: Zaproponowałam, żeby wsadziła kamienie. U mnie poskutkowało jak koty zrobiły sobie zapasowe kuwety i piaskownice.

A oto i Franek :) Teraz jest większy bo zdjęcie jest z przed miesiąca.
Obrazek
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Czw wrz 06, 2012 20:46 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

A oto nasze spadkowe zwierzaki:

Gapcia. Pięknotka o różnokolorowych oczach - jedno błękitne, jedno zielone. Do zakochania jeden krok 8)

Obrazek

Obrazek

Nikita. Wiekowa Rosjanka o błękitnym futrze, a być może także krwi ;-)

Obrazek

Chwilowo zabiedzona, wychudzona, ale będziemy nad nią pracować, żeby jak najszybciej odzyskała formę.
Obrazek

Szeryf. Pocieszny rudzielec, który mimo groźnego imienia ma usposobienie raczej porucznika Columbo niż Kojaka. Jest większym przystojniakiem niż na zdjęciu, będziemy polować na lepsze ujęcie.

Obrazek

Puchatek - bynajmniej nie Kubuś. Umaszczenie syjama, futro main coona, uszy curla. 3 rasy w jednym ciele, takie cuda tylko u nas 8)

Obrazek

I wielki pies o gołębim sercu - Django.

Obrazek

Wszystkie oczywiście szukają domów.

Gdyby ktoś zechciał dorzucić grosik do opieki weterynaryjnej nad tym stadkiem, to także będziemy bardzo wdzięczne.

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Czw wrz 06, 2012 21:12 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

Puchatek to pewnie szybko domek znajdzie.

A co do Nikity to widzę, że ona jak Bunia. Chudzinka strasznie. Bunia mimo, że od 2 miesięcy ma jedzenia pod dostatkiem to same kości. Teraz ją pilnuje i je kilka razy dziennie a mimo to nic nie tyje.

Po 12 służę ogłoszeniami. I czy mogę je na stronę wrzucić.
Do kiedy mają czas ?
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Czw wrz 06, 2012 21:17 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

Ładne te koty (zresztą czy ja kiedyś widziałam brzydkiego kota?), Szeryf ma taki myślący pyszczek :) Nikitę trzeba podtuczyć i będzie przepiękna. Gapcia słodka, Puchatek do wzięcia. Jak one się między sobą dogadują?
Django cudny. Oby znalazł dobrych ludzi.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11827
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 06, 2012 22:17 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

Wszystkie piękne :1luvu: Franio cudowny :1luvu:

paula_kropcia

 
Posty: 225
Od: Sob sty 28, 2012 21:11

Post » Pt wrz 07, 2012 9:29 Re: Poznań Główny PKP|Bardzo chora Hektorkowa :-( Szukamy po

Pustki wielkie na dyżurach, może ktoś dołączy do naszej ekipy kateringowej?

W tym tygodniu do zagospodarowania została sobota, a w przyszłym mamy dni do wyboru do koloru.

GRAFIK 03.09-09.09

PKP
pn. -
wt. - Ola G.
śr. -
czw. - MartaK
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. - LunaKlara (ostatni dyżur)

Składowa
pn. -
wt. - TŻ KMagda (stały dyżur)
śr. - MartaK
czw. - TŻ KMagda (stały dyżur)
pt. - MartaK
sob. -
ndz. - LunaKlara (stały dyżur)

GRAFIK 10.09-16.09

PKP
pn. - merka
wt. - Ola G.
śr. - itaka
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

Składowa
pn. -
wt. - TŻ KMagda (stały dyżur)
śr. - itaka
czw. - TŻ KMagda (stały dyżur)
pt. -
sob. -
ndz. -

Luna Klara, wielkie wielkie dzięki za dotychczasową pomoc!!! :king:
Ostatnio edytowano Pt wrz 07, 2012 11:57 przez MartaK, łącznie edytowano 1 raz

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 11:52 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

Mogę wziąć środę oba miejsca. Teraz sama chodzę, więc za dnia tam się będę pojawiać.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Pt wrz 07, 2012 11:55 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

itaka pisze:
Po 12 służę ogłoszeniami. I czy mogę je na stronę wrzucić.
Do kiedy mają czas ?


Na stronę można wrzucać, podeślę Ci teksty ogłoszeń.
A do kiedy mają czas nie wiemy. Myślę, że około miesiąca.

Jarka, dogadują się ze sobą dobrze. Ostatnie kilka lat spędziły wspólnie na powierzchni 8-10 metrów kwadratowych, więc nie miały wyboru - musiały się lubić. Miały do dyspozycji jeden malutki pokoik, jedno łóżko i jedno krzesło. Tylko tyle.

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 13:47 Re: Poznań Główny PKP| Umrzeć, tego nie robi się kotom...

Dziś na łączce 3 koty - krówka, czarny bystrzak i Języczka, w graciarni pusto. Suchej karmy było wszędzie sporo, więc zostawiłam w graciarni nieotwartą paczkę Perfect Fit ProSterile, proszę sie częstować.
W Biedronce są czteropaki Whiskasa po 9,99!
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11827
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga_tka i 242 gości