GD.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie, Pako ma dom.

Olga przełożyła spotkanie na dzisiaj. Na 20.30. Też się denerwuje, choć pewnie żadnych rozstrzygnięć nie będzie. Jednak Herbatnik nie może czekać w nieskończoność. I to będę chciała jej wyjaśnić. Trzeba będzie podjąć decyzję, kierując się jego dobrem.

Dzisiaj powitała mnie prawie cała ekipa. Ogonek, Gwiazdeczka i Przystojniak przy wtórze głośnych miauków towarzyszyli mi w końcowym etapie drogi pod rurę. Od samej ulicy, czyli jakieś 40 metrów. Z taką eskortą czułam się jak kocia królowa. Herbatnik, władca, czekał pod rurą, a Biała dama na rurze. Wszyscy zwarci i gotowi. Trochę bałaganu było przy wykładaniu jadła do miseczek, bo wszyscy byli bardzo głodni.

Zdjęcia mam wgrane w fotosiku, zaraz będę próbowała wgrać je i pokazać wszystkim fanom Herbatnika i jego podrurowych przyjaciół.

trzeba będzie chyba startowac z ogłoszeniami, jesień idzie, pewności nie ma co do domu, chociaż kurczę DT!

dagmara-olga pisze:trzeba będzie chyba startowac z ogłoszeniami, jesień idzie, pewności nie ma co do domu, chociaż kurczę DT!

Co racja, to racja. Ale nie chcę startować z ogłoszeniami przed rozmową.

A zdjęć raczej nie będzie. Nie wiem, co się stało, wczoraj mój małż je zgrał z aparatu na fotosika, a dzisiaj ich nie ma. MAssakra!!! Trzeba będzie próbować jeszcze raz. Czy może ktoś dysponuje instrukcją wgrywania zdjęć dla mnie. No wiecie, prosta, krok po kroku, z dopiskami:w górnym lewym rogu, w dolnym lewym rogu, bo ja nawet przycisków nie potrafię znaleźć. Po prostu jestem błyskotliwa inaczej :ryk:

Witamy w klubie "miszczuf technologicznych" :ryk:

mogę instrukcję łopatologiczną machnąć, ale na Picasę... fotosika niestety nie ogarniam... :roll:

myrzapl pisze:Witamy w klubie "miszczuf technologicznych"
mogę instrukcję łopatologiczną machnąć, ale na Picasę... fotosika niestety nie ogarniam...

Machnij na Picasę, może będzie ciut łatwiejsza. Jedyne, co mnie pociesza, to fakt, że zdjęcia wgrywał FACET. Hi, hi, hi, :ryk:

A może one tam są, tylko ja ich nie umiem otworzyć :ryk:

tak czy owak jest wesoło :mrgreen:

ok, to instrukcję "jak kobitka kobitce" :wink:

puszczę Ci na pw popoludniem :kotek:

wielkie dzięki, to wieczór mam zajęty, będę się picasować :ryk:

Czesio 6.04.2015 [*]

Fanszeta pisze: A zdjęć raczej nie będzie. Nie wiem, co się stało, wczoraj mój małż je zgrał z aparatu na fotosika, a dzisiaj ich nie ma. MAssakra!!! Trzeba będzie próbować jeszcze raz. Czy może ktoś dysponuje instrukcją wgrywania zdjęć dla mnie. No wiecie, prosta, krok po kroku, z dopiskami:w górnym lewym rogu, w dolnym lewym rogu, bo ja nawet przycisków nie potrafię znaleźć. Po prostu jestem błyskotliwa inaczej

Mój mąż tez kiedyś "zgrywał do fotosika". Okazało się, że po prostu wgrał zdjęcia do komputera na dysk.

Może Twój zrobił to samo.

Ja też jestem kompletnym "miszczem technicznym ". Zupełnie jak ta blondynka z kawału :
Przychodzi blondynka do sklepu RTV:
- Poproszę telewizor z ... lotnikiem.
Na to sprzedawca :
- "Chyba z pilotem ?"
Blondynka :
- "Nie wiem, bo wie pan, ja to jestem taki ... lajkonik techniczny".

jak dostanę foty na maila to mogę wrzucić na twitpica (zrobił bym kotom rurowym osobne konto), wygląda to tak (na zdjęciu stoczniowiec)

http://twitpic.com/2e2c8s

ssb pisze:jak dostanę foty na maila to mogę wrzucić na twitpica (zrobił bym kotom rurowym osobne konto), wygląda to tak (na zdjęciu stoczniowiec)

http://twitpic.com/2e2c8s

Śliczny stoczniowiec, wygląda jak granatowy, tak się błyszczy.

Dzięki za propozycję, jeszcze chwilę sama popróbuję, może coś się uda :ok:

Czy ktoś jest to w stanie zobaczyć??? :mrgreen:

jak kliknę na napisie "image" to otwiera mi się Herbatnik w nastroju refleksyjnym, na wątku nie widze, ale może to coś u mnie nie tak!

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/gBz ... directlink

A może z tym da się coś zrobić???

pewnie, po kliknięciu jest Herbatnik!

dagmara-olga pisze:jak kliknę na napisie "image" to otwiera mi się Herbatnik w nastroju refleksyjnym, na wątku nie widze, ale może to coś u mnie nie tak!

U Ciebie wszystko w porządku, ze mną też nie najgorzej, jeśli widzisz jakieś zdjęcie!!! :ryk:

Zajęło mi to tylko 2 godziny. :piwa:

Albo 3. Ale szczęśliwi czasu nie liczą.

GD.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie, Pako ma dom.

Kto przegląda forum