MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 04, 2010 8:39 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Dulencja pisze:
Georg-inia pisze:
Dulencja pisze:Mama się z pracy zwolniła, bo szybko do swojej dziewczyny musiała dotrzeć :oops: Wiecie, co powiedziała szefowi??? Że ma dziecko chore :wink: :mrgreen: :mrgreen:
Uwierzył? :mrgreen:

No :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Jutro Mama też wychodzi wcześniej :mrgreen: :mrgreen:

Łapeczki zacieram ... z tego coś będzie, jakem wiedźma :ok: :kotek: :ryk:
Dulencjo, jak wygląda miejsce po oczku? Opuchlizna schodzi? :roll:


No i kiedy jedziemy do lecznicy? Bo ja w przyszłym tygodniu to jestem mocno zakręcona i muszę sobie co nieco poustawiać. EDIT: doczytałam na Twoim wątku, że planowałaś dzisiaj ... Więc?
Ostatnio edytowano Czw lut 04, 2010 9:09 przez Myszeńk@, łącznie edytowano 1 raz
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw lut 04, 2010 9:06 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

buziaki Marysiu od rana :1luvu: :kotek:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 9:08 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Myszeńk@ pisze:No i kiedy jedziemy do lecznicy? Bo ja w przyszłym tygodniu to jestem mocno zakręcona i muszę sobie co nieco poustawiać.


jakby co, to popołudniami mogę pomóc w transporcie, o ile Księżniczka Marysieńska i Dulencja zgodzi się na małą, brudną Corsę :oops: tylko nie w poniedziałek, chyba że wieczorem :)
Ostatnio edytowano Czw lut 04, 2010 15:18 przez Georg-inia, łącznie edytowano 1 raz
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 14:50 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Całuski w marysiny nosek :1luvu:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15


Post » Czw lut 04, 2010 15:16 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

i różowy brzuszek :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 17:48 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

eeeee, to ja zamawiam łapki, bo już niedługo będzie słaby wybór :lol:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lut 04, 2010 20:11 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Nie wiem, jak Wam to napisać :roll:

Moja Mama poszła na zwolnienie lekarskie, bo Marysi musi pilnować :roll: :oops: :oops:
Odpał :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Myszeńk@, tak jak rozmawiałyśmy, do Ań jutro :lol:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 21:00 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Dulencja :lol: Mamę masz extra :ok:
zobaczysz, Mama ją tak kocha, że nie odda, ja to czuję :ryk:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 22:10 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Jesteśmy po piłko-skoczkowej sesji zabawowej :wink:
Maryś to mały kangur 8) :lol: :lol: :mrgreen: :mrgreen:

Szaleje, wariuje i z piłką chodzi spać :twisted: Piłka w kuwetce obok, a Marynia na poduchach :1luvu: :1luvu:

Nie mam jeszcze karty, więc opiszę...

Mała łazienka, prysznic wypełniony dwiema poduchami...a na poduchach Księżniczka Marysia...wyłożona kołami do góry...z "cnotką" zasłoniętą ogonkiem...przednie łapki do góry wyciągnięte...tylne na "kurczaka" podkulone...i ogonek :1luvu: :1luvu:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 05, 2010 9:00 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

No to :ok: :ok: za Marysine oczko, cnotke i Mamę !!!

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lut 05, 2010 9:04 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

a ja się nie przejmuję, że juz wszystko oprócz łepetyny zajęte. całuchy dla Maryśki w czółko, nosek, oczka (obadwa :mrgreen: ), uchole, łapki i różowe brzucho! :mrgreen: 8) :roll:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 05, 2010 9:10 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Dulencja pisze:Nie wiem, jak Wam to napisać :roll:

Moja Mama poszła na zwolnienie lekarskie, bo Marysi musi pilnować :roll: :oops: :oops:


:ryk: :ryk: :ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 05, 2010 9:15 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Georg-inia pisze:
Dulencja pisze:Nie wiem, jak Wam to napisać :roll:

Moja Mama poszła na zwolnienie lekarskie, bo Marysi musi pilnować :roll: :oops: :oops:


:ryk: :ryk: :ryk:


to dobre jest! ukłony dla Mamy! :ryk: :D
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 05, 2010 9:24 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Żeby tak każda schroniskowa bida TAK trafiła ........... :roll:

:ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 98 gości