Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

[Mała1]

to psikacz, nie krople na kark
psikacz mozna maluchom

[mamaja4]

Pchły i ja widziałam ,może są też przyczyną kociej ruchliwości,ale to chyba taki charakterek
Trzymamy kciuki za Duszka

[siriwan]

do pół kilo to jej jeszcze daleko

No. Dziś ją nosiłem pół dnia, a jak wróciłem do domu to nie umiałem zrozumieć, jakim cudem Modrzew tak przytył jak mnie nie było, bo jakiś taki wielki się wydaje.

[Pianka]

Juz pchelki na takim maluszku?
Powodzenia z Duszkiem.

[tangerine1]

Malizna kulturalnie skorzystała z kuwety
wciaz nie moge sie nadziwic, ze takie kocie malce grzecznie załatwiają sie w kuwecia

[Mishila]

heheeh...cieszę się, że małe kociątko nie musi mieszkać w klatce

A u mnie świetna nowina - cytuję:

"Ninka to już Majka. My już jej nie oddamy . Są słodkie, już rozrabiają.(...) Czasem trenują wrestling. Mąż oba pokochał, spały z nim w łóżku "

No i co???? Wierzę, że genialny domek się trafił

[tangerine1]

Mishila, masz wspaniały debiut jako dom tymczasowy
całej trójeczce znalazłas dobre domy

mój szczylowaty pingwin nie chce jesc.
sama nie bedzie jadła, a karmiona strzykawką wije sie i pluje.
ile takie smarkacze powinny zjadać ?
wcisnełam w nia 4 ml rozwodnionego gerberka wymieszanego z convalescence.

[Mishila]

Mishila, masz wspaniały debiut jako dom tymczasowy
całej trójeczce znalazłas dobre domy

mój szczylowaty pingwin nie chce jesc.
sama nie bedzie jadła, a karmiona strzykawką wije sie i pluje.
ile takie smarkacze powinny zjadać ?
wcisnełam w nia 4 ml rozwodnionego gerberka wymieszanego z convalescence.

Dzięki za miłe słowa

Ja tym moim małym kupiłam Royala Babycat - to maleńkie kawałeczki i mieciutkie no i paaachną - pierwsze kawałeczki wciskałam troszkę na siłę do pyszczka -zeby choc polizały -i jak spróbowały, to potem juz jadły - powtarzałam operację do skutku

[Mishila]

No,a w razie czego tangerine - kocia mama u mnie czeka

[mamaja4]

Niech ona lepiej je i cię nie denerwuje....przy takiej ruchliwości powinna jeść jak smok.Może jednak Bebiko?

[tangerine1]

Adelcia ma dziwne upodobania zywieniowe jak na kociaka,
chrupie sucha karme,
ale tez jest to raczej zabawa w jedzenie, zje dwie chrupki i koniec,
podobnie z gerberkiem, liznie dwa razy i po zabawie,
dokarmiam ja strzykawka, tylko nie mam pomysłu ile w nia wciskac jednorazowo.

Duszek umiarkowanie zle
cos tam próbuje zjesc, ale zaraz sobie przypomina, ze cierpi i zostawia jedzenie,
natomiast sika, a mnie zawsze bardziej przeraza ten jego brak sikania.
zobaczymy co bedzie dalej

[Mishila]

A widzisz, mówiłam, że suche heehe....To ci żarłoczny kot - całe dwie chrupki..!! Ale te moje małe też tak jadły obce jedzenie początkowo )

A Masia ekhm - Amelka, cycuszki ma pękate bida, pewnie by sobie chętnie pokarmiła maluchy...

[Mała1]

Mishila-bardzo jest prawdopodobne,ze powinnas z mama iść do weta, zeby dostała zastrzyki na powstrzymanie laktacjii, może się wdac stan zapalny
Obserwuj te cycuszki koniecznie, jak nie zmiękną to trzeba iść i to szybko chyba

[ann0106]

Mała1 jeśli możesz szkrobnij co tam u Cynamonka
liczę że przynajmniej bez większych zmian a nieśmiało na małą poprawę
wymiziaj go proszę od nas

[Mała1]

w zasadzie bez zmian, ale na bank nie jest gorzej
to cudny kot, cudny kochany smierdzielek