WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 03, 2012 19:41 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

:( [']
Obrazek

-=sara=-

 
Posty: 278
Od: Śro kwi 09, 2008 10:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 04, 2012 9:17 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Przykro mi bardzo :(
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon cze 04, 2012 10:20 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

To miał być nasz ostatni weekend....takie pożegnanie.Miałam iść z Zuzią w poniedziałek.Od kilku dni dużo spała i była coraz słabsza.Przestała jeść.Co noc siedziałam z nią prawie godzinkę głaskając i mówiąc dużo.Mruczała mi cichutko resztką sił.Wiem że wiedziała ze jestem przy niej i potrzebowała tego.W sobotę spała.Spała mocno cały dzień.Kiedy wróciłam w nocy czułam że jest chłodna.Traciła temperaturę.Przepaliłam jej w piecu, głaskałam i dmuchałam ciepłym oddechem żeby dać jej jeszcze odrobinkę ciepła.Nie chciałam jej włączać żadnych kocyków, bo uznałam ze to może jeszcze pogorszyć sytuacje.Wiedziałam już że nie wytrwa do rana.
Pościeliłam sobie kołdre na podłodze.Nie mam w tym pokoiku żadnej kanapy tylko klatki dla kotek po zabiegach.Od ponad tygodnia ten pokoik jest zamknięty żeby Zuzia miała spokój.Jest tam teraz Ziva.Wytrwałam do 3.30.Zuzia kilka razy zamiauczała dość głośno.Za każdym razem szybko ja utulałam i głaskałam żeby wiedziała że jestem.Potem zasnełam.Chyba około godziny 5.00 Zuzia zamiauczała.Byłam tak skonana ze nie miałam siły wstać.Mówiłam do niej.Ucichło......

Jest mi bardzo bardzo ciężko.

Zuzia trafiła do mnie w jakiś rok po tym jak kupiłam działkę.Było to jakieś 8 lat temu.Bała sie.Skradała przez 2 dni za altanka czekajac na resztki pożywienia ktore zostawia koty.Kiedy sie ukazała w całej okazałości, stwierdzilam ze jest w wysokiej ciaży.Kiedy ja pogłaskałam czuć bylo kazda kosteczke i wystajacy kregsłup.Była zabiedzona i niedozywiona.Potem sie dowiedziałam ze pochodziła od bezdomnych których posadzili za kradzieże.Od nich też pochodzil pies Kubus którego przygarneły Dziewczyny z działek.
Odkryłam że Zuzia nie jest dzika.Po sterylce trafiła do moich znajomych.Miała u nich zostać.Nie pamietam dokladnie ile to trwało moze jakieś 3 miesiace.Po tym czasie znajomy odwiózł nam Zuzie z powrotem na działke.Kotka podobno zle sie aklimatyzowała oni wyjeżdżali na stałe za granice i ogólnie juz jej nie chcieli.
Początkowo Zuzia była w szoku.Kiedy ja zostawil biegła za nim nie rozumiejac dlaczego...??? Płakać nam sie z Mężem chciało.Do domu Zuzi wziaść nie moglismy bo kotów za duzo i ogólnie ona była raczej kotką indywidualistką.Mąż został tej nocy z Zuzią na działce.Powoli wszystko wrócilo do normy.Zuzia przywykla.Miała swoje ulubione miejsca i legowiska w altance.Kuwete.Wychodzila kiedy chciała.Uwielbiała wygrzewać sie na słoneczku.Pieknie wybiegała zeby sie przywitać.Uwielbiała bawic sie z Nikusiem kiedy byl jeszcze nieduży.Polowała.Non stop znajdywałam jej skarby w altance.Wchodzila na kolana kiedy grzałam w piecyku i zasypiała.Działka bez Zuzi to nie będzie juz ta sama działka........
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon cze 04, 2012 10:34 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Pięknie Dziękuję Wszystkim Opiekunom i Darczyńcom za Wsparcie. :1luvu: :1luvu: :1luvu: Bez Waszej Pomocy nie dałabym sobie rady. :roll: :|

Ania :D a konto wpłat Bazarkowych zamówiła worek Josery. :D Lada moment zamówi drugi.Zbiórka trwa.

