Kita czeka, Asta kocha Fugę, a Azor całuje Lunę NAJ wątek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 05, 2011 23:05 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

Najszczesliwsza, czy w tej chwili dzieje się coś, co wymaga takiego krzyku w tytule?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon gru 05, 2011 23:17 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:01 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto gru 06, 2011 0:14 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

Widzę nieraz żebrzących na ulicy. Nie mam ochoty dać im pieniędzy - nie daję. Ale jeśli daję to od tej pory te pieniądze są jego i może z nimi zrobić co chce (tak mnie nauczyła moja mama). Ja nie jestem MOPS żeby rozliczać i kazać przynosić rachunek na "lizaka dla dziecka". Kiedy zmarł mój tato,niewierzący, (a może bardziej niepraktykujący), ksiądz! na mszy w trakcie pogrzebu miał piękne kazanie. Zapadło mi głęboko w sercu(jak rzadko które). Sens był taki: każdy z nas stając przed bramą Piotrową nie będzie miał ze sobą swoich domów, samochodów, mebli i kont szwajcarskich.Przy nikim nie będzie stał adwokat czy prokurator. Będzie miał tylko jedną walizkę. Jej zawartość to uczynki, które popełnił tu, na ziemi. I tylko on otworzy ją przed Stwórcą i pokaże jej zawartość. A tę walizkę pakujemy całe życie. Jeśli najszczesliwsza i jej TŻ "kłamią", "wyłudzają", "żyją na cudzy koszt" to oni zdadzą z tego relacje, bo to ich walizki. Ja tej zawartości nie znam. Mogę tylko powiedzieć co widziałam. A widziałam żywe! cztery futerka, fajnego chłopczyka i skromne mieszkanie. I może trochę zwariowaną dziewczynę w wieku mojej córki.
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Wto gru 06, 2011 0:36 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

Nie mam czasu biegać za Agatą i śledzić Jej wpisów ponieważ mam małe dziecko i zdecydowanie wolę ten czas poświęcić mojej córeczce, i bardzo dziwi mnie fakt że ktoś "apelując" że Agata ma zająć się swoim synkiem sam śledzi i tylko czyha na jakiekolwiek potknięcie Agaty. Macie na to czas :?: :?: :?: :?: 8O 8O Mając dzieci :?: pracę :?: i koty :?: :?: :?:
I zamiast ostrzegać takich "naiwniaków" jak ja ,którzy kupią leki dziecku czy dadzą karmę kotom Agaty, zróbcie może budkę dla kociaków na zimę ,gwarantuję że poczujecie się dowartościowane i wszelkie frustracje miną :mrgreen:
Anna Kubica
 

Post » Wto gru 06, 2011 0:54 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

ilgatto pisze:Widzę nieraz żebrzących na ulicy. Nie mam ochoty dać im pieniędzy - nie daję. Ale jeśli daję to od tej pory te pieniądze są jego i może z nimi zrobić co chce (tak mnie nauczyła moja mama). Ja nie jestem MOPS żeby rozliczać i kazać przynosić rachunek na "lizaka dla dziecka". Kiedy zmarł mój tato,niewierzący, (a może bardziej niepraktykujący), ksiądz! na mszy w trakcie pogrzebu miał piękne kazanie. Zapadło mi głęboko w sercu(jak rzadko które). Sens był taki: każdy z nas stając przed bramą Piotrową nie będzie miał ze sobą swoich domów, samochodów, mebli i kont szwajcarskich.Przy nikim nie będzie stał adwokat czy prokurator. Będzie miał tylko jedną walizkę. Jej zawartość to uczynki, które popełnił tu, na ziemi. I tylko on otworzy ją przed Stwórcą i pokaże jej zawartość. A tę walizkę pakujemy całe życie. Jeśli najszczesliwsza i jej TŻ "kłamią", "wyłudzają", "żyją na cudzy koszt" to oni zdadzą z tego relacje, bo to ich walizki. Ja tej zawartości nie znam. Mogę tylko powiedzieć co widziałam. A widziałam żywe! cztery futerka, fajnego chłopczyka i skromne mieszkanie. I może trochę zwariowaną dziewczynę w wieku mojej córki.


