Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Miuti pisze:Średnia wieku moich kotów to ok. 13 lat. Przyjmuję głownie koty stareńkie - koty po umarłych, koty specjalnej troski, którym trzeba zrobić badania, leczyć, odpowiednio karmić. Takie koty kosztują. I, niestety - po paru latach umierają. Miesięcznie zostawiam u veta 500 - 800 zł. Niestety. Na razie mnie jeszcze na to stać. Do tego dochodzą koszta wyżywienia, piasek.
Miuti pisze:[i]
Tosza dostarczyła mi dziś armaturki. Nazwałam je - Milon i Mila.
Milon łazi po chałupie i trochę się boi.
Dziękuję Toszy za udostępnienie klatki, w której zainstalowałam Ptoka. Ptok zrobił wrażenie!
Tosza pisze:Tweety, co macie w Arce?
jest tam w szpitaliku Gargamela pani Małgosi, więc też dzis tam byłam-jako kierowca. Ceny maja porażajace, ale zaczynam odnosić wrażenie, że cena przekłada się na standard opieki ( choć niechętnie to przyznaję;wolałam uważac, że poprzewracało im się w głowach i korzystanie z ich usług to fanaberia)
Tweety pisze:Tosza pisze:Tweety, co macie w Arce?
jest tam w szpitaliku Gargamela pani Małgosi, więc też dzis tam byłam-jako kierowca. Ceny maja porażajace, ale zaczynam odnosić wrażenie, że cena przekłada się na standard opieki ( choć niechętnie to przyznaję;wolałam uważac, że poprzewracało im się w głowach i korzystanie z ich usług to fanaberia)
Noemi, nie było alternatywy. Póki co nie jestem przekonana, że te ceny mają odzwierciedlenie w standardzie aczkolwiek bardzo podobało mi się podejście ostatnio pani doktor do Filemona
Jafusia pisze:dostałam info od Mieszeliny, że jest Pani zainteresowana Burdi
Przypominam się z moją prośbą transportową w sprawie Burdi.
Chciałabym załatwić sprawę w tym tygodniu, bo od 23 nie będzie mnie w PL, i nie chcę zostawiać siostry z kotem wymagającym wizyt u veta.
Ktoś może mi pomóc??
j3nny pisze:zapytuję o Fredzię
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości