Radlin i koty Pani I. bez zmian ... WATEK DO ZAMKNIĘCIA

fiona.22 pisze:

Śliczny maluch
Szkoda, że dt nie są z gumy

Cuuudoooooo :1luvu:

Szkoda, że "moje" mieszkanie, a przede wszystkim portfel nie są z gumy.... no, a przede wszystkim szkoda, że ludzie nie są chętni....

Moja kotka posterylkowa okazała się być kompletnie nie taka jak myślałam i dziś podczas zastrzyku zaczęła mruczeć. Potem jak ją głaskałam po główce, wywaliła się na plecki, mruuuuczała i się wiła. Fajna z niej kocia... nie wiem jak ją odwiozę do szopy

Przydałaby mi się nieduża druga klatka, to sterylki nabrałyby tempa. I tak nie zdążymy, ale im mniej kociaków tym lepiej. Próbuję znaleźć w okolicy tańsze sterylki, ale na razie bez rezultatu.

Mnie się wydaje że kociaki są w wieku ok.6 tygodni więc kotka może być poprostu zarobaczona i stąd ten brzuch (choć kto go tam wie?).Ja mogła bym ją jakiś czas przetrzymać ale ona ma kociaki i nie dam rady ich zabrać niestety A mój kot też dopiero dziś będzie szczepiony.Jak pojadę z moim na szczepienia to zapytam doktora czy dało by radę wysterylizować kotkę po kosztach? Ona chyba nie jest dzika bo podeszła i obwąchała dłoń ale zza płotu bo bardzo boi się o kocięta.Nie widziałam nikogo kto ją karmi wydaje mi się że robiła to pani Irena bo często widziałam ją jak stamtąd szła a teraz to nie mam pojęcia ale ktoś napewno.Poza tym wydaje mi się że po osiedlu biega pies tej pani i chyba się zgubił bo już parę dni go widuje ale nie jestem pewna czy to on :roll:

Czy ktoś ma z nią kontakt bo może sprawdził by czy ma psa w domu szkoda żeby się błąkał.

CoToMa pisze:Testy na FIP?
Chyba raczej na FIV...

tak chodziło mi o FiV .... a z FiPem to wogóle nie wiem jak wygladają sprawy testów..

zerduszko,
rozliczenia zostawiam tak jak sa bo dla mnie to juz jest skomplkowane a bedzie jeszcz ebardziej jak zaczne zmieniac zreszta nawet nie mam na to czasu... sdopisze te twoje koszta o których zapomniałam i nowe wydatki.... a kielce maja swoje pieniadze na koncie.... a my mamy wpływy na 3 kontach wiec to troche inaczej.....naprawde was przepraszam za moja ułomnosc w kwestii przyjrzystosci rozliczen .... ale nie mam czasu sie z tym bawic

ps mówiłam ze ci sie fajna kocia trafiła - ona jak najbardziej do adopcji...

a moja Dziunia dzisiaj z adopcji wróciła

zerduszko, a twoja żorska wetka nie zrobi po kosztach ?

aaaaa... p. Irena dzis mi mówiła że jakiś własnie 6tygodniowy czarny kociak znów gdzies sie wałesa...kazała jakims ludziom na domostwie na niego uwazać i przetrzymać do piątku.... chciała go "wcisnac" ewelinie ale ona jest wystrachana, że ta kociczka mała która u niej jest sie czyms zarazi...
jesli do piatku małe gdzies nie trafi Irena wexmie go do córki (o ile ta sie zgodzi) .... ps Jestem umówiona z p.jarkiem na wizyte u p. ireny ..trzeba jej wieoe spraw jeszcz eraz wytłumaczyc
p.Irena nie mówiła mi nic o piesku , a mysle ze jakby sie zgubił to by cos wspomniała....

Betta pisze:rozliczenia zostawiam tak jak sa bo dla mnie to juz jest skomplkowane a bedzie jeszcz ebardziej jak zaczne zmieniac zreszta nawet nie mam na to czasu... sdopisze te twoje koszta o których zapomniałam i nowe wydatki.... a kielce maja swoje pieniadze na koncie.... a my mamy wpływy na 3 kontach wiec to troche inaczej.....naprawde was przepraszam za moja ułomnosc w kwestii przyjrzystosci rozliczen .... ale nie mam czasu sie z tym bawic

Ludzie oddają swoje pieniądze kotom Tobie pod opiekę, to jest Twój obowiązek czy Ci się chce czy nie, czy masz czas czy nie :roll:

Może oddaj wątek komuś, kto nie lekceważy tak ważnych spraw jak rozliczenie funduszy?

Kota, chciałam jej zrobić przyzwoite zdjęcia, może a nóż domek by się znalazł?

