Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 03, 2011 14:32 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Witam
Mam małe pytanko, czy może wiadomo coś o kotku 103/135, znajda z Kierocińskiej?
Myśmy go znależli na smietniku i przywizli do schronu, i tak jestesmy zainteresowni jego dalszym losem.
Pozdrawiam Wszystkich
ARO

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 03, 2011 15:22 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

The Szops pisze:Witam
Mam małe pytanko, czy może wiadomo coś o kotku 103/135, znajda z Kierocińskiej?
Myśmy go znależli na smietniku i przywizli do schronu, i tak jestesmy zainteresowni jego dalszym losem.
Pozdrawiam Wszystkich
ARO


to muszę Piotrka zapytać, sprawdzimy

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro sie 03, 2011 19:04 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

The Szops pisze:Witam
Mam małe pytanko, czy może wiadomo coś o kotku 103/135, znajda z Kierocińskiej?
Myśmy go znależli na smietniku i przywizli do schronu, i tak jestesmy zainteresowni jego dalszym losem.
Pozdrawiam Wszystkich
ARO


Jak Piotr nie da rady sprawdzic to ja zerkne w niedzielę .Z tego co widzę (raport Kingi)to go nie ma ,czyli poszedł do adopcji.Sprawdzimy

W niedzielę jestem w schronie z MOniką.Proszę na pw o rozpiskę co do "obróbki" medycznej :wink:
Kinga pisze o tym maluchu bialo-czarnym(z trójki uciekinierów) ,dziś też od dziewczyn z dogo mialam info że próbowaly go złapać i nic z tego nie wyszło.Mały je z reki ,ale później ucieka.Niby powiadomiły Olgę i p.Basie ale czy będą próbowały go zlapać...?;/Może jeszcze raz spróbować klatę wstawic?Szkoda małego ,a jak podchodzi do psich boksów to znaczy że jest głodny:(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro sie 03, 2011 19:54 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Oby znalazł dobry domek, przylepka taka.
Dzięki, czekamy na dobre wiesci.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 03, 2011 21:12 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

The Szops pisze:Witam
Mam małe pytanko, czy może wiadomo coś o kotku 103/135, znajda z Kierocińskiej?
Myśmy go znależli na smietniku i przywizli do schronu, i tak jestesmy zainteresowni jego dalszym losem.
Pozdrawiam Wszystkich
ARO



kotek siedzi nadal w boksie nr 2

w schronisku mamy wirusa coś w rodzaju grypy żoładkowej, nie jest to pp na pewno ale część kotów ma rozwolnienie. Zostały już odrobaczone p/kokcydiom a teraz dostają furazolidon. Jest to na pewno wirus a nie karma bo przynieslismy to do domu :evil: i w domu też walczylismy ze sraczkami :evil:

co do kotka to zastawimy klatkę, dwójkę już złapalismy :ok:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro sie 03, 2011 21:54 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Witam !

Szukam zaginionego kotka. Nieduża szaro-biała kotka. Byłam w schronisku i zostawiłam ogłoszenie ze zdjeciem. Czy może zwrócić uwagę czy przypadkiem ktos jej nie przywiózł.
Nie ma jej juz miesiąc a mnie nadal srece pęka.

Tosia była wychodząca ale jej najdłuższa nieobecnośc to 7 dni.

Bardzo chciałabym ja znaleźć.

ula77

 
Posty: 26
Od: Śro sie 03, 2011 21:39

Post » Śro sie 03, 2011 22:00 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Dziewczyny przed chwilą dowiedziałam się od jednej Pani, że wypał jej z balkonu kocur kastrowany, kolor rudy z białymi skarpetkami oraz białym krawacikiem, ogon nie prost, ale taki jakby złamany(nie wiem czy rana ogona stara czy świeża pani mówiła, że to jego znak szczególny) Kot zwie się Filuś. Jakby do was taki przyjechał dajcie mi znać :)
Ostatnio edytowano Pon sie 08, 2011 13:49 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 04, 2011 4:30 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

A gdzie mieszkały Tosia i Filuś? Jakie miasto/dzielnica?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sie 04, 2011 10:11 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Tosia - Sosnowiec ul. Akacjowa. Wiem, ze chadzała na działki i możliwe ze zapusciła się w okolice Stawików, Kierocińskiej. Szukalam w okolicach byłego budynku Dudy, cała Naftowa. Codziennie wychodzę wieczorem i szukam. Ale mam wrażenie ze jej w okolicy nie ma , bo jak miała dni "wychodne" to wystarczyło, że zawołałam Tosia a juz była. Czasami czekała pod klatką lub sama miałuczała pod balkonem żeby ją wpuścić. Bardzo żałuję, że nie zalożyłam jej obrózki z adresem ale jak wyjeżdzałam na urlop to osobę opiekująca się moimi kotami prosiłam żeby nie wypuszczała Tosi. Niestety nieodpowiedzilanośc wzięła góre i juz drugiego dnia Tosia wyszła z domu. Mnie nie było dwa tygodnie :(

ula77

 
Posty: 26
Od: Śro sie 03, 2011 21:39

Post » Czw sie 04, 2011 20:20 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Ewa jesteś pewna że w boksie nr 2 siedzi znajda z ul. Kierocińskiej?Z relacji Kingi wynika że tam siedzi jakiś mały dzikus.

