FFA Łódź 812+542 - nowy wątek, zapraszamy

annskr pisze:Kciuki bardzo prosimy.
Za łapanki i za to, by nas z lecznic weekendowa obsada nie pogoniła...

Ania, Ciebie by tam ktoś spróbował pogonić :mrgreen:

ale jakby co, to daj znać, przybędziemy z TŻ wywierać nacisk
Kciuki trzymam :ok:

.

pisiokot pisze:
annskr pisze:Kciuki bardzo prosimy.
Za łapanki i za to, by nas z lecznic weekendowa obsada nie pogoniła...

Ania, Ciebie by tam ktoś spróbował pogonić
ale jakby co, to daj znać, przybędziemy z TŻ wywierać nacisk
Kciuki trzymam .

Dzięki za wsparcie :1luvu:

ale taka twarda nie jestem :oops:

Akcja cmentarna - jeden kocur, dwa kociaki z różnych miotów - taka mała z 15 marca, której mamę samochód rozjechał, i starsze, podobno z 27 lutego - kocica właśnie przenosiła, udało się jej odebrać, Wg ludzi z cmentarza chwilę wcześniej przenosiła drugiego kociaka, nie udało się go zlokalizować. Nie znam też pozostałych miejsc karmienia - karmicielka naprawdę trudna, dziś znów próbujemy...

Za wczorajsze zasypanie Ani Zmnienniczki kotkami, kocurami i kociakami i za Jej pomoc - pokłony do ziemi.

A przed chwilą dzwoniła Bordo - dwie ciężarne. Jadą do całodobowej...

Chyba z tych pokłonów wetom do końca tygodnia nie wyjdę...

sobota, ul.Kopernika, widzę 4 ostro ciezarne,

takie grube bidy, wchodziły do klatek jak barany, takie naiwne i strasznie głodne

dwie pierwsze złapane pojechały na wyspę do TESCO- NIESAMOWICIE DZIEKUJĘ za ich przyjecie o późnej dość porze :1luvu:

***********************************************************************************
w niedzielę rano złapałyśmy kolejne dwie, jedziemy do SOWY, tramwajami z przesiadką i dalej od al.Włóknirzy między blokami człapiemy się pieszo, ale doszłysmy i cieszymy sie jak jakies pomylone

DZIĘKUJE ANNSKR SAMA WIE ZA CO: ZA WSZYSTKO

w sobotę pojechałam zrobić fotki kocietom ( są to dwa mioty) spod balkonu, okazało się ze mamusie juz zaczęły wyprowadzac dzieci więc złapałyśmy z panią karmicielką kociaki do wiaderka i do domu

miot z 20 marca HULA i HOP

HULA ma niewładną jedną przednią łapke, na drugiej przedniej opiera sie na łokciu,
HOP jest największy

mają 6 tyg

miot z 28 marca HEJ, HA i HO

mają 5 tyg

kocieta zostały odrobaczone, odpchlone i umieszczone w klatce u pani karmicielki w wolnym pokoju, niby fajnie ale są tez powazne minusy:

koteczka HO juz w adopcji, pani sama wydała, bez umowy......, natomisat koteczkę HA chce sobie zostawić......nie wiem po co staruszce kolejny kot ale nie da sie jej wytłumaczyć

a przeciez jeszcze nie zaczipowane, nie zaszczepione......

na kocie mamusie zasadzam się by wysterylizowac na wnioski z miasta

a Hula się urodziła z niedowładem, czy nabyła niedowład w tracie swojego krótkiego życia?
biedna mała, bardzo jej to utrudnia funkcjonowanie?
współczuje karmicielki, ale niestety czynnik ludzki zazwyczaj stoi na drodze takim kociętom, bo pani ma wizje, chce koteczka itp negocjacje są ważne, ale nie zawsze owocne
trzymam kciuki za kociaki :ok:

jeśli trzeba ruszać z ogłoszeniami daj znać

Bordo, podziwiam szczerze :king:

Aga-lodge - wielkie dzięki za przejęcie cmentarnych dziewczynek :1luvu:

.