Pyszczek

Obrazek

Ucho

I już zrelaksowana :ok:

Czyli to najwidoczniej podobny psiak

Radliński kociaki i śliczna, czarna koteczka, przebywające u bluerat też szukają domów. I to pilnie!!!

zerduszko pisze:
Betta pisze:rozliczenia zostawiam tak jak sa bo dla mnie to juz jest skomplkowane a bedzie jeszcz ebardziej jak zaczne zmieniac zreszta nawet nie mam na to czasu... sdopisze te twoje koszta o których zapomniałam i nowe wydatki.... a kielce maja swoje pieniadze na koncie.... a my mamy wpływy na 3 kontach wiec to troche inaczej.....naprawde was przepraszam za moja ułomnosc w kwestii przyjrzystosci rozliczen .... ale nie mam czasu sie z tym bawic

Ludzie oddają swoje pieniądze kotom Tobie pod opiekę, to jest Twój obowiązek czy Ci się chce czy nie, czy masz czas czy nie Może oddaj wątek komuś, kto nie lekceważy tak ważnych spraw jak rozliczenie funduszy?

jak juz pisałam zerduszko nie bardzo wiem jak to inaczej poukładać, rzeczy tego typu to dla mnie czarna magia..... ale faktem jest że o wielu rzeczach zapominam...czy za późno uzupełniam rozliczenia czy nie zmieniam tematu watków.....wybaczcie... zawsze byłam mało poukładana a teraz mam więcej obowiązków niż kiedykolwiek wczesniej, plus prowadzenie wątków, robienie i rozliczanie bazarków....naprawde sie w tym gubie ..... przy tej okazji dziekuje osobom któe mi o pewnych rzeczach przypominają.....

nie uważam żebym lekcewazyła kogokolwiek, bo w rozliczeni staram sie robic na bieząco, ale jesli jest ktos chętny pomóc w tej kwestii to ja chętnie zrezygnuje z tej odpowiedzialności...tym bardziej że po zrobieniu bazarku (kolejnego i ostatniego póki co) będę na forum "z doskoku" przynajmniej przez mieisac z powodu spraw prywatnych...
póki co męczą mnie te koty z szopy.... i powiem szczerze że gdyby nie to że one są/były chore to bym sie nie paliła do ich sterylizacji bo jak juz pisałam nie mam czasu ani głowy do takiej akcji , która znów wiąże sie z kosztami , zbieraniem pieniedzy, bazarkowaniem, wysyłaniem, i słuchaniem czego nie robie a co powinnam....jakbym nie wiedziała
poniewaz jednak mioty tych kotów znów będą pozostawione same sobie to wezme sie jeszcze w garśc, tylko potrzebne fundusze > viewtopic.php?f=20&t=113206
co do kotów ktore sa poza fundacjami...ja bym je wszystkie przebadała... żeby było wiadomo jakich domków im szukac.... ja osobiście nie chce pisac ogłoszen (ich brak zarzuca sie mojej osobie, co jestem w stanie zrozumiec) o cudownych miziakach, które w domach adopcyjnych okaza sie chorymi miziakami...
kocice posterylce u zerduszko tez bym przetestowała jesli jest wolna od Fiv i felV to mozna byłoby ja w dt/ds wsadzic ....miałabym chetą ale bez testów nie ma co

Formica,
napisałam ci eska.... i jak tam dałoby rade w piatek , sobote?

RokiEda pisze:Mnie się wydaje że kociaki są w wieku ok.6 tygodni więc kotka może być poprostu zarobaczona i stąd ten brzuch (choć kto go tam wie?).Ja mogła bym ją jakiś czas przetrzymać ale ona ma kociaki i nie dam rady ich zabrać niestety

one już są na tyle duże, że sobie bez niej poradzą, jak chcesz- możesz poczekać jeszcze tydzień, ale to może być ciąża, więc nie ma za dużo czasu

Przelałam missieek 30 zł na jedzenie dla trzech Radliniaków, na niewiele to starczy, ale i tak już nie mam już środków na koty.

Mam nadzieję, że uda nam się wysterylizować jak najszybciej jak najwięcej kotek, jak będzie za co :roll:

zerduszko pisze:Przelałam missieek 30 zł na jedzenie dla trzech Radliniaków, na niewiele to starczy, ale i tak już nie mam już środków na koty.

Mam nadzieję, że uda nam się wysterylizować jak najszybciej jak najwięcej kotek, jak będzie za co

Betta pisała o Kasie Kastracyjnej, myślałam więc, że cokolwiek w tym kierunku zostało zrobione...

zapraszam:

viewtopic.php?f=1&t=108023

XAgaX pisze:Betta pisała o Kasie Kastracyjnej, myślałam więc, że cokolwiek w tym kierunku zostało zrobione...

Wygląda na to, że nie.
zobaczymy co jutro uda się ustalić, bo ciągle poszukujemy drugiej klatki. Dzięki za link, szukałam tego tematu. Ale w kasie chyba pusto?

zerduszko pisze:
XAgaX pisze:Betta pisała o Kasie Kastracyjnej, myślałam więc, że cokolwiek w tym kierunku zostało zrobione...

Wygląda na to, że nie.
zobaczymy co jutro uda się ustalić, bo ciągle poszukujemy drugiej klatki. Dzięki za link, szukałam tego tematu. Ale w kasie chyba pusto?

ale cały czas się staramy, żeby było pełniej

nie krępujcie się więc rezerwować

Bazarek > viewtopic.php?f=20&t=113206&p=6119115#p6119115

Radlin i koty Pani I. bez zmian ... WATEK DO ZAMKNIĘCIA

Kto przegląda forum