Co z łapanką ?Piotr nastawi w sobotę klate czy mam podjechac po nią w niedziele i nastawić?

Rudego w białych skarpetkach napewno nie przeoczymy :wink:

Natomiast jeżeli można to prosiłabym o zdjęcie Tosi na skrzynkę adopcje.nadzieja@gmail.com.Wiem ze ogloszenie wisi w schronie ale tam na tablicy jest taki bajzel że szkoda gadać :roll:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw sie 04, 2011 21:01 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Witam
Znajda z Kierocińskiej 103/135 to "ok 8 m-czny czarnuszek" - (tak było napisane na str schroniska) jest na stronie jeśli dobrze pamiętam 28, na chyba 30 str jest zdjecie innego kotka "dzikuska" ale o tym samym numerze.
PozdrawiamARO

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 04, 2011 21:12 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

The Szops pisze:Witam
Znajda z Kierocińskiej 103/135 to "ok 8 m-czny czarnuszek" - (tak było napisane na str schroniska) jest na stronie jeśli dobrze pamiętam 28, na chyba 30 str jest zdjecie innego kotka "dzikuska" ale o tym samym numerze.
PozdrawiamARO


Być może Kindze pozajączkowały się zdjęcie :wink: Piotrek jest codziennie w schronie wieć chyba Ewa podaje najbardziej aktualne info.Ja będe w niedzielę więc sprawdzę :wink:
Coby jasnośc sytuacji nastąpiła

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw sie 04, 2011 22:13 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Mar_tika - zdjęcia wysłałam. A tak na marginesie moja najlepsz przyjaciólka to Martkia :)

Dzis kolejny dzień nawoływań i poszukiwań. Bez skutku.

Jedyny plus ze jak idę za Tosią to niosę coś smakowitego dla osiedlowych kotów :)

ula77

 
Posty: 26
Od: Śro sie 03, 2011 21:39

Post » Pt sie 05, 2011 8:34 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Miałam dzisiaj telefon od Pani, ze widziała mojego kota na działkach na Betonach :?: czy to możliwe żeby z Akacjowej zawędrowała na Betony? Fakt, mamy tam działkę. Czy mogła jakoś pójść za zapachem? Wieczorem pojade zobaczyć. Nie powiem serce zabiło mi mocniej 8)

ula77

 
Posty: 26
Od: Śro sie 03, 2011 21:39

Post » Pt sie 05, 2011 20:13 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Witam po długiej nieobecności na forum, ze względu na ogrom pracy w schronie.

Ogólnie sytuacja jest ZŁA.
Przepełnienie, które obecnie ma miejsce na kociarni nie pozwala przyjmować nowych koteczków, a codziennie mam telefony z prośbą o zabranie kilku maluchów lub kotki cieżarnej.....
Np dzisiaj o godz około 18 pracownik schronu przywiózł trzy maluszki (mniej więcej 1 miesiąc). Zabrałem je do Almavetu. Dzięki uprzejmości Pani Dr M.Z., która zabrała je do domu i podkarmiła - ale jutro wracają do schronu.
A kociarnia nie jest z gumy!!!!

Szukamy na szybko DOMKÓW TYCZASOWYCH!!!!! Z każdego miejsca w Polsce. Dowiozę koteczki wszędzie!!!!

Wczoraj została oddana kotka po zmarłej Pani - czarny kłębek przerażenia - do tej pory nic nie zjadła i nie ruszyła się z miejsca. Jeszcze kilka dni i padnie!!!! Jest na części adopcyjnej, bo jest szczepiona, odrobaczona odpchlona.

2 dni temu do schronu trafiło 5 małych koteczków - część z nich karmię strzykawką bo same nie chcą jeść - liczę na to, że za kilka dni nauczą się jeść papkę zmiksowaną z kurczaka z karmy dla kotów.

Było w tym tyg. kilka adopcji ale przy tej ilości przyjęć kotów sytuacja jest kiepska.

Pani Ola ze schronu dwoi i się i troi, żeby umieszczać koty w miarę możliwości, ale brakuje klatek, miejsca, JEDZENIA DLA MALUCHÓW.

Jeśli ktoś może nam pomóc - PROSZĘ O WSPARCIE!!!!

To już nie jest prośba TO JEST BŁAGANIE O POMOC W IMIENIU KOCIASTYCH SCHRONISKOWYCH!!!

Jeszcze wspomnę o biegunce kociej panującej w schronie - przyszedł jakiś wirus i trzyma się "twardo" w każdej części schroniskowej kociastych - tylko dobra karma, opieka weta i nasza reakcja w razie pogorszenia może uratować kocich braci.

To tyle... ze smutkiem to wszystko piszę, ale chciałbym aby wszyscy, którzy czytają tego posta pochylili się nad losem naszych kociastych....
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google Adsense [Bot] i 530 gości