Zapraszamy do Pomocy jeśli Ktoś ma ochotę dorzucić swój grosik. :wink:



Miesięcznie potrzeba nam około 200 kg suchej karmy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon cze 04, 2012 10:45 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Nie wiem jak będzie z Zivą.Oprócz tego ze wczoraj zwymiotowała, ma nieładna kupkę.Nie wiem czy to efekt przeziębnienia czy złapała jakiegoś wirusa.Jeśli dzisiaj antybiotyk nie zadziała konkretnie zmienię jej na inny mocniejszy.
Ma strasznie małe przepusty w nosie.Nic dziwnego że momentalnie sie zakleja.Wczoraj po czyszczeniu solą fizjologiczną wywaliła potwornego gluta.Dobrze że choć pozwala przy sobie robić bez walki.
Nadal sama nie je ani nie pije.W nocy przełożyłam ja do klatki bliżej pieca i przepaliłam.Mam wrażenie że dzisiaj jest ciut lepiej.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon cze 04, 2012 23:47 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Mamy mały postęp.Ziva popiła dzisiaj sama wody.Pozwoliła podać leki. Przeczyścic dokładnie nosek 2 razy.Za każdym razem wlewam jej fiolke do dwóch przegród.Oczywiście robię to powoli ,bo dziurki znikome.Potem kilka minut przerwy na wykichanie glutów.Wytarcie noska, udrożnienie i pompujemy kolejną buteleczkę.
Pozwoliła sobie tez podać niewielka ilość paszteciku.Jedzenie oczywiście ma w klatce.Czekam jeszcze tylko aż samodzielnie coś ruszy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon cze 04, 2012 23:50 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Muszę odpocząć.Skonana jestem.Cały dzień robiłam i myślałam o Zuzi [*]..... :cry: Dobranoc Dziewczyny.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 05, 2012 10:29 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Dziewczyny zaglądacie do nas? :roll:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 05, 2012 10:35 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Dotały 2 worki po 15 kg karmy Proplan. :D Zamówione przez Mirę :1luvu: dzięki naszym Opiekunom :1luvu: :D i Darczyńcom :1luvu: :D na stronie Fundacji Viva!
Ania :1luvu: zamówiła worek Josery sensicat. :D Dzisiaj powinien do nas dotrzeć.Z wplat Bazarkowych :1luvu: prawie udało się już zebrać na drugi worek, :D który Ania dzisiaj zamówi.Musimy jeszcze dozbierać 10 zł ze sprzedaży, bo nam brakuje do tego zamównienia.
Ostatnio edytowano Wto cze 05, 2012 10:40 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 05, 2012 10:39 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

iza71koty pisze:Dziewczyny zaglądacie do nas? :roll:

Zaglądam i czytam.Trzymaj się Iza :ok:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2012 10:39 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Dziękuje Ewa. :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 05, 2012 10:44 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Jest bardzo kiepsko z ryba. :| Wczoraj nic nie było.Wczoraj i dzisiaj muszę gotować korpusy.Dobrze że jest sucha karma, bo bardzo nam ratuje sytuacje.Rybacy obiecali może coś w środę ale nic nie wiadomo. :roll: Zastój teraz w rybie.Wiatr się zmienił.Czwartek wolny wiec może nie być tak łatwo.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 05, 2012 12:11 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

zaglądam i pozdrawiam,przykro jest gdy nasz przyjaciel na czterech łapkach odchodzi,wiem coś o tym.Od wczoraj mam maleńkiego koteczka zabrałam bachorom,chcieli go utopić w głębokiej fontannie,nigdy tego nie zrozumiem...

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Wto cze 05, 2012 13:44 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

fumcia pisze:zaglądam i pozdrawiam,przykro jest gdy nasz przyjaciel na czterech łapkach odchodzi,wiem coś o tym.Od wczoraj mam maleńkiego koteczka zabrałam bachorom,chcieli go utopić w głębokiej fontannie,nigdy tego nie zrozumiem...


W moim przypadku sprawa jest dużo bardziej skomplikowana.Za mną juz wielka góra odejść...i taka sama przede mną. :| Z ciekawości bo czegoś szukałam weszłam sobie na stary watek - 160 kotów Szczecin.Tam z kotków z 1 strony które miały Opiekuna Wirtualnego,nie ma już ponad połowy.... :|

Wszystkie odejścia bardzo bolą, ale są takie które na bardzo, bardzo długo zapadają w pamięci i ciągle się do nich wraca, a ból jest niezmienny. :|

Nie znoszę bachorów.Bo jak inaczej to nazwać.....Na watku Cudaka1 takie same bachory utopiły kotkę na plaży.I jeszcze sobie o tym z radością opowiadały.Kotka prawdopodobnie miała kocięta.Nie chcę się więcej wypowiadać, bo polecę z tego Forum.Edukacja się kłania.Edukacja raz jeszcze i brak wychowania w domu. :evil:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto cze 05, 2012 16:43 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

iza71koty pisze:Dziewczyny zaglądacie do nas? :roll:

Zaglądamy!
Trzymaj się!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], whimsigothic i 72 gości