Wczoraj z cmentarza do Sowy dowiozłam jeszcze jedna kotkę - i niestety odpadam z działań tam.. Karmicielka kompletnie niewspółpracująca, odległość ogromna...

Z działek moi pracowi przyjaciele dowieźli dziś rankiem do Centrum kolejne koty - tym razem parkę.

Statystykę uzupełnię, jak się połapię...

W statystyce sterylek brak z "moich":
1 kocurka - mojego tymczaska
3 kocurkow - z zapuszczonych dzialek

w leczeniu brak:
szylkretki Marusi - kicia znaleziona na Teczy - chora watroba
pingwinki Awarii - mloda kicia z zapuszczonych dzialek - przepuklina i powiklania po zabiegu

a Hula się urodziła z niedowładem najprawdopodobniej

dzis zabrałam maluchy do ANI W. i zostały obmacane, szczególnie HULA, mam ja obserwowac i szukac wspaniałego domku

Może jeszcze rtg Huli?

Ambitny plan na dzisiaj :wink:

O 17tej jadę z ową trudna karmicielką na cmentarz, z wykastrowanym Tygryskiem i dwoma klatkami. Klatki nastawiam w miejscach karmienia, które pani ujawniła i mam nadzieję, że coś się złapie. A już na cmentarzu czeka na nas Miodalik, która indiańskim krokiem podążać będzie za karmicielka, wyśledzić pozostałe tajne stołówki - karmicielka jej nie zna. I może uda się zlokalizować i zabrać trzeciego kociaczka? Aga-lodge wielkodusznie przyjmie go na dt.

Proszę o kciuki za udane podchody.
I żebyśmy nie przemarzły - pogoda obrzydliwa

ok, pojade na RTG HULI

annskr pisze:Może jeszcze rtg Huli?

Ambitny plan na dzisiaj

O 17tej jadę z ową trudna karmicielką na cmentarz, z wykastrowanym Tygryskiem i dwoma klatkami. Klatki nastawiam w miejscach karmienia, które pani ujawniła i mam nadzieję, że coś się złapie. A już na cmentarzu czeka na nas Miodalik, która indiańskim krokiem podążać będzie za karmicielka, wyśledzić pozostałe tajne stołówki - karmicielka jej nie zna. I może uda się zlokalizować i zabrać trzeciego kociaczka? Aga-lodge wielkodusznie przyjmie go na dt.

Proszę o kciuki za udane podchody.
I żebyśmy nie przemarzły - pogoda obrzydliwa

Nie mogę, moja wyobraźnia dziś pracuje na pełnych obrotach .... umalowana w barwy wojenne i z tomahawkiem w garści :ryk:

Tylko nie zapomnijcie o skalpie :lol:

pozostając w nieustającym podziwie dla Waszej pracy, pozdrawiam :ok:

Czasem się zastanawiam o ile doba w łódzkim ma więcej godzin niż w mazowieckim, na moje oko tak razem ze czterdzieści godzin będzie :roll:

piotr568 pisze:
annskr pisze:Może jeszcze rtg Huli?

Ambitny plan na dzisiaj

O 17tej jadę z ową trudna karmicielką na cmentarz, z wykastrowanym Tygryskiem i dwoma klatkami. Klatki nastawiam w miejscach karmienia, które pani ujawniła i mam nadzieję, że coś się złapie. A już na cmentarzu czeka na nas Miodalik, która indiańskim krokiem podążać będzie za karmicielka, wyśledzić pozostałe tajne stołówki - karmicielka jej nie zna. I może uda się zlokalizować i zabrać trzeciego kociaczka? Aga-lodge wielkodusznie przyjmie go na dt.

Proszę o kciuki za udane podchody.
I żebyśmy nie przemarzły - pogoda obrzydliwa

Nie mogę, moja wyobraźnia dziś pracuje na pełnych obrotach ....

Moja też

Kciuki rzecz jasna nieustające :ok:

FFA Łódź 812+542 - nowy wątek, zapraszamy

Kto przegląda forum