Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 08, 2010 14:58 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

W sumie to ona jest bardzo biedna,nie znała zabawek,nikt się nią nie zajmował.Ona przez chwilę była z Brendą,najszczęśliwszym kotem pod słońcem i wtedy wyraźnie widać było różnicę.Brenda,kociak,którego cieszyło wszystko,radosny,skory do zabawy,pełen energii i Tacia,którą bardzo chciałam nauczyć cieszyć się życiem i bawić się.Tak bardzo się cieszę,że do Ciebie trafiła i nie jest to taki sobie frazes.NAPRAWDĘ! Nie piszę zbyt często,ale wątek śledzę ( o Dorocie nie wspomnę) i robię to z ogromną przyjemnością.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56148
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 08, 2010 15:23 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Nie masz pojęcia, jak miło mi czytać takie słowa :oops:
Bardzo się bałam, że nie dam sobie rady, że zawiodę Twoje i Taci zaufanie. Na szczęście pomalutku się dogadujemy - Tacia jest kotem, który potrzebuje jeszcze bardzo dużo czasu, bardzo powoli się otwiera. Ale chyba już nabrała do mnie troszkę zaufania (w każdym razie na pewno do mojego łóżka :wink: ) i zaczyna się dziewczynka wyluzowywać :lol: Zmiany widzę dopiero, jak sobie przypomnę początki.
Mało i pewnie za rzadko, o niej piszę, bo to teraz taki spokojny, w zasadzie bezproblemowy kot: zdrowa, spokojna, chwilę pogania, ale nic nie zniszczy po drodze; jak coś robię w domu, to śpi, a nie plącze się pod nogami; jak ja leżę, to ona leży obok i nadstawia łepek do drapania :lol: W porównaniu z tym szalejącym czarnym tajfunem wymagającym co chwila wizyt u weta, to Tacia jest jak oaza spokoju - po prostu jest. I jest kochana strasznie, robi prześmieszne minki, jak coś chce :lol: Ale nawet fotografować się nie lubi :wink: I co ja mam pisać? :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 16:11 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Ależ piszesz i są super zdjęcia.W ogóle to ja nie mam pojęcia,co pisałabym o Guci i Meli.To byłby środek nasenny,a nie wątek.Z resztą wyjścia nie masz,pisać musisz,bo Tacia ma ogromny tabun fanów ( co nie dziwi) i nie daliby Ci spokoju.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56148
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 08, 2010 18:24 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Piszę, piszę i nie zamierzam rezygnować :lol: Bałabym się :strach:
Tłumaczę się tylko, czemu o Taci jest stosunkowo mało :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 19:02 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

ewar pisze:Ależ piszesz i są super zdjęcia.W ogóle to ja nie mam pojęcia,co pisałabym o Guci i Meli.To byłby środek nasenny,a nie wątek.Z resztą wyjścia nie masz,pisać musisz,bo Tacia ma ogromny tabun fanów ( co nie dziwi) i nie daliby Ci spokoju.

Cześć pannice.O to,to :1luvu: Najprawdziwsza prawda.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 19:05 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

kocurzyca41 pisze:
ewar pisze:Ależ piszesz i są super zdjęcia.W ogóle to ja nie mam pojęcia,co pisałabym o Guci i Meli.To byłby środek nasenny,a nie wątek.Z resztą wyjścia nie masz,pisać musisz,bo Tacia ma ogromny tabun fanów ( co nie dziwi) i nie daliby Ci spokoju.

Cześć pannice.O to,to :1luvu: Najprawdziwsza prawda.

Nawet by mi do łba taka herezja nie przyszła :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 19:22 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI pisze:Piszę, piszę i nie zamierzam rezygnować :lol: Bałabym się :strach:
Tłumaczę się tylko, czemu o Taci jest stosunkowo mało :lol:

Mało to fot! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 08, 2010 19:24 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

kalair pisze:
OKI pisze:Piszę, piszę i nie zamierzam rezygnować :lol: Bałabym się :strach:
Tłumaczę się tylko, czemu o Taci jest stosunkowo mało :lol:

Mało to fot! :mrgreen:

Oj, tak... malutko!
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Wto cze 08, 2010 19:26 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

kalair pisze:
OKI pisze:Piszę, piszę i nie zamierzam rezygnować :lol: Bałabym się :strach:
Tłumaczę się tylko, czemu o Taci jest stosunkowo mało :lol:

Mało to fot! :mrgreen:

Se Pani wejdź do albumu i obejrzyj śpiącą Tacię, bo mi się inwencja skończyła :ryk: :ryk: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 19:30 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI pisze:
kalair pisze:
OKI pisze:Piszę, piszę i nie zamierzam rezygnować :lol: Bałabym się :strach:
Tłumaczę się tylko, czemu o Taci jest stosunkowo mało :lol:

Mało to fot! :mrgreen:

Se Pani wejdź do albumu i obejrzyj śpiącą Tacię, bo mi się inwencja skończyła :ryk: :ryk: :ryk:

Waćpanna nie ściemniaj albumem i brakiem inwencji,tylko foć!
Dzięki Dzikuniu za poparcie w tej kwestii! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 08, 2010 19:36 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

kalair pisze:
OKI pisze:
kalair pisze:Mało to fot! :mrgreen:

Se Pani wejdź do albumu i obejrzyj śpiącą Tacię, bo mi się inwencja skończyła :ryk: :ryk: :ryk:

Waćpanna nie ściemniaj albumem i brakiem inwencji,tylko foć!
Dzięki Dzikuniu za poparcie w tej kwestii! :mrgreen:

Dzięki za przypomnienie - akumulatorki siadły :mrgreen: Ale już je podłączam :twisted:
Jedynie 12h się ładują :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 08, 2010 19:39 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Cierpliwa jezdem...
Jest 20.30 plus 12 godz... tzn, że ok. 8.30 bedą foty. Fajnie! :ryk: Jutro masz wolne?... :mrgreen:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Wto cze 08, 2010 19:43 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI pisze:
kalair pisze:
OKI pisze:Se Pani wejdź do albumu i obejrzyj śpiącą Tacię, bo mi się inwencja skończyła :ryk: :ryk: :ryk:

Waćpanna nie ściemniaj albumem i brakiem inwencji,tylko foć!
Dzięki Dzikuniu za poparcie w tej kwestii! :mrgreen:

Dzięki za przypomnienie - akumulatorki siadły :mrgreen: Ale już je podłączam :twisted:
Jedynie 12h się ładują :ryk:

Jaka zołza! 8O :twisted:
Dawaj, ja Ci podładuję w godzinkę! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 08, 2010 19:43 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Mała Dzikuska pisze:Cierpliwa jezdem...
Jest 20.30 plus 12 godz... tzn, że ok. 8.30 bedą foty. Fajnie! :ryk: Jutro masz wolne?... :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 08, 2010 19:45 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Wykręcasz się siankiem :evil: Taci całe wieki nie widziałam,Delka pewnie urosła już z 5cm i zapomniałam jak Szelmusia wygląda.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 98 gości