Legnica ....

» Śro sty 05, 2011 19:44 Re: Legnica

Forest złapał doła i siedzi w budce przy drapaku.Budka jest wyłożona pluszem,obawiam się że roztocza mogą dobrać się do skóry Foresta i będzie kolejny problem.
Forest zawsze ma u mnie wolną łapę co do wyboru miejsca przebywania/spania bo nikt nie wie lepiej od niego gdzie roztocza dokuczają mu najmniej.
A dziś masz babo placek,obraził się czy cóś i siedzi w budce.
On jest niesamowicie delikatny wewnętrznie,byle drobiazg i Forest wpada w totalna deprechę.

Zapraszam na skromny bazarek dla futrzaków

viewtopic.php?uid=34661&f=20&t=122398

bardzo dziekujemy

Niestety mam złe wieści.
Od wczorajszego wieczoru Saszka jest sam w kuchni.Owszem wczoraj wymiotował,ale dzisiaj od rana je pięknie,żadnych wymiotów.Poza tym od dziś mogę dokładnie powiedzieć nie tylko ze ma apetyt i ze jadł,ale co jadł i ile.
Zjadł od rana 2x100g mokrej,wołowinki surowej kawałek wielkości małego kotleta,filet z dorszaspory kawałek,dosć gruby ok.5 cm w dwóch posiłkach.
Do tego dostał już 1 tabletkę preparatu.Suchej w ogóle nie chce.
Od wczorajszego wieczora waga spadła o 100g,dzisiaj Saszka waży 2,300g.
Je z apetytem,dostaje preparat wspomagający wchłanianie i nadal chudnie :cry:

Faktycznie, złe wieści

Oby nie powtórzył się przypadek Samsonika od Ani.
Może warto byłoby podać mu jakąś wysokokaloryczną karmę z RC.
Samson dostaje ostatnio RC Recovery http://www.swiatkarm.pl/p,royal_canin_r ... ,7095.html i przytył, co u tego kota jest wielkim osiągnięciem

biedaczek

Legnica badałaś/ będziesz badać hormony, białko?
kupki na stopień strawienia? - jakie są? jest tam tłuszcz?

Samonik jak było tak tragicznie brał do 3 tabletek dziennie amylanu

Lekarz liczy na to ze dokładniejsze,poniedziałkowe badanie krwi cos wyjaśni.Ten preparat miał pomóc Saszy przez te pare dni utrzymac choćby wagę,ja miałam nadzieję ze anemia nie bedzie sie pogłębiać.
Badanie kału zrobię jeśli moze cos wyjaśnic,ale dzis kupki w ogóle nie było.Wszystko zależy od tego czy Sasza zechce "dać" mi próbke do 11,bo do tej godziny przyjmuje sie w labie materiał do badania.Ja bedę przed południami w domu zeby przypilnować tego kału.

Jeśli mozna podawać ten preparat w ilosci większej niż 1 tabletka na dobę,to podejde jutro do lekarza i zapytam,od razu pokazę notatki-mam notować ilosc karmy,wagę itp.

masz kot tez chudł strasznie, lało się z niego, a jadł wtedy jak smok, po 30 dag karmy mokrej intestinal i nic nie tył, wszystko schodziło z niego

w badaniu krwi chora trzustka nie zawsze wychodzi
w badaniu kału na stopień strawienia pokarmu - trzustka na 100% wyjdzie - to badanie trzeba do godziny dowieźć do labolatorium, inaczej nie ma sensu

Samsonik chudł strasznie, lało się masakrycznie, a badaniach krwi wyszła tylko silna anemia, trzustka zdrowa

, nic więcej - a pokarm był nie strawiony, kot odchodził, nie chodził, tylko leżał i robił gdzie dał rade dojść

amylan ja podawałam na początku po 1/2 tabletki przed każdym posiłkiem - 5-6 razy

Willow_ pisze:Faktycznie, złe wieści Oby nie powtórzył się przypadek Samsonika od Ani.
Może warto byłoby podać mu jakąś wysokokaloryczną karmę z RC.
Samson dostaje ostatnio RC Recovery http://www.swiatkarm.pl/p,royal_canin_r ... ,7095.html i przytył, co u tego kota jest wielkim osiągnięciem

Willow_ na pewno dla Saszki ważne jest jak wartosciowy pokarm dostaje.Biorąc pod uwagę jego zachowanie przy ludzkim jedzeniu i jego ewentualne przyzwyczajenia do rodzaju karmy,oraz to ze aktualnie na sucha w ogóle patrzeć nie chce,mysle ze jeśli juz sucha to nie Royal(po doswiadczeniach z Forestem i Bayerem nie uważam tej marki za dobra).Inne dobrej jakosci,kilka rodzajów w małych opakowaniach np.400g,nie wiem czy Sasza w ogóle zechce sucha jadać.
Mam jeszcze troche Trovet spróbuje mu podać czy choć sie zainteresuje.
Nie wiem czy mam racje czy nie,ale chetnie zrobiłabym dla Saszy Barf "dla leniwych",on kocha surowe miecho.Potrzebne do sporzadzenia tego Barfa jest :drób,wołowina i Felini Complete(dzisiaj sprawdzałam najmniejsze opakowanie nie całe 50zł).
Nie mam takiej kasy.W poniedziałek rozmaz z krwi Saszy bedzie wysłany gdzieś do badania(nie wypytywałam o szczegóły,nie wiem gdzie),nie wiem ile bedzie to kosztowało.Do tej pory z pieniedzy wysłanych na styczniowa karme(Willow_,agiag)zostało ok.100zł
Nie zrobiłam jeszcze zamówienia,bo na poniedziałek muszę mieć cos na to badanie krwi.
Pisze jak jest.Wszystkim nam na poczatku roku cieżko,a mnie juz wstyd tak ciagle jeczeć o pomoc.

Przemyslałam...nie zaniosę próbki kału do laboratorium.Oni zbierają materiał do badania i tak na prawde nie wiadomo kiedy zabiorą się do wykonania badań.Nawet jeśli poprosze,to srednio ufam ze sie szanowna pani laborantka ruszy i zrobi badanie w ciagu godziny.

Jutro popytam w gabinetach wet tam gdzie robia badanie kału na miejscu,tylko nie wiem czy akurat badanie na stopień strawienia pokarmy w gabinetach mozna wykonać?

A jutro gabinety wet sa otwarte?
Kurcze,chyba nie

A Recovery to mokre - taki super-treściwy pasztecik. Jak Julka była chora i wymiotowała, to tym ją karmiłam i pomogło. Gorzej, że polubiła ten smak i konsystencję więc przy dużych okazjach jej i drugiej chudzinie podaję "od święta" :roll:

badanie kupki na stopień strawienia pokarmu powinno robić każde labolatorium, to prosty test
sama możesz go zrobić, jeśli oczywiście chcesz się babrać w kupce i masz czarną prześwietloną kliszę (to żadna filozofia)
papka wodnista z wody i urobku, ciepła, o temp. ciała plus kilka pasków z kliszy, wymieszamy i czekamy 15 minut, jeśli klisza jest przetrawiona, zrobiła się biała, jasna, to jest ok

nasz Bolunio miał w nocy kolejny atak padaczki

bazarki dla Saszy:
podkładki, breloczki i puszka viewtopic.php?f=20&t=122398
okiem psa viewtopic.php?f=20&t=122406
camaieu kolczyki viewtopic.php?f=20&t=122408
pięknie o zwierzętach viewtopic.php?f=20&t=122409

Legnica ....

Kto przegląda forum