TOLUŚ ma tylko dwie łapki - czy znajdzie dom? TAK ZNALAZŁ!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 07, 2011 20:00 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Ja też zaglądam, czekamy na wieści zawsze! :)
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie lip 10, 2011 11:56 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Czekamy, czekamy :roll:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 13:07 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

HEJ :!: :!: :!: Jest tam kto??
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25580
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 15, 2011 10:07 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

watek Tolusia sledze juz od jakiegos czasu ale nic nie pisalam, tez mialam problemy z moim kotkiem. myslalam ze juz sie skonczyly ale chyba jednak nie... prosze o odwiedzenie mojego watku viewtopic.php?f=1&t=130329

a ja trzymam :ok: :ok: :ok: za domek dla Tolusia, sliczny on jest :1luvu: :1luvu: :1luvu:

domicella

 
Posty: 106
Od: Śro cze 01, 2011 10:37

Post » Sob lip 16, 2011 11:40 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

nie ma żadnego zainteresowania Tolusiem :(

ametyst nie wiesz czy CatAngel zrobiła już te ogłoszenia jego?

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Sob lip 16, 2011 11:45 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Odwiedzam watek i martwi mnie że taki sliczny pokrzywdzony koteczek domku nie może znaleźć.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lip 16, 2011 12:01 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

a brak zainteresowania już zrozumiały - teraz dopiero dostaję linki aktywacyjne do ogłoszeń, więc CatAngel robi je teraz - więc ja aktywuję i trzymamy :ok: oby zadzwoniła ta właściwa osoba!

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Sob lip 16, 2011 12:07 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

:ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob lip 16, 2011 12:13 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

malawaszka pisze:a brak zainteresowania już zrozumiały - teraz dopiero dostaję linki aktywacyjne do ogłoszeń, więc CatAngel robi je teraz - więc ja aktywuję i trzymamy :ok: oby zadzwoniła ta właściwa osoba!


No no :D bo ja ogłoszenia robię po kolei, no i Tolek ma na weekend :ok:
Czy ktoś pilnuje jego FB ?

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lip 16, 2011 15:36 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Za domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 16, 2011 22:05 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Trzymamy kciuki za domek dla Tolusia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie lip 17, 2011 8:38 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Malawaszka - czy on jest u Ciebie, czy u missieek, bo może mi sie info zgubiło...
A jakieś informacje , jak on się porusza , czy się podpiera i czy to podparcie jest całkowicie zagojone? Nie uszkadza się przy dotykaniu podłoża ? Itd. Jaki ma kontakt z innymi kotami?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25580
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2011 20:29 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Co słychać u kocurka?
Obrazek

Dominka1

 
Posty: 505
Od: Czw paź 07, 2010 0:50

Post » Wto lip 19, 2011 9:52 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

morelowa pisze:Malawaszka - czy on jest u Ciebie, czy u missieek, bo może mi sie info zgubiło...
A jakieś informacje , jak on się porusza , czy się podpiera i czy to podparcie jest całkowicie zagojone? Nie uszkadza się przy dotykaniu podłoża ? Itd. Jaki ma kontakt z innymi kotami?


jest u missieek - okolice Krakowa

czasem się podpiera, ale ten gorszy kikut jeszcze ni jest do koca zagojony, więc nim nie, co do uszkadzania - nie powinien bo ten kot nie może wychodzić na dwór więc w domu jak nie będzie po jakichś betonach chodził to uszkodzeń nie będzie; kikutów używa żeby się myć, podrapać itd... przy chodzeniu rzadziej

nie ma problemów z innymi kotami

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Wto lip 19, 2011 11:26 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

CZyli jednak gdyby amputacja była wyżej, prawdopodobnie byłoby już wszystko zagojone. To 4 miesiące. Oczywiście, że nie wychodzący kotek z niego, ale i tak będzie to wrażliwe miejsce jeśli nie będzie ostrożny.
A ktoś mógłby zrobić zdjęcie tej niepełnej łapki? Ona zarosła skórą czy jak to wygląda? Ta dłuższa oczywiście. Jak sie porusza? Bo na jakichś wcześniejszych zdjęciach widać było, że całkiem aktywny z niego kotek :lol:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25580
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości