Oj moja szefowa jak się wkurzy, to wszyscy zmykają przed nią. A uszczypliwa przy tym jest i upierdliwa jak wrzód na d....
Jak u nas była ksiądz, to wzbudził MEGA zainteresowanie w kotach.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
solangelica pisze:Asia - super koledaA ksiadz naprawde fajny musi byc niedojze cukierki przynosi to jeszcze kotu pozwala sie ugniatac
U nas tez dzis koleda byla ale wode swiecona przynosi tutaj ksiadz wlasna. Ministranci sami pisza na drzwiach C+M+B 2012tego zwyczaju w Krk nie bylo, zawsze pisalismy my w Trzech Kroli swiecona kreda. Poniewaz mamy biale drzwi chlopcy (baardzo sympatyczni zreszta) napisali... zielona
Ksiadz super, zachwycal sie kotami, Fiona zostala przez niego wyglaskana fest, Felek tez przyszedl sie przywitac - reszta pitnela w swoje kryjowki. Ministranci smiertelnie przerazili Fumika ktory biegal potem po mieszkaniu z dziwnym wyrazem pyskaKalifa zamknelismy w lazience z kagancem bo na wszelki wypadek, wolelismy nie narazac ksiedza na az takie bliskie spotkanie
![]()
Bardzo fajny ksiadz, mlody, sympatyczny. Zero wtracania sie, zero insynuacji finansowych, zero wscibstwa, bardzo cieplo rozmawial i zyczyl wszystkiego najlepszego, powodzenia z praca - pytal sie jak sobie radzimy, skad jestem ja, jak sie nam tu mieszka. Jestem oczarowanaSerdecznie i zyczliwie rozmawial nie tylko z TZem ale i z naszymi sasiadami - sasiad wpadl potem zaprosic nas na popijawe urodzinowa w sobote, mowil ze ksiadz pochodzi z Chorzowa i ze gadali o roznych sprawach totalnie nie zwiazanych z koleda, tak po prostu o zyciu sobie pogwarzyli.... paradoks, na naszym pietrze mieszkaja dwa starsze malzenstwa (jedni sa po 80tce, inni po 70tce) i dwie pary mieszkajace ze soba bez slubu, mlodych ludzi. Tylko mlodzi przyjeli ksiedza, ani jedno starsze malzenstwo nie przyjelo koledy... Slask nie przestaje mnie zadziwiac
A ministranci wyjatkowo ladnie spiewali
Potem siadl nam znow prad i okazalo sie ze kabelek sie przepalil w skrzynce za bezpiecznikiem glownymPieprzony kawalek kabelka, psia jego mac, z jakas przyrdzewiala sruba, kocia jej mac, sprawil nam tyle problemu nosz... ten kto to robil jest kretynem. Na szczescie nasz sasiad nas poratowal. Wisimy mu juz 0.7 i cztery browary... Heh
Oj jak bedziemy oddawac mu te dlugi to normalnie zas bedziemy kaca miec dwa dni
![]()
czy ja juz mowilam ze kocham Slask????![]()
![]()
kotka doroty pisze:A u mnie ksiądz wrzuca do skrzynki kopertę na której trzeba wpisac swoje dane i podac kwotę jaką przeznacza się na kościól i on to wpisuje do księgiTo mnie tak wkurzyło że,kopertę odesłałam z załączoną karteczką takiej treści..."a mnie się ksiadz nie zapyta czy mam na chleb?"
Kolęda uzależniona jest od tego kto da i ile da![]()
Faaajnie....
kotx2 pisze:solangelica pisze:
czy ja juz mowilam ze kocham Slask????![]()
![]()
ja jeszcze nie slyszałamŚląsk nie jest taki zły
kotx2 pisze:dworcową masz zaraz przy pkp,a około 100 - 150 metrów od wyjścia z dworca w lewo masz dworzec autobusowy ,na gethego raczej na nogach nie dojdziesz ,bo to za daleko,przynajmniej dla mnie![]()
chyba ,że jakims skrótem,niestety nie wiem jakie autobusy akurat tam kursują ale jest info wiec mozna zapytac na dworcu
solangelica pisze:kotx2 pisze:solangelica pisze:
czy ja juz mowilam ze kocham Slask????![]()
![]()
ja jeszcze nie slyszałamŚląsk nie jest taki zły
No ba! Ja od kilku lat chcialam sie tu przeniesc, Slask od zawsze mnie fascynowal i pociagal, a najlepiej czuje sie w starych kamienicach, wysokich bramach z podworkami, uwielbiam kopalniane wieze i szyby - marze o tym zeby moc na grubie zjechac na szichta razem z gornikami moze sie kiedys uda
Lepiej sie czuje na Slasku niz w Krakowie. I jestem szczesliwa ze spelnilo sie moje marzenie i zamieszkalam tutaj
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], zuza i 816 gości