Abstrahując od poczynań najszczesliwszej.

Zgodnie z art. 58 kodeksu wykroczeń kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1,5 tys. złotych albo karze nagany, a kto żebrze w miejscu publicznym w sposób natarczywy lub oszukańczy, podlega karze aresztu albo ograniczenia wolności.

Po co zaprzątać głowę Absolutowi (jeśli istnienie) takimi sprawami, jeśli jest to regulowane prawem ziemskim?

Kto jest zdolny i chętny do pracy, pracę jakąś tam znajdzie. Poniżej oczekiwań, za psie pieniądze, ale coś znajdzie. Kwestia wytrwałości i starań.
Krzysiekbolo
 

Post » Wto gru 06, 2011 1:10 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

Anna Kubica pisze:Nie mam czasu biegać za Agatą i śledzić Jej wpisów ponieważ mam małe dziecko i zdecydowanie wolę ten czas poświęcić mojej córeczce, i bardzo dziwi mnie fakt że ktoś "apelując" że Agata ma zająć się swoim synkiem sam śledzi i tylko czyha na jakiekolwiek potknięcie Agaty. Macie na to czas :?: :?: :?: :?: 8O 8O Mając dzieci :?: pracę :?: i koty :?: :?: :?:
I zamiast ostrzegać takich "naiwniaków" jak ja ,którzy kupią leki dziecku czy dadzą karmę kotom Agaty, zróbcie może budkę dla kociaków na zimę ,gwarantuję że poczujecie się dowartościowane i wszelkie frustracje miną :mrgreen:

Masz ochotę sponsorować najszczesliwsza, jej wypasiony telefon, śniadania w McDonalds, płatne studia. Znasz sytuację, to sponsoruj dalej. Twoja decyzja.
Natomiast inni nie znają sytuacji tak dobrze jak Ty.
Krzysiekbolo
 

Post » Wto gru 06, 2011 1:16 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:02 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto gru 06, 2011 1:24 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

najszczesliwsza pisze:A ty Krzysiu kim naprawdę jesteś? Jak dobrze mnie znasz? Adres podałam do publicznej wiadomości, zapraszam.

Znam Cię tylko z Twoich wpisów na miau.
Dziękuję za zaproszenie, ale niestety nie skorzystam. Daleko, praca, poza tym za Tobą nie przepadam.
Krzysiekbolo
 

Post » Wto gru 06, 2011 7:23 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

Fajnie że Agata pomaga...
tylko po co bierze na siebie tyle jak pieniędzy nie ma?
Dla mnie to nielogiczne po prostu.
mamuśka
 

Post » Wto gru 06, 2011 8:31 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:02 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto gru 06, 2011 13:28 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

najszczesliwsza pisze:
marinella pisze:Agata serio przy tylu futrach i takich kłopotach finasowych nie masz ochoty iść gdzieś do pracy?
choćby na kasę? te parę stów na drodze nie leży
(...)


Jak czytam o tym, czy mam ochotę iść to pracy to zaczynam się śmiać...


Aktualna oferta pracy z Częstochowy, moim zdaniem - interesująca:
http://www.poczta-polska.pl/Praca/ofert ... _4191.html

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Wto gru 06, 2011 13:39 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:02 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto gru 06, 2011 13:42 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

bazyla pisze:
najszczesliwsza pisze:
marinella pisze:Agata serio przy tylu futrach i takich kłopotach finasowych nie masz ochoty iść gdzieś do pracy?
choćby na kasę? te parę stów na drodze nie leży
(...)


Jak czytam o tym, czy mam ochotę iść to pracy to zaczynam się śmiać...


Aktualna oferta pracy z Częstochowy, moim zdaniem - interesująca:
http://www.poczta-polska.pl/Praca/ofert ... _4191.html

po co szukasz ofert dla najszczęśliwszej?
Ona woli się pośmiać z pracy :roll: przecież kasa napływa od ludzi ...
mamuśka
 

Post » Wto gru 06, 2011 13:46 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:03 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto gru 06, 2011 13:54 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

Ogłoszenie JEST aktualne.
Co by nie było napisane, JEST aktualne.

Po prostu to wiem.

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy, Google [Bot], misiulka i 688 gości