Bubu czyli Maciek - uśmiech szczęścia :) Gabi ['] -pamiętamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 26, 2010 12:53 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Bryska4 pisze:Szkoda, że to wciąż się zdarza... to wmawianie ludziom, że koty są niebezpieczne, w dodatku w tak trudnym dla nich momencie jak w tym przypadku. Przyszło na świat dziecko, cały świat wywrócił się do góry nogami, a tu ktoś jeszcze mąci i ustawia ich życie po swojemu.
Smutno mi właściwie. Z powodu straconego zaufania, zawodu, jakiego doznały te kotki.


wlasnie, zamiast wspierac w tak waznym momencie robi sie mlodym rodzicom kogiel mogiel w glowie - straszne to - dyrygowanie doroslymi ludzmi

mimo wszystko ciesze sie, ze panciowie sie odnalezli, ze stesknili sie za kotkami, łzy na pewno byly szczere, ich nie da sie udawac, no i przede wszystkim chec do dyskusji, dla mnie wszystko na plus....

moze po tych przezyciach zdadza sobie sprawe z tego, ze musza chronic CAŁĄ swoja rodzine i czasami tupnięcie nogą jest jedyną właściwą reakcją na wymysly otoczenia (co im do tego, nie ich zycie)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro maja 26, 2010 12:53 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Myszeńk@ pisze:Był kiedyś kapitalny wątek na kotach, młodej mamy z dzieckiem i kotami ... poszukam.


ja chetnie poczytam :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro maja 26, 2010 13:42 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

tillibulek pisze:
Myszeńk@ pisze:Był kiedyś kapitalny wątek na kotach, młodej mamy z dzieckiem i kotami ... poszukam.


ja chetnie poczytam :ok:


je chętnie też :)

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro maja 26, 2010 13:51 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Właśnie ten wątek podlinkowała Lidka na poprzedniej stronie 8)

Lidko, masz buziaczki od Misia i Rysia :1luvu: :1luvu:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro maja 26, 2010 15:13 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Lidka pisze:Podsuńcie ten watek mlodym Rodzicom.
Niech poczytają, moze skontaktują się

viewtopic.php?f=1&t=91919

Pierwsze zdjęcia są cudowne



Się zacytuje, żeby i na tej stronie bylo. Naprawde warto popatrzec. I na podlinkowna stronke Blue też.

Za buziaczki dziekujemy i mizianki przesyłamy:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 26, 2010 19:26 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Gabi została w domu...

Wyszła z transporterka i poszła od razu do Pana na mizianki. Bez trudu odnalazła miseczkę, kuwetkę i drapak. Wymyły się z Bubusiem wzajemnie. Jak wychodziłam, bawiła się ze swoją Panią. Miałam takie wrażenie, że Gausia wyszła, rozejrzała się, stwierdziła, że wczasy u ciotki Dulencji były fajne, ale nareszcie jest w domu. Mam nadzieję, że tak pozostanie.
Uprzedziłam, że Gabi ma do mnie wrócić gdyby coś było nie tak.

Dla tych ludzi wiele znaczy wsparcie, zwłaszcza, że od drugiej strony nie mogą na nie liczyć.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 19:30 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Dulencja pisze:Mam nadzieję, że tak pozostanie.

Też mam nadzieję :ok: :ok: :ok:

Dulencja pisze:Dla tych ludzi wiele znaczy wsparcie, zwłaszcza, że od drugiej strony nie mogą na nie liczyć.

To zaproś ich na forum - o ile pamiętam, nikt nic obraźliwego na ich temat nie napisał.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro maja 26, 2010 19:42 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Dulencjo, skoro zdecydowałaś się zostawić tam Gabi, to znaczy że uznałaś, że dla Gabi tak jest nalepiej :ok: :ok: :ok:

Właśnie, zaprośmy rodzinę Bubusia i Gabi tu, na forum. Będziemy ich wspierać :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 19:49 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

magdaradek pisze:Dulencjo, skoro zdecydowałaś się zostawić tam Gabi, to znaczy że uznałaś, że dla Gabi tak jest nalepiej :ok: :ok: :ok:


Tak. Tak dla Gabi jest najlepiej.

Idę ryczeć :cry: :cry: Ryczałam już dzisaj pół dnia... Brakuje mi tej rozdartej Panienki przeokrutnie :cry: :cry:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 19:52 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Cieszę się, że Gabi i Bubu znów są razem.
I mam nadzieję, że będą szczęśliwi ze swoimi Dużymi.
Można ich tutaj zaprosić, jak najbardziej.
Teraz jednak pewnie nie będą mieli czasu tu zaglądać...
W każdym razie wiedzą, że zawsze mogą dzwonić, pisać i pytać.
Będzie dobrze.
Musi być!!!

Madziu... nie rycz :wink:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 20:05 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Koty chyba same zdecydowały...

Ale przeżycia ze schronu były dla nich traumatyczne, dobrze dziewczyny się nimi zajęłyście. Jesteście wielkie!
Dwa koty mają swój dom. I są razem - a widać, że to dla nich ważne.
Obrazek Obrazek

kasia_czy

 
Posty: 352
Od: Pt mar 26, 2010 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 26, 2010 20:08 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

magdaradek pisze:Właśnie, zaprośmy rodzinę Bubusia i Gabi tu, na forum. Będziemy ich wspierać :ok: :ok: :ok:

Popieram :)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 20:21 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Schron to nie jest fajne miejsce...
Gabi i Bubu już tam nigdy nie wrócą.
Mam nadzieję, że Pedro też nie...
Na razie od 3-ch dni siedzi pod kanapą, pod regałem, pod kuchenką gazową 8O lub w szafie :(
Przerażony do nieprzytomności... A wyciągany na siłę - zastyga jak mumia...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 20:22 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Jutro będę dzwoniła jak Gabusia się czuje to wspomnę i maila też napiszę.

Nie będą mieli czasu logować się często, ale w podbramkowej sytuacji można nawet wątek założyć i zapytać się czy "doradcy" dobrze radzą... A na forum jest mnóstwo osób, które przerobiły wiele sytuacji, więc na pewno pomoc, wsparcie i wyjaśnienie się znajdą.. Tak myślę.

Pusto tu strasznie, koty pochowane, wzięłam Marysię na kolana, to mnie ofuchała.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 20:25 Re: Dałam mu na imię Bubu, na szczęście, zanim zniknie...

Dulencja pisze:
Pusto tu strasznie, koty pochowane, wzięłam Marysię na kolana, to mnie ofuchała.

:lol:
Bo Maryśkę teraz musisz baaardzo mocno przepraszać :mrgreen:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], Kasiasemba, Patrykpoz i 308 gości